Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_32965
2020-01-15 18:14
gość_2d43d W AYT OCZYWIŚCIE
gość_2d43d
2020-01-15 09:06
gość_32965: w Katowicach? To bardzo ciekawe.... co bierzesz? Ja tez bym chętnie spróbował.
gość_bc378
2020-01-15 01:12
moze by tak rozbudowali toalety i o nie zadbali czy nie wspomne o obsludze bramek rodem z Poczty Polskiej ktorych chamstwo swieci w kazdej minucie. Ja jestem szczesliwy ze moje loty teraz obsluguje Krakow.
Jeśli chodzi o rękawy, główną przyczyną ich braku jest to że w Katowicach są oddzielne terminale do odlotów i przylotów. Eksperci się znaleźli, ręce opadają gdy się czyta takie komentarze.
gość_ab99d
2020-01-14 23:35
Brak połączeń liniami regularnymi w formule code-share z hubami przesiadkowymi Europy (przynajmniej MUC, AMS, a nastepnie CDG i LHR) z częstotliwością co najmniej dwóch rotacji (porannej i wieczornej) dziennie przynajmniej w dni robocze uderza bezpośrednio w atrakcyjność regionu dla firm zagranicznych, które ze względu na lepsze skomunikowanie Balic z biznesową Europą i światem lokują się w Krakowie zamiast w konurbacji górnośląsko - dąbrowskiej. Z tego zarząd lotniska powinien być rozliczony przez dwóch udziałowców Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego - Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego i Miasto Katowice. Jeżeli Pyrzowice oglądać się będą tylko na salo rachunku bieżącego pozostając ślepe na kluczową rolę jaką mogą i powinny spełniać w rozwoju konurbacji górnośląsko - dąbrowskiej, to Kraków będzie tylko na tym zyskiwał.
Port dużo inwestuje w infrastrukturę, ale wobec dużego ryzyka handlowego uruchomienia kolejnych połączeń linii regularnych z hubami przesiadkowymi w formule code-share, port musi zdać sobie sprawę, że musi ponieść część tego ryzyka w postaci dopłat do takich połączeń przynajmniej przez pierwsze 2 do 3 lat, zanim staną się one samodzielnie rentowne. Są jeszcze na to na Śląsku pieniądze. Kołem zamachowym nowych połączeń w Balicach jest turystyczna atrakcyjność Krakowa, która na Śląsku jest projektem na (niezbyt nawet odległą) przyszłość. Na Śląsku takim kołem zamachowym powinny stać się tu i teraz konferencje i targi, ale aby tak się stało trzeba zainwestować w skomunikowanie z Europą i światem poprzez wspomniane wyżej lotnicze centra przesiadkowe. Trudno, taki mamy gospodarczy klimat, a im dłużej port w Pyrzowicach będzie zwlekał z uświadomieniem sobie tych uwarunkowań, w tym nic nie wnoszącej do szerszego rozwoju gospodarczego Śląska polityki hołdowania ruchowi czarterowemu, tym głębsza będzie zionąć przepaść między Małopolską a Śląskiem, i tym trudniej będzie ją zniwelować.
gość_42b71
2020-01-14 23:22
gość_46821 Lata mijają i nadal na tej planecie żyją ludzie, którym się wydaje, że zarządzający lotniskiem jest od "ściągania" linii lotniczych. Przecież przewoźnicy, to takie sieroty, trzeba ich chwycić za rękę i pokazać, gdzie mogą zarobić. Ręce opadają, porażający brak wiedzy o funkcjonowaniu branży lotniczej.
gość_b15df KTW tak bardzo jest poza interesami tanich linii, że Ryanair - największy europejski przewoźnik niskokosztowy - właśnie rozkręca w Pyrzowicach swoją bazę, gdzie w szczycie sezonu ustawi 6 Boeingów 737-800 (Ponad 400 pracowników licząc załogi i selfhandling). Cargo jest tak marginalizowane w KTW, że ciągle rośnie - zarówno jeśli chodzi o tonaż jak i liczbę operacji (w 2019 doszła piąta regularna trasa towarowa). Każdy o otwartym umyśle widzi, że KTW od lat świetnie daje sobie radę, będąc chociażby w czołówce lotnisk regionalnych i nie potrzebuje żadnego ratunku. Sukcesy KTW, powodują spory ból pewnej części ciała u grupki hejterów i ludzi złej woli.
