Kolejna odsłona konfliktu Ryanair-Modlin. Zimą zmniejszą ruch o 50 proc.

W 2023 roku przesiadkowiczów było 26% z 18,5 mln, czyli około 4,8 mln. Dlatego twierdzenie, że LOT miał w przybliżeniu 4,5 mln paxów z/do Okęcia uważam za prawidłowe. Wydaje mi się, że Wizz miał około 3,5 mln. I napisałem, że powinni ujawnić dane, bo one są anty-CPK i anty-Modlin. I to szczegółowe, razem z województwami, z których pochodzili pasażerowie.

A jeśli chodzi o liczbę operacji to moim zdaniem zwiększenie z 600 (560 plus hałas) do 800 stanowi śmiertelne zagrożenie dla LOT-u. 200 dodatkowych operacji w łapach Wizza/Ryana to około 15 mln paxów z/do Okęcia: więcej, niż było paxów z/do Okęcia w 2023. Zwiększanie liczby operacji mogłoby pójść via licytację nowych slotów, dodawanych stopniowo i bardzo ostrożnie i wtedy LOT mógłby licytować do 5-10 mln za sztukę.

Alternatywa to utrzymanie 600 operacji dziennie i zwiększenie liczby operacji na godzinę. W 2024 LOT miał 2570 slotów (61,3%), Wizz 489 (11,7%), Ryan plus Buzz 91 (2,2%). Wizz powiększył liczbę slotów o 91, kosztem charterowców, zaś LOT o zgrozo oddał 10. 10 to bardzo dużo: taki Korean potrzebuje 8 slotów, że wjechać do WAW 4 razy w tygodniu.

@ec29 Twoje dane są z ,,sufitu''
Od 16 października 2023 r. podstawowa opłata pasażerska na lotnisku Warszawa-Modlin to 37 zł. Ale Ryanair tyle nie płaci. Cennik wyszczególnia zniżki na nowych połączeniach oraz tych uznanych za strategiczne( nawet do 70 proc.). Plus bonifikata na już otwartych trasach regularnych - dla przewoźnika przewożącego rocznie ponad 2,5 mln pasażerów z Modlina wynosi ona 31 zł od osoby. Oznacza to, że Ryanair za każdego pasażera płaci 6 zł.
Głównym czynnikiem określającym przepustowość Lotniska Chopina jest decyzja środowiskowa. Określa ona limit 600 operacji dziennie.
Ruch transferowy na Lotnisku Chopina w rekordowym przed pandemią 2019 roku wynosił 30 proc., co przekładało się na 5,8 mln podróżnych.

Na koniec prognoza: Ryan nie dopuści do likwidacji Modlina, będzie aktywnie zabiegał o sloty w WAW i otworzy bazę w Łodzi.

Bardzo mocno spadnie liczba paxów charterowych z Okęcia i Okęcia/Modlina razem wziętych.

Ceny biletów z Modlina wzrosną i to już nie będzie najtańsze lotnisko w Polsce. Oferta to będzie głównie Stansted plus dostosowanie się do oferty Wizza na Okęciu.

Tak długo jak nie zostanie otwarty rynek warszawski zarząd LOT-u może robić co chce i i tak LOT będzie przynosił zyski. Natomiast już 800 operacji dziennie stanowi śmiertelne zagrożenie.

@demar

Stoicki spokój jest dobrym podejściem: tylko te 5-7 rocznie będzie potrzebne tylko w przypadku budowy CPK. W Modlinie nie pojawią się nowe linie, ani chartery na masową skalę, bo jedno z najgorszych lotnisk w Polsce pozbawione własnej bazy ludnościowej. Ze względu na planowany CPK Ryan nie dopuści do likwidacji Modlina.

Szkoda, że wszyscy zajmujący się CPK próbują udawać mądrych poprzez uprzywilejowany dostęp do danych. Ale wiadomo, że i z Okęcia i z Modlina korzystało bardzo dużo pasażerów innych województw. Oni woleliby lecieć ze swoich województw: ale przez brak oferty lub przez najtańsze ceny biletów z Modlina korzystali z lotnisk warszawskich. Jeśli chodzi o chartery to pełną ofertę miały tylko dwa lotniska: Pyrzowice i Okęcie. Czasami tylko Pyrzowice lub tylko Okęcie. Pozostali mieli tylko niewielką podstawową ofertę. Teraz chartery z WAW przejmą LOT i Wizz, bo charterowcy stracili sloty, głównie na rzecz Wizza. Dlatego nie dziwi, ani Teneryfa, ani Innsbruck od LOT-u. Oczywiście LOT powinien skupić się na stolicach i największych aglomeracjach i robi to: Lizbona , Ateny i powrót Larnaki to dobre przykłady. Dziwi brak Malty. A Wizz to dominator jeśli chodzi o kierunki wakacyjne. Natomiast zmniejszy się liczba pasażerów z innych województw.

Ja rozumiem, że fakty są sprzeczne z tym co podawała poprzednia władza przez kilka lat. A obecna nie potrafi pokazać danych, mimo że ma do nich dostęp. Ale na tym forum możemy używać danych nawet wyrywkowych.

