Gość Pasażera: dr Anna Midera (Łódź)

Gość Pasażera: dr Anna Midera (Łódź) Zapytaliśmy jak udało się w Łodzi zorganizować jedną z najważniejszych imprez lotniczych i na co liczy lotnisko po organizacji tego wydarzenia. - Przypadek każdego lotniska, które organizowało to wydarzenie, pokazuje że [po tym wydarzeniu - przyp. red.] ruch rósł szybciej niż na innych lotniskach - przekonuje Midera. Na pytanie o...
17/05/2023 09:00   
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
krzysiekl 2023-05-22 17:41   
krzysiekl - Profil krzysiekl
czy LOT jest bardzo słabo zarządzany to nie wiem, ostatnie wyniki finansowe nie są tragiczne, wejście na rynek czarterów, zwłaszcza dreamlinerami to na pewno był dobry kierunek.
Z mojego punktu widzenia LOT jest nieprzydatny(leciałem nim raz), ale tak jest "od zawsze", za poprzednich rządów nie było inaczej.
Uważam, natomiast, że skoro istnieje "narodowy przewoźnik" to powinien do czegoś więcej służyć, tzn stanowić wizytówkę Polski w świecie (w tym dla pasażerów tranzytowych którzy poza lotem i strefa tranzytową lotniska w Warszawie nic więcej Polski nie zobaczą).
Szukałbym więc sposobów na promowanie Polski, na promowanie przyjazdów turystycznych do Polski jak i inwestowanie w Polsce.
np. w Emirates podoba mi się filmik wyświetlany przed przylotem do Dubaju - nie mam pojęcia czy LOT robi coś podobnego (z hasłem "witamy w Polsce").
LOT mógłby nawet szukać partnerów biznesowych, którzy w zamian za np. przygotowanie jakiś gratisów dla pasażerów byliby także reklamowani na pokładzie (do gratisu łatwo dołączyć jakąś ulotkę, voucher zniżkowy itp).
W systemie rozrywki mogą być też filmy dokumentalne dotyczące Polski - też nie wiem czy jest coś takiego?
Uważam także, że słabe jest mocne przycięcie kateringu w LOT. Rozumiem, że wszyscy w Europie tak robią, ale z drugiej strony uważam, że masowa produkcja posiłków jest tańsza niż np. tylko dla wybranych pasażerów którzy coś zamówią. Nie mniej właśnie jakiś system zamawiania posiłków (dla tras gdzie nie ma posiłku w cenie) podczas zakupu biletów byłby bardzo wskazany. Cena takich posiłków dobrej jakości np. DO&Co to 10EUR (w Pegasus Airline).
Na części trasach oferta LOTu przez bardzo odstaje od konkurencji np. z Warszawy do Istambułu w porównaniu z TK...niebo o ziemia.. (opieram się na podstawie opinii i tego co można znaleźć na stronie LOTu)
demar 2023-05-22 10:57   
demar - Profil demar
@analityk: oczywiście, że „wcześniej czy później trzeba zbudować CPK”.

Przy czym, a to jest bardzo ważne i lepiej od razu to doprecyzować:
- przez „zbudować CPK” rozumiem oddanie do użytku „dużego” portu lotniczego zintegrowanego z transportem kolejowym i drogowym (po prostu węzła transportowego), a nie np. samo uruchomienie lotniska bez zakończenia pozostałych komponentów (np. bez poszerzenia autostrady A2, bez budowy AOW, czy bez kolei dużych prędkości operujących na minimum setkach km, itd.),
- przez „wcześniej” rozumiem okres ok. 2030-2040, „później” to może być nawet 30+ lat od teraz,
- dużego portu lotniczego z równoległymi drogami startowymi w Polsce wciąż nie ma, a koleje dużych prędkości? 100 km CMK? No właśnie… Jedynie w autostradach i drogach szybkiego ruchu nastąpił w ciągu ostatnich 15+ lat istotny i zauważalny postęp oraz co ciekawe w regionalnych portach lotniczych (np. cztery największe porty regionalne: KRK, GDN, KTW, WRO mają więcej pax niż WAW),
- dotychczasowa integracja komponentów przede wszystkim lotniczego i kolejowego w wielu miejscach w Polsce jest słaba (np. ile to trwa dla WMI, czy KTW, a co powiedzieć o np. WRO) i tam są potrzebne inwestycje.

