gość_12e5c
2020-06-16 13:19
Jak LOT miał nie wpaść w kłopoty jeśli postawił na szaleńczy rozwój przesiadek operując małymi samolotami w regionach? By zrobić miejsce dla przesiadkowiczów pozbył się z maszyn p2p oferując absurdalne ceny. Praktycznie na każdej trasie taniej wychodzi lecieć z przesiadką w dowolnym europejskim hubie. Do tego problemy z maxami i 787, za które winić można LOT połowicznie. Nie są ich winą same problemy, ale powtórzenie błędu z 787 - postawienie rozwoju całej floty na całkowicie nowym modelu. W ten sposób LOT pozbawił się nie 5-10% floty jak konkurencja, a 70% uwzględniając co w tej klasie miało być odebrane. Brak p2p tylko się pogłębił, choć patrząc po obłożeniu i tak przegięli. Permanentne spóźnienia, tragiczny serwis pokładowy i wysokie ceny
Każda inwestycja w nowe połączenie to straty na początku, ale trzeba to robić z głową. Rozsądne linie otwierają tyle nowych połączeń by w skali wszystkich nie obciążyły bardzo wyniku firmy. Tak samo z wymianą floty - nowe, niesprawdzone, modele wprowadza się stopniowo by ewentualne problemy objęły małą część floty. Na ułańską eskapadę jaką wykonał LOT można sobie pozwolić mając sponsora, który sfinansuje taką działalność przez 10 lat licząc na zdobycie rynku i zwrot w przyszłości. Vide linie z zatoki. Ale LOT takiego właściciela nie ma i o tym zapomniał. Niestety po raz kolejny zapłacimy za niekompetencję polityków i ich kolesi powsadzanych na stołki
gość_8b80a
2020-06-15 17:34
Bardzo słuszna uwaga na temat wyników 2019. Już wtedy było bardzo słabo, a i zarząd i rząd będą to próbowali dalej ukrywać.
Problemy LOT-u wynikają z błędnej strategii:
1) przesiadki generują straty, a że zwiększono ich odsetek i wprowadzono trasy głównie przesiadkowe
2) zbyt wysokie ceny za p2p. To gwarancja zysków dla konkurencji, Ryan robił co chciał do czasu, gdy Wizz rozwijając ofertę na Okęciu zabrał mu pasażerów. Teraz to Wizz robi co chce i ogranicza go tylko brak slotów.
3) kierunki po prostu chybione, czyli LAX i SIN, przy czym LAX-u można próbować bronić otwierając LAX również w BUD.
4) nieudolne i anonimowe wejście do BUD
5) niemożność likwidacji najbardziej nierentownych krajówek. Wiadomo, że likwidacja nierentownych krajówek była jedną z głównych przyczyn dla których obecny zarząd zaproponował CPL.
6) koszty przesiadek to również dopasowywanie godzin lotów do fal. Tu doskonałym przykładem jak nie robić jest Kolombo, które ma koszmarne godziny przylotu i wylotu w Kolombo, bo jest wpasowane do największej fali z Europy Zachodniej.
7) Brak Dublina, Manchesteru, Kolonii, Bolonii, Eindhoven/Rotterdamu i Lyonu dwa razy dziennie rano i wieczorem. Madryt też powinien być dwa razy dziennie.
8) Zbyt mało Doliny Krzemowej, powinno być co najmniej 9 razy w tygodniu i wybrano złe lotnisko z silną konkurencją, a powinno być San Jose.
Co nie zmienia faktu, że LOT właściciel 62% slotów na Okęciu jest wart 10 mld. Tylko trzeba to umieć wykorzystać. I zrezygnować z CPL.
gość_a0177
2020-06-15 17:17
Kogo tu pytać!?
Wszędzie w tych spółkach zasiadają kompletni debile i do tego wszędzie wygrywa polityka na czele które stoją jeszcze większe debile.
Pomysł CPK jest super! Ale nie w wykonaniu tych ludzi! Nie maja minimalnego pojęcia o czym mówią. Jak można wpaść na pomysł rozwbudowy Radomia w kontekście bazy Warszawskich lotnisk i CPK !??!
Co do LOT to jeśli te debile wykończą ta linie to powinni iść siedzieć do pierdla! Czego się nie dotkną to spierd... Wystarczy popatrzeć na gęby tych ludzi to aż żałość ściska....