Skoro pasażer na wózku, to musiała być zamówiona usługa assistance czyli wiadomo było, że niepełnosprawny na pokładzie.. Powoływanie się na airline policy to zwykła bezczelność. Fly or not, never lot
WsciekłaGrażka
2024-10-01 16:47
Za to dość sprawnie pan wykonał zdjęcie w trakcie "czołgania". Ciekawe, jakie udogodnienia ma w British Airways na krótkich trasach.
Jak zyje to jeszcze nie widzialem aby gdziekolwiek, jakakolwiek linia miala specjalny wozek na pokladzie do transportowania inwalidy z fotela do toalety. Rozwiazaniem moze byc przy kupowaniu biletu zaznaczenie takiej potrzeby.
JackStrong
2024-10-01 14:40
Nawet na pokładzie Ryanaira (lot Trabez - Pireneje) a więc trasie europejskiej widziałem tzw. pelikana - wózek szerokości wózka kateringowe mieszczący sie między rzedami. Więc dlaczego nie w LOT -ie ? A jako ekspację chętnie zobaczę na yt pokazowe czołganie w wykonaniu kogoś z kierownictwa naszego nagrodowego przewoźnika
Rozumiem, że na krótkich i średnich trasach, takie wózki nie są spotykane, ale jesteśmy przede wszystkim ludźmi i doprowadzenie do sytuacji, w której ktokolwiek musi czołgać się po ziemi, żeby skorzystać z toalety, to bardzo duży nietakt. Jestem ciekaw jak LOT wybrnie z tej sytuacji, bo samo suche oświadczenie chyba nie wystarczy.