Przedstawione argumenty przeciw CPK są szeroko znane, ale nie zmieniają przecież zasadniczej i podstawowej kwestii, że gospodarka Polski rozwija się intensywnie od 30+ lat, ludzie się bogacą dzięki pracy, zaradności i inwestycjom finansowanym czy to z oszczędności czy też np. z kredytów i długu.

Razem powoduje to, że jest coraz większy popyt na usługi transportowe (pasażerskie i cargo), zakłócany czasami przez różnego rodzaju czynniki np. krachy gospodarcze, wojny, pandemie, albo większe czy mniejsze błędy rządzących (podejmujących decyzje).

I te ostatnie są największym czynnikiem ryzyka w przypadku budowy CPK. To nie tylko chodzi o opisane przez @analityk w pkt. 1-6 (np. dlaczego programy pro demograficzne w Polsce nie działają dobrze, a np. w Czechach znacznie lepiej? Dlaczego PLL LOT są od kilku lat tak słabo zarządzane? Dlaczego wiele elementów CPK m.in. część tzw. szprych bardziej przypomina o aspiracjach lokalnych polityków niż zdrowym rozsądku i szanowaniu publicznego grosza?), ale także o zrozumienie zachodzących zmian (np. dlaczego klienci w Polsce preferują jednak porty regionalne, albo co może na rynku zmienić pojawienie się A321XLR czy innych dopiero planowanych modeli samolotów).

To są bardzo ważne sprawy i trzeba się nad nimi pochylić zanim wyda się publiczne miliardy.

Być może trzeba wręcz niektóre elementy inwestycji (np. komponent lotniczy CPK) zatrzymać na lata i wrócić do tematu gdy problemów będzie mniej (np. gdy PLL LOT będzie zyskowną, konkurencyjną, dobrze prosperującą i zarządzaną firmą) lub zrealizować fragmentarycznie (np. jeśli budowa od razu dwóch dróg startowych i terminala na 45 mln pax nie ma uzasadnienia ekonomicznego to czy jest sens zbudowania tego etapami, np. tylko jednej drogi startowej do tego terminal GA dostosowany także do tanich linii i czarterów aby odciążyć WAW? Albo może także terminal cargo? Ile taki ewentualny okres przejściowy powinien trwać np. 2 lata? 5 lat? A może 15?). I ile jest jeszcze tych „albo”?

Niestety pytań w temacie CPK raczej ciągle jeszcze przybywa niż ubywa, co mocno niepokoi. Projekt jest realizowany (a w zasadzie dopiero planowany) po prostu słabo.

