gość_84769
2020-05-09 01:02
Czy naprawdę chcemy wpisywać się w narrację głównych mediów „niskich lotów” i używać przymiotników budzących sensację jak „Tragiczne” i „dramatyczne”? Czy nie lepiej podać konkretne dane liczbowe lub procentowe które będą mówić same za siebie? Czemu zmieniacie się w lotniczego „pudelka”? Mieliście naprawdę zadatki na wyważony, profesjonalny portal lotniczy o europejskim zasiegu ( tworząc np. angielska wersje strony)
gość_40ef6
2020-05-08 18:30
IAG w zasadzie niczego sobie nie załatwiło poza przedłużeniem kilku kredytów.
Jedyna pomoc (chociaż to też kredyt) to 1 mld dla Iberii i Vuelinga.
Ogółem grupa ma 6,5 mld EUR własnych pieniędzy oraz 3 mld otwartych linii kredytowych. jest w stanie przetrwać do końca roku bez wspomagania.
Zupełnie inna jest sytuacja AirFrance/KLM które bez finansowania rządowego przetrwałyby może do czerwca/lipca.
Lufthansa bez pomocy państwa przewróciłaby się do końca maja.
Ostatnio są plotki że Austrian rozmawia o przejściu do IAG. Podobno kręci się wokół niego również Etihad.
aeroneko
2020-05-08 16:40
Tragiczne wyniki to będą dopiero za drugi kwartał