50 samolot A220 we flocie to sporo, ale też trzeba zaznaczyć, że rozkłada to się na 4 lotniska (huby) w 4 państwach (Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia). Nawet 10-12 maszyn jest zaparkowanych i czeka lub jest w trakcie serwisu. Sprawa silników zapasowych gra tutaj pierwszorzędną rolę. Poza tym latem nawet kilkanaście maszyn jest wypożyczanych w formule ACMI-out do innych linii (np. Swiss albo Lufthansa). Jeśli ktoś (np. LOT) chciałby zweryfikować w praktyce jak się spisuje A220-300 to pewnie kilka maszyn można bez problemu wypożyczyć nawet na kilka miesięcy.
Operacyjnie airBaltic wygląda całkiem dobrze - rośnie liczba lotów, pasażerów, load factor, ASK, itd.
Z zyskami może być kłopot za 2024, ale głównie z powodu wysokich koszów prac serwisowych (podobno ok. 40 mln EUR same dodatkowe kłopoty z silnikami).
Gdy kłopoty serwisowe się skończą to airBaltic faktycznie może nieźle rosnąć.
LordOfTheWing
2025-02-16 16:45
50. sztuka nieźle, monoflota ;) Jak się rozwiążą problemy z silnikami to ruszą na całego ...