Raport: Wyniki finansowe LOT-u za 2023 r.

Zyski są zapewne efektem racjonalizacji siatki. LOT wreszcie lata tam gdzie to się opłaci. Widać to przy porównaniu do 2019. Liczba pasażerów była bardzo podobna a w 2019 firma miała malutki zysk.

Coś się chyba rozsypało w tabeli Koszty Operacyjne w 2019. Na podsumowaniu na górze jest to 7,3 mld a w szczegółach tylko 4,4 mld.

Zyski są też skutkiem bardzo dużego wzrostu seat factor, o czym Pan Redaktor napisał w artykule: Raport: 5 lat LOT-u na trasach do i z USA.

Wyniki LOT-u za 2023 mogą cieszyć. Po kilku wcześniejszych latach gdzie zaliczono sumaryczną stratę prawie 3 mld zł teraz można spłacać straty i ustawiać firmę pod przyszłe wzrosty. Co z tego, że przynajmniej kilkaset mln tego zysku wynika z nieco tańszego paliwa – to dobrze, ze linia potrafi to wykorzystać i wywalczyła te 11-14% (zależy jak liczyć) szybszego wzrostu przychodów w stosunku do kosztów.

Rok 2024 ma szanse być kolejnym wzrostem przychodów. Takie przychody dają czas aby solidnie zaplanować dalszy rozwój zarówno jeśli chodzi o siatkę jak i flotę samolotów (a konkurencja nie śpi i także ma solidne wzrosty).

Szczególnie jeśli chodzi o flotę i zakupy samolotów z pierwszej ręki musi się dużo zmienić. Aktualnie mimo, że LOT planuje zwiększyć liczbę netto samolotów we flocie o co najmniej 50-60 sztuk w ciągu najbliższych 8 lat (czyli średnio 6-9 rocznie) to aktualnie nie ma ani jednego zamówienia bezpośrednio u producentów. Wspomniane wcześniej zamówienie na 84 samoloty regionalne może w tym pomóc jeśli zostanie rozsądnie podzielone między dwóch producentów i najlepsze modele. Do tego trzeba jeszcze myśleć o zakupie przynajmniej 20-30 sztuk samolotów wąskokadłubowych oraz 15-20 sztuk samolotów szerokokadłubowych. I to wszystko w ciągu mniej niż 10 lat.

Dlatego trzeba życzyć LOT-owi aby wynik powyżej 1 mld zysku mógł powielić w kolejnych latach.