Rzeszów: W 2019 r. 772 tys. pasażerów

Rzeszow tkwi w stagnacji od ... zawsze, gdyby nie Ryanair to lotnisko mialoby statystyki jak Lublin i Bydgoszcz. Tajemnica poliszynela jest to dlaczego zarzad tego lotniska nie moze sciagnac Wizzair'a lub innej taniej lini nawet takie maluchy jak Olsztyn, Bydgoszcz i Lublin potrafily to zrobic, ale nie potrafi Rzeszow. I ta zabawa Ryanair'a w chowanego odnosnie kierunkow do Szkocji. Raz na jakis czas pojawia sie Glasgow i znika. Mieszkam w Szkocji i lecialem kilka razy do Glasgow zawsze samolot mial pelne oblozenie. Ryanair woli jednak latac na pusto do np Francji (Carcasone) lecialem to wiem ze Stansted zamiast pelnego oblozenia do Rzeszowa. I niestety nie latam do Rzeszowa bo na te wioche ze Szkocji nie ma lotow korzystam z innych lotnisk.

piorun: Turkish by latał na kilka polskich lotnisk ale niestety nasz rząd się na to nie zgodzi żeby Lotowi pasażerów nie ubyło

Przez wiele lat w Rzeszowie było więcej pasażerów niż we Lwowie. Lwów zaczynał z poziomu 100 tys pax w 2002 roku , ok 550 tys na Euro 2012. Obecnie Lwów liczy/2019/ 724 tys mieszkańców, a wzrost liczby pasażerów wyniósł 39 procent przy 0.1 procenta w Rzeszowie. Takie są fakty.Ze Lwowa są loty do 19 krajów, a z Rzeszowa obecnie do 4.

Lwów ma niecałe 750 tyś mieszkańców i jest dopiero 7 -mym pod względem wielkości miastem na Ukrainie. Duża ilość pax. jest na trasach z i do Polski. Mnie zastanawia jedno, latają tam trzy różne tureckie linie lotnicze, a do KRK o ruchu czterokrotnie większym nic nie lata na tym kierunku.

@gość_290c7 Rzeszów ma 200k mieszkańców, a Lwów milion. Super porównanie :D

Problemy flotowe Ryanair dają powoli o sobie znać. Może 2020 rok będzie bardziej łaskawy?

Po sąsiedzku we Lwowie w 2019 roku wzrost o 39 procent do poziomu 2,2 miliona pax. Rzeszów ma potencjał, ale trzeba go wykorzystać.

Jeżeli się nic nie zmieni to teraz zacznie się prawdziwa równia pochyła w dół lub stagnacja , potencjał mają bo tak naprawdę na kilku małych połączeniach to wyciągają aczkolwiek bez dalszego rozwoju to wszystko nie ma sensu . W mojej opinii Rzeszów jest ty lotniskiem z grupy regionalnych portów do miliona który ma największy sens , z tego co wiem mają tam bardzo duży przemysł lotniczy i nie tylko obok lotniska a także szkoły lotnicze , trzeba pamiętać że jakby nie patrzeć całe południe a w szczególności podkarpackie to kolebka lotnictwa w naszym kraju. Wojna o duże porty zahamowała rozwój tych mniejszych , jeżeli nie będzie kryzysu ( moim zdaniem będzie) ale oby nie to się jeszcze odbiją jakoś górę. Oby boeing jak najszybciej uporał się z problemami Maxów bo przez to może być kryzys w lotnictwie jakiego jeszcze nie było , Max wróci i boeing nie upadnie USA nie mogą sobie na to pozwolić co najwyżej mogą wydzielić jakiś oddział i jego postawić w stan upadłości aby nie płacić odszkodowań etc , ale to temat rzeka i znawców na forum o wiele więcej więc nie poruszam tego drażliwego tematu .