gość_93872
2020-04-29 20:09
gość_c29b8: nie zapominajmy, że KLM ma oddzielnie zarejestrowaną firmę KLM Asia do obsługi Taipei. Jak myślisz, dlaczego?
Ciekawa trasa...moj lot z Tajpej do Amsterdamu trwal ponad 13godz, trasa polnocna nad Rosja omijajac Chiny. Z Wiednia poludniowa, podobna do tej opisanej, lot niecale 12godz. Do Szanghaju z Warszawy to mniej niz 10...
gość_8b80a
2020-04-27 14:11
gość_c29b8
Tajpej raczej byłoby nieopłacalne, to długa rotacja ponad 24 h i konieczność płacenia za Syberię. Związki biznesowe Warszawy i Tajpej są dużo słabsze, niż Warszawy i Tokio, czy Warszawy i Seulu. Nawet nie wiadomo, czy z Warszawy opłacalny byłby Szanghaj.
Z Okęcia moje typy całoroczne to:
1) Kolombo całoroczne z godzinami dostosowanymi do doby hotelowej, czyli wylot z Okęcia około 20.
2) Zwiększenie liczby operacji do Doliny Krzemowej do 9 na tydzień i zamiana lotniska na San Jose.
3) Hanoi.
4) Cleveland jeśli dopłaci.
5) Detroit razem z p2p do KRK, np. 4 dni do WAW, 3 dni do KRK.
Plus kierunki sezonowe: Kathmandu, Male, Seszele, Kilimanjaro, Bangkok, Phuket.
gość_80a55
2020-04-27 11:41
Szkoda, że Chiny nie pomogły w walce z pandemią i nie przepuściły tego samolotu przez swoja przestrzeń powietrzną.
gość_80a55
2020-04-27 09:28
No proszę, takie humanitarne te Chiny, zrobią wszystko dla dobra ludzkości, ale lotu z pomocą medyczną nad swoim terytorium nie przepuszczą. Zupełnie jak Stalin nie pozwaliący na lądowanie brytyjskich samolotów z pomocą dla powstańców warszawskich.
gość_c29b8
2020-04-26 14:00
Dziwne. Artykuł napisany w tonie jakby lot do Taipei był czymś wstydliwym i politycznie niebezpiecznym. KLM, AirFrance, Lufthansa i inne europejskie linie mają (miały przed cornavirusem) regularne połączenia pasażerskie z Taipei i nie zauważyłem by się z tym kryły. Owszem, zwykle w booking systemie Taiwan nie jest prezentowany jako państwo. Rozczarowuje tu uległość wielu wobec polityki ChRL (przy okazji, jeśli ostatnio kupowaliście mapę świata lub globus, które są Made in China, jest duże prawdopodobieństwo, że zarówno Taiwan jak i całe morze południowo-chińskie będzie oznaczone jako przynależne do ChRL. To taka kolejna cicha ofensywa Chin).
Nawiasem mówiąc, czy ktoś z forum, kto lepiej się zna na ekonomice linii lotniczych, mógłby zrobić analizę sensowności otwarcia stałego połączenia Warszawa - Taipei?