Eksperci o zakupie Condora

Zarówno Rynek jak i konkurencja nie mają żadnej litości nad tą transakcją. Czas pokaże który z ekspertów miał rację.

A mnie Mikoszątko ubawiło kiedy mówiło o oszczędnościach na paliwie. Ceny ropy ustala rynek! Dyferencjał na każdej tonie to pewnie co najwyżej kilkanaście dolarów i z reguły nie ma zbyt wiele do znegocjowania na żadnym z lotnisk. Zwłaszcza ze lotniska Condora i LOT w bardzo niewielkim stopniu się pokrywają. A tankering? Podsumowując może będzie to 3 miliony złotych rocznie. Teraz proszę to podzielić te 3 miliony przez 3 miliardy i zobaczycie jaki procent całości inwestycji stanowi ta synergia. Promil ?

Ubawił mnie Mikosz twierdzący że można zaoszczędzić na zakupach części do samolotów. Przecież w tych flotach nie ma jednego samolotu tego samego typu :-)
Najpierw trzeba wydać miliardy żeby te floty ujednolicić.
Nie wiem też jak on chce zaoszczędzić na zakupach paliwa. Jeżeli w ogóle to będą jakieś grosze.

W Niemczech z niedowierzaniem cytowano tytuly TV-PiS "Kupujemy wazne zachodnie firmy" itd, i skomentowano to, ze najwyrazniej cos nie tak z ego.
To bardzo odwazny krok, ale trzeba wszystko splacic, jednoczesnie wygenerowac zyski wlasne, oplacic drogich pracownikow, majacych nienaruszalne umowy o prace w Niemczech lub wyplacic odprawy.
Jest tu tyle znakow zapytania i w ogole wszystko raczej bedzie mialo twarde ladowanie w bezwzglednej rzeczywistosci praw rynku.

Przedstawię Wam moją teorię na temat tej transakcji. Oni zapytali się Boeinga (i dla pozorów Airbusa) po ile im sprzedadzą Dreamlinery 787-9/10.

I Boeing im odpowiedział, że 10 sztuk to po dajmy na to 150 mln $ za sztukę, ale jeśli kupią 30 sztuk to im sprzeda po 120 mln $ (nie przywiązujcie się do liczb, ja nie mam żadnych insiderskich wiadomości po ile teraz Boeing oferuje Dreamlinery). I wrócili smutni, bo przecież nawet gdyby przejęli Air Croatia i rozbudowali KRK, to w WAW, BUD, ZAG i KRK nie uda im się zarobić umieszczając tam dodatkowe 30 Dreamlinerów. A przecież przy 47 Dreamlinerach można zbudować naprawdę duże centrum serwisowe w Rzeszowie i zaoszczędzić na kosztach serwisu. I pojawił się Condor...

Co nie zmienia faktu, że jestem przeciwnikiem tej transakcji. Nawet jeśli kupią tylko 10 lub głównie 10, czym bez problemu pokonają wszystko co ma obecnie we flocie TUI i wszystko co ma zamówione Lufa. Bo to za bardzo przypomina wejście Norwegiana do Londynu.

@gość_39a91, @gość_53098, @gość_4d663, @gość_8ed38

Widać, że macie dużą wiedzę o gospodarce i funkcjonowaniu firm. Gratuluję!

Zwłaszcza przejęcie Wizza to byłby strzał w 10, bo LOT "od ręki" mógłby zagospodarować z 50 A320/321 neo zamówionych przez Wizza.

@gość_8ed38 a ty nadal się łudzisz, że tu chodzi o jakiejś zyski? Przecież to czysta polityczna propaganda. News „kupiliśmy 17% akcji taniego węgierskiego przewoźnika” przeciętnego Janusza i Grażynę kompletnie nie obejdzie. Co innego jeśli chodzi o Niemców, buahahaha.

Indigo Partner sprzedaje wlasnie akcje WIZZa wiec jakby PGL chcial inwestowc w jakas fajna linie to moglby sie stac wlascicielem 17% akcji WIZZa - wiekszy sens niz zabawa z Condorem (a i zyski bardziej pewne)

Z tej transakcji widać jakimi amatorami są w takich transakcjach nasi zarządzający. Jak można przebić inne oferty o 1 miliard??? Przecież to trzeba być ciężkim frajerem. Poza tym jak komuś wyszło, że Condor jest rentowny i warty 2,5 miliarda? Czy nikt nie śledzil ich wyników finansowych za ostatnie kilka lat? Nikt nie zna tricków jakie robią firmy malując dobre wyniki gdy poszukują inwestora? Fundusze inwestycyjne po zrobieniu Due Diligence dawały za Condora 1 EUR, bo wyliczyły sobie własne wyniki finansowe i zrobiły własną wycenę. Kto doradzał PGL-owi w tej dziwnej transakcji? Ciekawe ile wziął za doradztwo? Nawet biorąc pod uwagę dodatnie wyniki finansowe Condora, które pokazywał do transakcji, to po dodawaniu i odejmowaniu wartości wynikającej z wyceny i odjęciu długu, wartość Condora jest bardzo na minusie. Ale co tam. Stać nas ratować niemiecki rynek pracy i system emerytalny. A jeszcze chcemy ich wprowadzić na polski rynek lotniczy? Brawo my!

osobiście jako decydent nie podjął bym decyzji o przejęciu Condora. Pan prezes mówi o wykorzystywaniu "okazji" ale dostrzega, że te "okazje" to mogą się okazać zagrożeniem egzystencjalnym. Myślę, że w LOT są poważne problemy z zarządzaniem i określeniem czym ma być LOT w przyszłości.

Ciekawe gdzie jest np. Pan Kłopotowski i Furgalski. Czyżby eksperci byli dobrani w taki sposób aby krytykować lot za zakup?

Jesli chodzi o TUI, to wczoraj pojawila sie informacja, ze otworzy - jako konkurencja dla Condora - loty z Düsseldorfu do Cancun i dwoch destynacji na Dominikanie.

To plus:
- watpliwa wspolpraca LH
- Korean na trasie z Budapesztu do Seulu
- American na trasie Chicago-Krakow
- SAS na trasie do Sztokholmu

sprawia, ze najblizsze lata moga byc i dla LOT-u i dla Condora trudna.

Cale szczescie, ze cena paliwa spada...

Kupili trupa którego nikt nie chciał , i on pociągnie PGL na dno- szkoda tylko naszych pieniędzy