@gm717

Ja żyję w naszej i wyciągam wnioski z dostępnych danych. I jeszcze jako pasażer płacący za bilety z własnej kieszeni sprawdzałem ceny w Modlinie, na Okęciu, w Pyrzowicach i Balicach. I z Okęcia ceny były bardzo często o ponad 100 zł wyższe, niż Ryana z Modlina: bo ludzie chcą dojechać 15 minut taksówką. To co jest ważne: do strat doprowadził Wizz. Tak lepiej zapłacić te 80 zł więcej i nie tylko drożej sprzedawać najtańsze bilety: Okęcia pozwala nawet Wizzowi na sprzedaż pewnej puli drogich biletów.
LOT ma kosmiczne ceny za p2p, bo finansuje z nich deficytowe przesiadki. Ceny w Modlinie często były niższe, niż w Balicach, czy Pyrzowicach. A pamiętaj, że Ryan w Modlinie praktycznie nie sprzedaje drogich biletów, bo to lotnisko nie ma własnej bazy ludnościowej.

LOT na Okęciu ma około 50% przesiadkowiczów, czyli przy 9 mln około 4,5 wylatywało z Okęcia. 4,5 LOT-u i 3,5 Wizza to zbliżone liczby.

Na miejscu WMI przyjąłbym to ze stoickim spokojem.

Ograniczenie ruchu pasażerów ułatwi niezbędną rozbudowę terminala.

Z drugiej strony ok. 2 mln pasażerów rocznie przy aktualnych warunkach finansowych może przynieść więcej przychodów niż ponad 3 mln przy starych warunkach, bardzo korzystnych dla Ryanair. Dla przeciętnego pasażera ważniejsza jest rozbudowa do przynajmniej 5-7 mln pax rocznie i możliwość pojawienia się konkurencyjnych linii w WMI.

ec29 w której galaktyce żyjesz? LOT odprawił 9 milionów paxów z WAW, WizzAir raptem 3,5mln. W którym momencie Wizz jest linią zbliżoną do LOTu?
Wierzenie w farmazony FR o tym, że Modlin przynosił im starty to nieśmieszny żart. Ryanair i jego praktyki traktowania pracowników, partnerów biznesowych i lotniska są doskonale znane w Europie. Nie pierwszy i niestety nie ostatni raz takie sytuacje mają miejsce. Lepiej przenieść operacje do WAW i płacić za paxa 80+ złotych, aniżeli latać z WMI za połowę ceny. Logika Ryana. Żadne słabe wyniki nie mają tutaj uzasadnienia.
Mniejszy ruch z WMI powinien być na rękę innym liniom. Mam nadzieję, że czartery zagoszczą się tam na dobre.

Słabe wyniki to skutek ekspansji Wizza na Okęciu, czyli mniej niż 12 lat. To było około 7-8 lat temu. Natomiast wieloletnia walka o rynek i straty z tym związane to element strategii Ryana. EasyJet uważa, że biznes polega na sumowaniu dochodowych połączeń. Ryan walczy i dlatego jest największą linią w Europie.

Natomiast strategia Wizza na Okęciu jest prosta: biorą tyle slotów ile mogą, a jednocześnie starają się jak najmniej szkodzić LOT-owi. Teraz wzięli sloty po charterowcach, więc będą linią zbliżoną do LOT-u jeśli chodzi o ruch z/do Okęcia. Wizz to bardzo duża linia w Warszawie.

Bez żartów. Nie można mieć 12 lat słabych wyników. To tylko negocjacje, a Ryanair może sobie pozwolić żeby dowolnie przerzucać samoloty. A co się stanie z WMI po otwarciu CPK-na dziś nie byłbym niczego pewien. Dużo zależeć będzie od strategii Wizzaira, a bez sprawnych silników długo się nie dowiemy jakie są ich prawdziwe ambicje i plansz

Jest tajemnicą poliszynela, że Ryanair miał bardzo słabe wyniki finansowe w Modlinie. Miał ambitne plany: doprowadzić do rozbudowy Modlina i LOT do bankructwa, a po tym rozgrywać Modlin vs Chopin.

Nie docenił znaczenia dojazdu w 15 minut taksówką. Doszło do tego, że w aglomeracji warszawskiej Ryan był bity i przez LOT i przez WIzza. Teraz MOL widzi, że to się nie uda i ma świetny pretekst, by zlikwidować deficytowe operacje.

Modlin nie ma sensu jako lotnisko, gdyż nie ma własnego rynku. Łódź, Lublin, Rzeszów są dużo lepsze.

Oczywiście przy okazji, nie można nie zauważyć jaką kompletną bzdurą jest CPK w części lotniczej. Warszawa ma NADMIAR przepustowości. Niskie ceny przyciągające do Warszawy osoby mieszkające w innych częściach Polski to element wojny na wykończenie, którą rozpoczął Ryan i która dokończy o ile dostanie sloty na Okęciu. Modlin będzie bardzo popularny o ile CPK powstanie: wtedy linie będą się biły o miejsce w Modlinie, a podatnicy będą spłacać kredyty na CPK.