@wroord: problemy są z producentem silników, nie z Airbusem. Patrz uziemienie części floty A220 przez Swiss.
A220 to w sumie nie Airbus tylko Bombardier of ktorego Airbus zakupil ten projekt. LOT latal juz Bombardierami za czasow epizodu z Nordica, choc CRJ900 to troche inna technologia. W lipcu LOT dostanie EMB 195-E2 wiec bedzie mogl dobrze wyprobowac ten model. Obcenie linie preferuja A220 ponad EMB 195-E2 ale to moze byc ze wzgledu na cene i polaczenie zakupu A220 z innymi modelami Airbusa.
JSG Airbus tez ma problemy z silnikami popatrz na Wizzaira i ich sytuacje gdzie duza czesc floty jest uziemniona.
MisiekUszatek
2024-06-05 10:57
Optymalna flota dla LOTu to ta oparta o E2 (najpewniej nie tylko E2-190/195, ale we wszystkich trzech wersjach, bo dzis LOT ma ponad 20 samolotow ponizej 100 foteli i bedzie je potrzebowal do rozwoju hubu by latac czesto do mniejszych portow) oraz 320neo/321XLR oraz 330neo/350XWB. Pozwalałoby to na dopasowanie pojemności w zależności od ilości pasażerów i sezonowosci oraz zaledwie dwa poole pilotów: jeden dla Embraera i drugi dla Airbusa z dużą liczbą samolotów jednego i drugiego. Do tego dla cargo E190/195PF oraz w momencie otwarcia CPK pozwalającego na znaczny rozwój ruchu cargo A321F oraz A350F.
Po ostatnich rewelacjach na temat Boeinga, nie czuję się konfortowo na ich pokładzie. Wolałnym , jako lojalny pasażer LOT-u, aby w ich flicie nie było tych samolotów, Airbus jest na chwilę obecną najlepszym rozwiązaniem.
wroord... a gdyby zostawić politykę z boku, widzisz jakieś minusy wyboru właśnie Airbusa?
oczywiście temat jest bardzo złożony i nie do dyskusji jako komentarz, ale to co napisałeś to wybacz, ale jakiś banał.... Mamy tu portal lotniczy więc fajnie, gdybyś chociaż podał jakieś plusy czy minusy takiego wyboru... Ja obecnie widzę więcej plusów, niż minusów takiej decyzji, ale jest tu wiele innych czynników które trzeba by wziąć pod uwagę podejmując taką decyzję. Pytanie również czy LOT jest obecnie w stanie "udźwignąć" taką zmianę floty, choćby patrząc na samo przeszkolenie załóg, gdy ich brakuje...
Czyli Berlin i Paryz kazali Tuskowi kupic Airbusa?