Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
Ryanair "przeprosił się" z Walencją i ponownie otworzy tam swoją bazę.
Taa... 4tech i piękne zwroty ;)
damciock
2010-06-22 10:17
Świetna wiadomość! Bo teraz chyba było 15kg lub 30kg :))
relatywnie wychodzi taniej..:P/// dzieci i kopanie w fotel to "wieczny" problem nawet dla nas....
stenus: to wtedy 4tech musialby sie skonsultowac z gralem, on jest specjalista od takich mlodocianych bandytow ;-)
emesie/stenusie: to byl nastolatek z Pyrlandii a nie 3-latek z Wielkopolski:P
emesie: Trzylatek może nie zrozumieć, ale sześciolatek już tak. Gorzej, jak w podobny sposób odpowie 4techowi. :o)
juz widze 4techa zwracajacego sie takim pieknym zwrotem do trzylatka ;-)
4techu: Ty to reprezentujesz od razu piękną polszczyznę. :o)
cóż, mamuśka przecież widzi, że jej dziecięcie kopie i jeśli na to nie reaguje sama to mam pełne prawo pomyśleć, że i zwrócenie uwagi nie pomoże.
lol... i ...,perd**** się w łeb? :x
sprawa "kopania czy pukania" w poprzedzajacy fotel to nie tylko domena dzieci...ostatnio musialem zwrocic uwage "nastolatkowi" z Poznania ktory non stop pukal w moj fotel...dostal wiazanke w stylu "sluchaj pierd**** sie w leb a nie w moj fotel..." poskutkowalo....
hambi: To wiele zależy od "kopacza". Niektórzy są bardzo "wrażliwi", że się narusza ich "prywatność". I bynajmniej nie byłem niemiły. :o)
stenus: Jeszcze nigdy mi sie nie stalo jezeli kogos poprosilem nie kopac w moj fotel aby sie ktos ,,obrazil´´ :-D
Mleko: Oni tam czekają z wydrukowanymi kartami pokładowymi i tabunem bagaży. Ciekawe po co? :P
hambi: Zapewniam Cię, że lata tyle opornego materiału, że zwrócenie uwagi (grzeczne!), że kopanie przez dziecko w fotel nie należy do przyjemności dla osoby siedzącej przed, powoduje wielką obrazę i (niestety) kilka razy musiałem prosić personel pokładowy o interwencję. No ale wszystkich przeszedł pewien pan z Niemiec (starszej daty), który nie mógł zrozumieć, czemu nie może trzymać swoich nóg na moim oparciu od strony okna. Obraził się, jak mu powiedziałem, że klasa biznes jest nieco bardziej z przodu i tam jest wystarczająco miejsca, aby nie podstawiać skarpetek komuś pod nos. :o)
A nie wystarczy poprostu odwrocic sie i dziecku powiedziec zeby przestalo kopac w fotel? Ja tak robie i nie mam pozniej zadnego problemu.
Gral: ja takiego zwiazku nie widze. Natomiast widze, ze jak ktos pomoze samotnej matce podrozujacej z dzieckiem, ktore niekoniecznie jest cicho (w koncu to tylko dziecko), to wszystkim to moze wyjsc na dobre. Natomiast komentarze i spojrzenia to sobie mozna zachowac do domu.
czekają w kolejce bo myslą ze tam rozdaja darmowe posiłki. a pani mowi: oj nie nie nie, plac pan 40 EUR za brak karty
emes: dostrzegam silny związek między małymi terrorystami w samolotach a nieco większymi na ulicach :) co do idiotów na drogach i stadionach - pełna zgoda.