LOT: Przybędzie rejsów do Wilna

Lufthansa współpracuje z DB, ale połączenia kolejowe są niezbyt popularne wśród pasażerów, przynajmniej na niektórych trasach. Gdy LH zlikwidowała połączenie lotnicze między Norymbergą a Monachium i wprowadziła połączenia kolejowe, zyskały na tym inne linie lotnicze hubowe oferujące połączenia do Norymbergii, a Lufthansa straciła pasażerów. Pasażerowie nie chcą dojeżdżać pociągiem, wolą krótki lot do hubu a stamtąd kolejny rejs. To, że Warszawa potrzebuje nowego lotniska, bo Okęcie jest zapchane i nie ma możliwości rozwoju, chociażby z powodu umiejscowienia obwodnicy i ograniczeń w ruchu nocnym wiadomo od lat, chociaż nowym lotniskiem niekoniecznie musi być CPK, który nie wiadomo, czy powstanie. Jednak liczba pasażerów na Okęciu będzie cały czas rosła - rośnie od wielu lat, przekraczając wcześniejsze prognozy. Argument, że nie będzie to hub na miarę Frankfurtu jest chybiony. W dużo mniejszym od Warszawy Oslo pod koniec ubiegłego wieku otwarto nowe lotnisko Gardermoen, bo poprzednie było zbyt ciasne, mimo, że Oslo nie jest, ani tym bardziej nie było znaczącym hubem. Do budowy nowego lotniska szykuje się Lizbona, mimo że to też nie jest ogromny hub. Im więcej jest możliwości połączeń na różnych, także nieco mniejszych lotniskach, tym większa konkurencja i tańsze bilety.

rentowny to nigdy nie był i pewnie nie będzie Modlin.
Zamiast tworzyć wiele małych nierentownych lotnisk (Modlin, Radom itd) należy zrobić jedno lotnisko w dobrej lokalizacji (przy skrzyżowaniu linii kolejowych i autostrad). Wszystkie inne w okolicy pozamykać albo sprywatyzować.

@sauvi
obejrzyj jak działa dworzec kolejowy na lotnisku we Frankfurcie.
To jest dworzec przelotowy obsługiwany przez pociągi dalekobieżne!!

Tak samo musi być na lotnisku w Warszawie. Obecny przystanek końcowy na Okęciu nie umożliwia integracji lotów z koleją dalekobieżną i nie ma sensownego sposobu by to zrobić!!

@krzysiekl: CPK do niczego nie jest potrzebny. Na Lotnisko Chopina jeździ pociąg, do Modlina może zacząć jeździć minimalnym kosztem. CPK nigdy nie będzie rentowny, bo nigdy nie będzie tam dużego hubu. Za to przy tak ogromnej inwestycji da się spore pieniądze przytulić.

LOT potrzebuje współpracy z przewoźnikiem kolejowym. Z resztą nie ma znaczenia czy LOT czy dowolna inna linia mająca hub w Warszawie.
Natomiast żeby ta współpraca była możliwa to potrzebny jest CPK.
W Polsce nie będzie tłumów na loty z Katowic, Krakowa, Poznania, Gdańska itd do Warszawy. Kolej w takich połączeniach ma większy sens dla większości osób. Dlatego nie da się tu zrealizować dużej liczby lotów.
Bez współpracy z przewoźnikiem kolejowym (wspólne bilety, odpowiedzialność za opóżnienia) LOT będzie na straconej pozycji.

Lufthansa współpracuje z DB. Mają wsp olne bilety można na stronie Lufthansy wyszukać sobie połączenie np. Kolonia dworzec główny - JFK.

@flyfs jest to problem, choć rozumiem że zakładają, że nie zapełnią kolejnych lotów.
Jednak dlaczego nie ma np. rannego lotu ze Szczecina do Warszawy (ok 6 rano wylot) to nie rozumiem, wydaje się, że na tej trasie taki lot jest potrzebny.

Można się cieszyć z tego. Ale to co LOT wyprawia z połączeniami z regionów, które w teorii mają zasilać hub w Warszawie to już woła o pomstę do nieba. Może Redakcja Pasażera pokusi się o analizę i zapyta przedstawicieli LOT w co grają. Bo jeżeli z dwa lub trzy loty z regionów do WAW mają wystarczyć to dziękuję. Przez takie podejście przesiadki w Warszawie robią się niemiłosiernie długie. A konkurencja w regionach nie śpi i taka LH wozi przez FRA i MUC po 5-6 razy dziennie.