Natomiast napiszę jeszcze raz: tak „wcześniej czy później trzeba zbudować CPK”. Tylko wciąż nie jest wiadomo, kiedy dokładnie to ma sens: 2032? 2036? 2044? 2060? Czy ktoś wie?
krzysiekl 2023-05-22 10:08   
krzysiekl - Profil krzysiekl
analityk,
1. ludzie będą jednak latać coraz więcej. nie tylko częściej ale też także gdy będą już starsi. Co więcej należy spodziewać się migracji do Polski (przykład z Ukrainy już mamy), te osoby będą latać także bardzo dużo (choćby odwiedziny w kraju pochodzenia).
CPK miałby także być lotniskiem przesiadkowym, więc nie tylko demografia Polski ma znaczenie, ale każdego kraju z którego ludzie mogą lecieć przez CPK.
Jednak argumenty z liczbą podróżnych nie są jedynymi, CPK na start nie będzie znacząco większy od Okęcia. Kluczowa jest lepsza lokalizacja i choćby dlatego "musi powstać" aby móc sprawnie zintegrować transport lotniczy z kolejowym.
2. LOT nie jest jedyną linią lotniczą jaka może mieć bazę. Założenia, że jeśli LOT zbankrutuje to nie pojawi się nikt inny są pesymistyczne, należy w takiej sytuacji liczyć na to, ze ktoś tą pustkę wypełni - w jakimś stopniu. Uważam, że Polska ma tu dużo większy potencjał niż Węgry, gdzie w Budapeszcie faktycznie nikt nowy po MAV się nie pojawił. Poza rozwojem WizzAir-a: i tutaj też pojawia się opcja, że Wizzair może w przyszłości oferować loty z przesiadką. Przecież już teraz to próbuje. Dla wielu osób te przesiadki to jednak mogą być z pociągu na samolot i odwrotnie. Właśnie dlatego CPK jest potrzebny!
3. założenie "szybciej i taniej lecieć z lotniska regionalnego" jest nadmiernym uproszczeniem. Jaki mieszkaniec południa Polski właśnie chcę mieć łatwiejszy dojazd na CPK (niż na Okęcie) żeby mieć większy WYBÓR. Nie zawsze ceny z lotnisk regionalnych są niższe, nie mówiąc już o tym, że nie wszędzie są loty z pobliskim mi lotnisk a jeśli są to niekoniecznie w odpowiednie dni czy tez o dogodnej godzinie!
CPK zwiększy liczbę dostępnych slotów, więc daje także szansę na zwiększenie KONKURENCJI, pojawią się nowe połączenia. Przecież teraz na Okęciu ze dostępnością wolnych slotów, zwłaszcza w dobrych godzinach, wcale nie jest tak kolorowo! Przeciwnie, brak przepustowości.
4. CPK może być rewelacyjnym lotniskiem dla linii "niskokosztowych". Byle tego projektu ktoś nie spartaczył. Większą dostępność wolnych slotów ułatwia planowanie, krótki turnaround dzięki stosowaniu stref pre-boardingowych przy bramkach, duże lotnisko na uboczu, z dużo liczbą wolnych slotów na obsługę nowych połączeń daje także szansę na niższe ceny opłat pobieranych od przewoźników lotniczych (w porównaniu z Okęciem). Podróżni też mogą mieć taniej: niższe opłaty za parking (to nie jest blisko centrum Warszawy jak Okęcie, mnóstwo wolnej przestrzeni), dojazd z Warszawy może być faktycznie droższy, ale tu jest kluczowe, żeby nie przestrzelić w kosmos cen biletów kolejowych na CPK.
Dla linii niskokosztowych to nie nadają się raczej lotniska typu "city airport" a właśnie Okęcie jest bardziej czymś takim.
analityk 2023-05-21 22:11   
analityk - Profil analityk
demar
"wcześniej czy później trzeba będzie zbudować CPK". Czyżby?
1. Demografia pokazuje, że liczba potencjalnych pasażerów będzie w przyszłości spadać. Co roku liczba mieszkańców Polski spada o 100 tys. osób, podobnie jak liczba osób w wieku produkcyjnym. Większość emerytów ledwie jest w stanie przeżyć z emerytury a sytuacja będzie się tylko pogarszać. Popyt wcale nie musi rosnąć.
2. Dla takiego lotniska potrzebna jest duża linia sieciowa. A LOT może nie przetrwać kolejnych 4 lat gdy musi co roku spłacać kredyt w wysokości zysków których nigdy w historii nie osiągał.
3. 90% lotów z Polski jest po Europie i nikt nie będzie płacił fortuny za dojazd do centralnego lotniska jeżeli może szybciej i taniej lecieć z lotniska regionalnego.
4. Linie sieciowe przegrywają konkurencję z niskokosztowymi. A to oznacza spadek znaczenia zarówno linii sieciowych jak i lotnisk, które one wykorzystują.
5. Konkurencja LOTu (linie sieciowe) będą latać z portów regionalnych dowożąc pasażerów do swoich hubów. Okęcie plus rozbudowany Modlin spokojnie wystarczą na zaspokojenie naszych potrzeb w zakresie lotnictwa.
6. Większość linii tzw. szprych też nie ma większego sensu. Będą woziły powietrze. Lepiej te pieniądze wydać tam gdzie są rzeczywiście potrzebne czyli na kolej metropolitarną. Potrzebne jest lepsze połączenie do Wrocławia. Można to zbudować w ramach tzw. Ygreka aby przy okazji przyspieszyć połączenie do Poznania a następnie Berlina (i włączyć Polskę w sieć szybkich połączeń europejskich).
krzysiekl 2023-05-19 08:47   
krzysiekl - Profil krzysiekl
w tekście poniżej błąd:
powinno być "Uważam, że lepiej budować jeden CPK niż kilka mniejszych portów typu RDO."

