Frankfurt: 62 proc. mniej pasażerów w marcu

@gość_50781

Nie ma publicznych darmowych danych z linii lotniczych, ale są z lotnisk. Udział pasażerów przesiadkowych w 2018 to: FRA - 55%, MUC - 37%, WAW - 30%.

I dla porównania: LHR - 30%, VIE - 25%, AMS - 37%. Oczywiście straty na przesiadkowcach są różne, zależy od cen po jakich te przesiadki są sprzedawane.

Więc LOT w WAW póki co raczej traci mniej, niż Lufa we FRA. Problemem LOT-u w WAW jest oddanie zbyt dużej liczby pasażerów p2p low costom (i Wizz i Ryan), prawdopodobnie deficytowe w większości krajówki i zbyt duży long haul na biedną, małą i nieturystyczną Warszawę plus źle dobrane kierunki (LAX, SIN, krajówki, pipidówy w CEE).

Oczywiście widać tu "zasadność" budowy CPK.

Lufthansa światowy gigant traci na przesiadkach, to teraz zastanówcie się ile LOT dokłada do przesiadek. Nic dziwnego że nie publikują danych finansowych...

Napisze jeszcze raz: Lufthansa redukuje Frankfurt, bo traci na przesiadkach, tak jak wszyscy w naszym regionie. A że we Frankfurcie ma wysoki odsetek przesiadkowiczów to tam traci najbardziej.

Ja przewiduję, że za 5 lat MUC będzie największym hubem Lufy. MUC ma dwie ważne zalety, których nie posiada FRA: jest "turystyczny", po drugie jest "bardzo turystyczny" w październiku. Bardzo prawdopodobne jest także otwarcie trzeciego hubu w DUS. Możliwe jest także zwiększenie liczby rejsów długodystansowych ze Stuttgartu, Hamburga i Berlina, choć prawdopodobnie będą one realizowane przez partnerów z JV.