Brawo za to podsumowanie, z jednym wyjątkiem:
Pod koniec autorzy piszą "aby polska linia, za kilka lat, powróciła do roli liczącego się gracza w Polsce i w regionie". Konsolidacja rynku lotniczego w Europie postępuje i jest nieuchronna. Niezależny LOT podzieli prędzej czy później los Alitalii, Taromu , ČSA. Czy nadal ma szanse na dołączenie do większej grupy? Jeżeli nie, prędzej czy później zostanie wypchnięty z rynku, a podatnicy zapłacą za sny o potędze pana Milczarskiego.