dopiszę jeszcze: Modlin nie ma i nie miał zysków. Czy to się może zmienić? zwłaszcza gdy powstanie CPK? Nie widzę powodów by Ryanair nie miał latać na CPK. Wręcz widzę zalety: strefy pre-boardingowe, które muszą powstać na nowym lotnisku (nie wyobrażam sobie inaczej) są korzystane dla LCC (skrócenie czasu postoju samolotu na lotnisku przez szybsze wsiadania pasażerów). W Modlinie ich nie ma.
krzysiekl 2023-05-19 08:44   
krzysiekl - Profil krzysiekl
demar,
To właśnie tak się w Polsce odbywało i odbywa: drogi, linie kolejowe: CPK to w znaczącym stopniu projekt kolejowy. To lotnisko MUSI być uwzględnione w planach budowy linii kolejowych (KDP na odcinku Warszawa - Łódź oraz przedłużenie CMK na północ) więc co najmniej część projektowa plus rezerwacja gruntów musi się odbyć TERAZ.

"Wcześniej czy później trzeba zbudować CPK" oczywiście, jednak czytając wypowiedzi zwłaszcza na tym portalu można zauważyć zaprzeczanie temu zdaniu. Tak jakby miał nigdy nie być potrzebny. Co jest błędem. W podobnym tonie wypowiedziała się pani Anna Midera (zakładając, że nie powstanie).

Jest duże ryzyko, że CPK powstanie w zły sposób, np. zły projekt, za duże koszty, zła organizacja prac. Zagrożenie to powiększają publikacje negujące całkowicie sens budowy CPK. W ten sposób zamiast dyskutować o tym JAK i kiedy (i wytykać błędy w projekcie) mamy (pseudo) dyskusję o tym CZY. W tej sytuacji strona która jest przekonana, że CPK będzie (kiedyś) potrzebny w ogóle pomija temat, a kwestie techniczne, organizacyjne, kosztowe zostają nieporuszone.

Uważam, że lepiej budować jeden CPK i kilka mniejszych portów typu RDO.
Zamknięcie innych lotnisk nie wynika z tego, ze CPK ma być drogi (gdyby opłaty za korzystanie z CPK miały być bardzo wysokie wskazywałoby to na absurdalność tego projektu czy raczej błędy w planowaniu) tylko dlatego, że nie ma sensu dopłacać do deficytowych lotnisk lokalnych w okolicy CPK.
Jeśli okoliczne lotniska będą w stanie być zyskowne to mogą działać mimo istnienia CPK. Jednak aby to zapewnić (że nie będą sięgać po środki publiczne np. z samorządów) jedyne rozwiązanie jakie widzę to ich prywatyzacji. Niech Modlin zostanie przejęty choćby przez Ryanair (i dać mu możliwość rozbudowy lotniska a jego kasę ).
Wyjątkiem jest... lotnisko Chopina. Tutaj grunty są tak cenne, że likwidacja całego lotniska (może zostać muzeum i lądowisko dla helikopterów) jest bardzo kusząca. Powinno się ogłosić konkurs na pomysły na zagospodarowanie tego terenu. Widzę jedną alternatywę do zamykania: ponieważ w Warszawie jest też lotnisko aeroklubu Warszawa-Babice, to ewentualnie aeroklub mógłby się przenieść na CZĘŚĆ lotniska Chopina, wtedy Warszawa - Babice byłoby zamknięte, pewnie powstałoby tam kolejne osiedle. Natomiast część lotniska Chopina zostanie, część też zostanie zamieniona na tereny miejskie (osiedla, biura). Która z tych wersji to Warszawa (jej mieszkańcy) powinni zdecydować.

Czy środki na CPK są wydawana pospiesznie? Z tego co wiem lotnisko ma powstawać w etapach. Pierwszy nie powinien być dużo większy od Okęcia. Powinien być gotowy dopiero wtedy gdy będą gotowe linie kolejowe do CPK (co najmniej te podstawowe: Warszawa, Łódź, CMK południe, łącznik w stronę Poznania). Kluczowe jest też ile będą kosztować bilety kolejowe. Tu też jest ryzyko, że ktoś przestrzeli z cenami (a taką tendencję widać nawet teraz, kolej nie ma sensu jeśli mało kursów lub wręcz pociągu są i rzadko i pustawe...)
demar 2023-05-18 12:50   
demar - Profil demar
@krzysiekl: koncepcja dużego lotniska na zachód od Warszawy pochodzi jeszcze z lat 70-tych XX wieku. I było ono planowane w tej samej okolicy co obecnie CPK. Co ciekawsze z dokumentów z roku 1978 wynika np. że pod portem lotniczym powstałaby kolejowa stacja przesiadkowa. Coś to przypomina? A wybudowana w latach 1971-1977 centralna magistrala kolejowa ma swoje północne zakończenie w okolicy, gdzie miało powstać lotnisko. Przypadek? Po prostu sama koncepcja dużego portu lotniczego zintegrowanego z transportem kolejowym i drogowym zwyczajnie się broni.

