@b789: Kłamiesz. W momencie boardingu samolotu w VIE sytuacja nie była znana w LO, alternatywne połączenia były załatwiane później. To LO zna się na obsłudze pasażera jak kura na pieprzu.
@sauvi, widzę, że się znasz na temacie jak kura na pieprzu. Jakie kroki miał podjąć LO po wylocie rejsu do VIE? Zaproponował alternatywny rejs, a jak komuś nie pasowało, to postępowanie zgodne z overbookingiem. A paxami w VIE zajmuje się wyłoniony agent handlingowy, więc pax wypowiadający się do TVN24 oburzony, że nikogo z LO tam nie było. Szkoda, że nie powiedział jak dla niego sprawa się zakończyła.
Do Wiednia często latają Embraery. Niemniej jednak LO w sytuacjach kryzysowych na ogół zawodzi pasażerów.
I tyle w ramach jakości usług świadczonych przez pisLot. Trudności sprzętowe mogą się zdarzyć, ale już w momencie wylotu mniejszego samolotu z WAW sprawa jest znana i należy podjąć odpowiednie kroki na rzecz pasażerów. Nawet low costy tak postępują - aby zmniejszyć odszkodowania. W LO nie można na to liczyć. Kultura obsługi klienta na najniższym poziomie.
"Do Wiednia, latać małym samolotem ??? " --- Lepiej chyba lecieć mniejszym i kogoś zabrać, niż nie lecieć wcale.
Co do przesiadki w Stambule, to pasażerowie pewnie dostali jako propozycje to co było możliwie na daną chwilę i nie ma co z tego robić afery. Pewnie drugą opcją było bezpośrednio, ale to wtedy następnego dnia i o tym zapomnieli napisać.
Awarie się zdarzają i nie zawsze da się podatować samolot zastępczy taki sam lub większy.
brooks88
2022-07-22 09:45
Do Wiednia, latać małym samolotem ???