gość_b8a3e To chyba problem braku umiejętności czytania ze zrozumieniem. Lotnisko od początku i to wielu miejscach komunikuje, że w ramach rozbudowy terminalu B powstaną trzy zewnętrzne klatki schodowe. Dzięki temu wzrośnie liczba bramek do boardingu w terminalu B z 10 do 16. Samoloty na stanowiskach kontaktowych z klatkami będą boardowane właśnie przy ich użyciu, a na stanowiskach oddalonych z gatów na parterze. Nie trzeba być geniuszem, żeby zauważyć znaczący wzrost przepustowości gatów dzięki temu rozwiązaniu. Takie samo rozwiązanie - bez rękawów tylko klatki - funkcjonuje np. w Neapolu (10 mln pax w 2018). Kto był, ten wie, że świetnie to działa. Kto nie był, wypisuje kuriozalne komentarze.
gość_32965
2020-01-14 22:14
gość_b8a3e za każdym razem gdy lecę KTW-AYT-KTW ENTER AIR KORZYSTA Z RĘKAWÓW
gość_74c72
2020-01-14 20:32
gość_b8a3e: no właśnie to będą tylko "takie przejśćia", tzn. same klatki schodowe,
PPS pod terminalami w KTW jest zbyt wąska, aby można tam było zamontować rękawy
gość_16653
2020-01-14 20:26
gość_b15df gdzie jest więcej pieniędzy z zewnątrz? W KRK, czy w KTW?
A skoro już tak bujamy w obłokach, to KTW się szykują na przejęcie ruchu z KRK jak się w Balicach DS rozsypie całkiem.
gość_16653
2020-01-14 20:22
gość_b8a3e o jakich rękawach mowa?
gość_b8a3e
2020-01-14 19:34
Ja to tylko ciekaw jestem kto będzie korzystać z tych rękawów, które stawiają. W normalnych warunkach robiliby to przewoźnicy tzw. tradycyjni, ale w tym wypadku musiałyby to być takie rękawy jak ma Gdańsk, przystosowane do obsługi Dashy, a to zapewne są dodatkowe koszty. Lufa ze swoimi CRJ nie będzie korzystać, wiec kto? Ryan? Ha ha! Wizz? To akurat jest możliwe, ale chyba trochę mało. Czartery? No, chyba ze to nie będą wcale rękawy tylko przejścia umożliwiające wyjście na płytę bez przechodzenia przez pas drogowy, którym jeżdżą pojazdy, ale wtedy byłoby to jedno wielkie kuriozum...
gość_b15df
2020-01-14 17:03
Łatwiej jest mówić o rozwoju inwestycyjnym z pieniędzy z zewnątrz , niż wzmocnić ruch w porcie. P.Tomasik konsekwentnie uprawia politykę sukcesu , która znajduje poparcie akcjonariuszy GTL. Uparcie mówi o przyszłym rozwoju lotnictwa , które nie do końca jest tak jednoznaczne. Widać to po ruchach linii lotniczych , które są ciagle aktywne w przekształceniach , a co za tym idzie powinny sie do tego przygotować porty lotnicze. Port KTW od 13 lat jest poza interesami tych linii ,rownież tych tanich. Jedynym ratunkiem są czartery , bo nawet cargo wcześnie czy pózniej będzie marginalizowane. Oczywiście na warunki krajowe to widać , natomiast w skali europejskiej to kropla. Jedynym ratunkiem dla KTW to port zapasowy dla KRK. TO PRZYSZŁOŚĆ NA NAJBLIŻSZE 5 LAT.
gość_ef0b0
2020-01-14 14:39
A od kiedy to zarząd lotniska jest rozliczany z ilości pasażerów i ilości linii na lotnisku? Dopóki jest zysk to dla zarządu jest dobrze, a skoro firma ma kasę na inwestycje to lotnisko przynosi zyski.
gość_46821
2020-01-14 14:17
Inwestycji znaczaco przybywa a pasazerow nie.Katowice inwestuja a Krakow ma pasazerow.Skoro jest Wizzair i Ryanair to dlaczego nie mozna sciagnac innych tanich linii ktore uruchomilyby kolejne polaczenia.To ze wszyscy chca latac do Krakowa nie jest zadna wymowka.Skoro Wizz i Ryan lataja z Katowic i Krakowa to inne linie tez moglyby.Wydaje mi sie ze ludzie odpowiedzialni za ten stan rzeczy powinni wziasc sie do roboty albo podac sie do dymisji.