Problem leży w innym miejscu. Wiele rządów w ciągu ostatniego pół wieku analizowało sytuację w tym względzie i żaden wcześniejszy nie zdecydował się na taką ogromną inwestycję. Najpierw realizowano liczne inwestycje drogowe (np. A2, czy A1), kolejowe (szybkie pociągi typu pendolino, planowanie trasy Y), czy liczne rozbudowy istniejących portów lotniczych (np. wystarczy sobie przypomnieć, jak wyglądały terminale lotnicze jeszcze kilka lat przed Euro 2012 i jak wyglądały już po tych mistrzostwach). Innymi słowy obowiązywało wtedy maksymalizowanie rezultatu przy rozsądnych (ograniczonych) nakładach (przykładem jest także np. budowa WMI aby odciążyć WAW).

Kilka lat temu podjęto decyzję o bardzo drogiej inwestycji, finansowanej w dużym stopniu poprzez zadłużenie państwa i obecnie jest ona realizowana w sytuacji rekordowych od kilkudziesięciu lat kosztów finansowania długu. Tip: przy kilkudziesięciu miliardach tylko w komponent lotniczy CPK same roczne koszty finansowania to równowartość kosztów budowy kilku nowych RDO rocznie!

Ale rozsądek wskazuje, że wcześniej czy później przepustowość WAW zwyczajnie się skończy.

Wcześniej czy później trzeba zbudować CPK. Ale sedno problemu polega na tym, że jeśli zbuduje się go zbyt wcześnie, albo zbyt drogo, albo ze zbyt drogim finansowaniem, albo z błędami projektowymi, albo ze zgubioną czwartą drogą startową, albo … (i tutaj jeszcze dziesiątki innych powodów) to kłopoty będą zapewnione, a masa publicznych pieniędzy stracona.

Jednym z takich typowych „albo” jest stwierdzenie, że otwarcie CPK wymaga zamknięcia WAW, WMI, RDO, LCJ (czy jeszcze innych…). Otóż jest dokładnie odwrotnie: jeśli ktoś stawia taki warunek to lepiej byłoby zwyczajnie poczekać z budową CPK. Każdy port lotniczy powinien sam móc zdecydować czy w sytuacji uruchomienia CPK jest sens jego istnienia (np. czy znajdą się wtedy pasażerowie gotowi na loty z WMI, RDO, czy LCJ). WAW może być przypadkiem szczególnym ze względu na PLL LOT. Ale nawet po przeniesieniu się PLL LOT na CPK można odzyskać wiele gruntów WAW i jedynie zmienić charakter WAW na coś w stylu np. LCY. Łatwo policzyć, że przy ograniczeniach i tylko 2-5 mln pax rocznie taki WAW nadal mógłby mieć sens.

Czy zatem zamknięcie okolicznych lotnisk jest niezbędne tylko dlatego, że z góry wiadomo, że CPK to będzie bardzo drogie lotnisko? A może zamknięcie okolicznych lotnisk jest konieczne, bo tak duży CPK wymaga na start odpowiednio dużej liczby klientów, aby miał sens i trzeba tych klientów nieco przymusić do wyboru CPK? Czy ktoś się lęka, że być może wielu pasażerów z różnych powodów wybierałoby jednak inne lotniska?

Lotnisko, drogi, koleje mają służyć człowiekowi, a nie odwrotnie.

Na razie nie ma sensu pisać o nowych A380, albo o lataniu tylko z portów regionalnych. Duże lotniska też mają sens, ale nie mogą wykluczać tych mniejszych. Nikt dzisiaj nie wie dokładnie jaki wpływ na przyszłość będzie miał np. A321XLR, albo B777X, albo nowe wersje A350 czy B787. Chodzi raczej o to, aby publiczne inwestycje szanowały publiczny grosz. Przy okazji CPK praktycznie nikt nie kwestionuje wielu inwestycji drogowych czy kolejowych – są po prostu potrzebne. Natomiast pośpieszne wydawanie kilkudziesięciu miliardów złotych by w słabej kondycji finansowej PLL LOT musiał w 2027/28 przesiadać się na nowe i niesprawdzone lotnisko jest takim absurdem, że w języku kulturalnych ludzi brakuje po prostu słów, aby to opisać.
krzysiekl 2023-05-18 11:41   
krzysiekl - Profil krzysiekl
poszukaj w wyszukiwarce Centralny Port Lotniczy ustawiając daty przed 2014 rokiem.
rok 2011:
"Nowe lotnisko powinno zaistnieć w okolicach roku 2020, bo już od 2016 roku będą występować coraz większe ograniczenia na lotnisku Okęcie" - powiedział Kapis."
"Centralny Port Lotniczy do 2020 r."
"Grabarczyk obiecuje Centralny Port Lotniczy"

Koncepcja Lotniska Centralnego dla Polski - Studium analityczne (2010/2011)
Raport międzyresortowego, interdyscyplinarnego zespołu ds. wyboru lokalizacji Lotniska Centralnego dla Polski (2003)

Ja potrzebuję CPK, gdyż z Okęcia przejazd do np. Krakowa jest skomplikowany, z CPK przejdę od razu z terminala na peron z którego odjedzie bezpośredni pociąg do Krakowa (i to z wyraźnie krótszym czasem przejazdu niż teraz z Warszawy).
Na CPK nie będzie także nocnych ograniczeń, a tereny po Okęciu można sprzedać co da spory zwrot kosztów samego nowego lotniska.
Przypominam, że w kosztach CPK są zawarte także znaczące inwestycje w całym kraju w infrastrukturę kolejową.
Wszyscy na tym skorzystamy nawet nie korzystając z samego lotniska.

Niektóre linie lotnicze jak Emirates bardzo chcą dalszej produkcji A380 - zwłaszcza po jego unowocześnieniu (Emirates opisał A380 jako bazujący jeszcze na technologii z lat 90-tych). Twierdzą, że jeśli nie powstanie nowy duży samolot to ceny podróży lotniczych będą w przyszłości wyższe.

Ludzie nie będą latać tylko z portów regionalnych, gdyż jest konkurencja, są różni przewoźnicy, różne ceny, różne godziny odlotów. Co więcej UE wskazuje na potrzebę ograniczenia podróży lotniczych na krótkich trasach na rzecz transportu kolejowego. CPK idealnie się w to wpisuje!
usuniety 2023-05-18 09:05   
usuniety - Profil usuniety
krzysiu o czym ty bredzisz? ...poprzednie rządy nie miały odwagi? To w kampanii samorządowej 2018 PiS milczał na temat likwidacji Chopina i Modlina bo chcieli wsadzić Jakiego na Prezydenta Warszawy! CPL w snach Jarosława, Wilda, Milczarskiego i Horały to miał być wielki hub przesiadkowy do Azji. 150 mln pasażerów! LOT miał zawojować Daleki Wschód. Berlin, Stambuł, Doha i Dubaj na kolanach? Jeżeli od początku było wiadomo, że Chopin, Modlin, Łódź do likwidacji to po co było wskrzeszać bankruta w Radomiu i pakować tam miliard? Ano tylko po to żeby zaszkodzić Modlinowi bo jest zarządzany przez samorząd, a nie PiS? Chopin 15 mln, Modlin 15 mln, pozostałe regionalne 20 mln pasażerów i żaden CPL za 150 miliardów zł nie jest potrzebny. Produkcja A-380 wstrzymana zaledwie po 10 latach, samoloty odstawione na pustynię bo nikt nie chce latać do wielkich hubów wielkimi 4 silnikowymi krowami żeby później z przesiadką lecieć na lotnisko regionalne. Zamiast jednym A380 czy B747 każdy woli przylecieć bezpośrednio do Gdańska, Krakowa czy Warszawy B787 czy A330. Co po pandemii i zamknięciu przestrzeni powietrznej Rosji dla LOT zostało z tych wielkich planów? 50 mln w CPL w 2035? Na koniec, ile samolotów posiada LOT do tej ekspansji? 70 w leasingu, który dopiero zaczyna spłacać? Wizzair ma 150, Ryanair 400, Turkish Airlines 300, i to w większości własnych, grupy Lufthansa, Airfrance-KLM, Qatar i British Airways nawet nie zaczepiajmy!
krzysiekl 2023-05-17 18:25   
krzysiekl - Profil krzysiekl
o tym, że CPK kiedyś będzie potrzebne mówiły także poprzednie rządy, robili analizy. Tylko nie mieli odwagi powiedzieć o zamknięcie lotniska Chopina. Nie mniej jeśli ruch lotniczy będzie rósł to CPK będzie niezbędne.
Natomiast już teraz byłoby przydatne ze względu na brak ograniczeń w nocy, lepszy dojazd z większości kraju.
Można je także lepiej zaprojektować, choćby uwzględnić strefy pre-boardingowe (to były wielki plus zwłaszcza dla tanich linii, w Polsce obecnie żadne(?) lotnisko tego nie posiada).
Jeśli nastąpi jakaś katastrofa na rynku lotniczym (np. wielokrotny wzrost kosztów i ludzie przestaną prawie całkowicie latać) to CPK też będzie potrzebny, gdyż wtedy będzie jedynym lotniskiem w kraju i dobrze żeby było dobrze skomunikowane.

CPK to także integracja z transportem kolejowym, dalekobieżnym: kierunek bardzo pożądany w UE. Daje szansę na sprzedaż wspólnych biletów kolejowo lotniczych, można nawet rozważać, żeby dało się bagaż nadawać od razu na całą trasę (wymaga bardzo dużych dostosowań ale jest realizowalne, nadawanie bagażu do wagonu bagażowego jest stosowane w niektórych pociągach w Australii).

air: byłoby jakiś absurdem gdyby Chopin nie został zamknięty gdy będzie CPK. Podobnie Łódź i Radom.
Nie rozumiem też idei "ratowania lotniska w Modlinie". Po co? Nigdy nie przynosiło zysków a wymaga jeszcze większych nakładów (rozbudowa) po której pewnie zysków nie będzie nadal.
Jedyny sens istnienia Modlina jest taki, że np. Ryanair (lub inny podmiot prywatny) przejął go na własność, ponosił koszty jego utrzymania.
sauvi 2023-05-17 16:58   
sauvi - Profil sauvi
Rozumiem, że przedmówca jest agentem wpływu CPK - tylko takie wypowiedzi ma na tym forum.

Żadnego CPK nigdy nie będzie, to nonsens ekonomiczny.
usuniety 2023-05-17 14:43   
usuniety - Profil usuniety
Dawno, dawno temu, kiedy Jarosławowi przyśnił się CPL i ogłosił to w Radio Białystok pierwsze ekspertyzy i biznes plany zakładały, że CPK będzie miało sens tylko pod warunkiem likwidacji: Chopina, Modlina i Łodzi. Ale były kampanie wyborcze i nie mogli tego ogłosić oficjalnie. Zamiast tego rozebrali bankruta w Radomiu i na jego miejscu wybudowali kilka razy większego bankruta za miliard? Lotnisko regionalne żeby nie przynosić strat musi obsłużyć 1,5 mln pasażerów rocznie. Jeżeli Radom będzie miał 1,5 mln to CPL będzie miał o 1,5 mln mniej. Jeżeli Chopin obsłuży 15 mln to CPL będzie miał o 15 mln mniej? Na szczęście w Modlinie PPL mają tylko 28% udziałów i może samorządowi uda się uratować to lotnisko?
krzysiekl 2023-05-17 13:38   
krzysiekl - Profil krzysiekl
jeśli CPK powstanie to lotnisko w Łodzi musi być zamknięte (podobnie jak lotnisko Chopina) - utrzymywanie obu byłoby ekonomicznym absurdem. (wyjątek: jeśli przejmą je jakieś podmioty prywatne).
Rozumiem, że pani Anna Midera zakłada, że CPK nigdy nie powstanie, jednak to może być złudne, pytanie raczej kiedy. Czy w ciągu do 10 lat czy 40....
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy