Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_31a2d
2019-12-12 08:53
@gosc_ec29c: Bardzo sluszna uwaga. Nie znam sie na dojazdach na lotniska Warszawskie, ani kto lata z jakich lotnisk, sam z Chopina lecialem moze z 20 razy a z Modlina 2 i to nie starcza na dobre ocenienie. Zgadzam sie ze siatka, sie pokrywa i rzeczywiscie mozna preferowac Wizza przez bliskosc do centrum (a takze wole leciec A320 niz B737, ale to juz moj problem :) ). Ale latajac do Szczecina i Berlina (prawdziwe lotnisko Szczecina haha) gdzie latam bardzo duzo (Easy, FR, BA, LH), nigdy nie widzialem takich zachowan zeby zmieniac miejsca, nic nie kupowac (nawet w FR - ludzie siedza 2h i wysiadaja potulnie).
gosc_ee87a: Tak, BA, AF, LH, a zwlaszcza FR liczyli na to ze LOT padnie. Pozwoliloby to na zagospodarowanie ruchu z Warszawy, Krakowa i wszystkich regionow. Rynek ogromny, kazdy chcialby sie zalapac na pax'ow z Polski. A przynajmniej tych co sa w stanie zaplacic. Taka jest natura konkurencji. Im mniej linii, tym wyzsze ceny i latwiej zagarnac pax. LH byla najlepiej ustawiona do tego w 2012 z lotami do prawie kazdego miasta, poza Szczecinem i Bydgoszcza, o FR nie wspominajac.
To ze kazdy w EU chcialby upadku MOL jest niezaprzeczalne. Nagle ponad 100mln pasazeow nie mialo by czym latac rocznie. Powidzmy ze 40% jest wrazliwe cenowo i zdecyduje sie nie poleciec. Ceny w gore, oblozenie w gore, kasa sypie sie z nieba...
gość_d0a45
2019-12-11 12:01
Nagle jeśli wziąc pod uwagę rosnący ruch lotniczy i rosnący wskaźnik mobilności Polaków to Radom zaczyna się biznesowo spinać. Proponunę wziąć jeszcze pod uwagę że RDO będzie obsługiwało nie tylko Warszawę ale też świętokrzyskie i okolice. Wtedy wynik będzie dużo lepszy niż 3,3 miliona. PPL wie co robi a Radom miasto jeszcze za ten port PPLowi odda pieniądze.
gość_ec29c
2019-12-11 11:52
@gość_31a2d
Zgadzam w niemal 100%.
Tylko jak polecisz LCC do Polski to zobaczysz, że poza KRK (i chyba GDN) ludzie prawie w ogóle nic nie kupują na pokładach. Zamieniają się miejscami, by nie płacić za wybór. Linie mają szanse w zasadzie tylko kasować za bagaż. Dlatego Wizz ma taką dziwaczną taryfę, po to by wymusić opłaty od paxów w naszym rejonie.
W Warszawie mamy specyficzną sytuację, w której jest lotnisko z taxi za 30 - 40 zł, z przewidywalnym czasem dojazdu taxi dzięki buspasom i lotnisko z losowym czasem dojazdu taxi za 120 - 150 zł plus najtańsze transfery 80 zł. Do WAW można dojechać pociągiem za około 4zł. Na dokładkę siatka Ryana i Wizza niemal się pokrywają. Dlatego Wizz też zabiera Ryanowi ruch wysokopłatny. Ryan ma tylko odrobinę lepsze lotnisko w Londynie. I dopiero ostatnio wprowadził ostatni lot z Londynu do Warszawy, przez lata ten ostatni lot miał Wizz (a teraz nie może, bo jest cisza).
Modlin to od lat lotnisko z najtańszymi biletami w Polsce. Dopiero ostatnio po wejściu Wizza ceny w KRK/KTW zrobiły się zbliżone. Tylko w przypadku KRK/KTW ruch wysokopłatny masowo korzysta z LCC i Ryana i Wizza i Easy Jeta i Norwegiana. A w przypadku Warszawy ruch wysokopłatny masowo korzysta tylko z Wizza. O tym, że te 55 zł to niewiele właśnie widać po wojnie Ryan - Wizz, po wejściu Wizza do Madrytu, po zmianie godzin do Rzymu i Mediolanu.
gość_ee87a
2019-12-11 10:45
gość_31a2d
MOL liczy na upadek LOT? Pewnie też BA, Air France czy Lufthansy? :-)
To raczej CEO Lufy cały czas marzy o upadku Ryanaira.
Ryanair ma swoich pasażerów a ci chociaż na niego psioczą to nim latają.
Latam od czasy do czasu do Madrytu. Biznesowo. Najczęściej Ryanair (z Krakowa bo nie ma innej opcji bezpośredniej a szkoda mi czasu na przesiadki, do tego jest tanio) albo z Modlina bo taniej.
W Ryanair wypełnienie prawie zawsze 100%. W LOT (którym też leciałem ze dwa razy) może 2/3. A tak generalnie do wątpiących w zyski Ryanaira.
Jeżeli Ryanair nie zarabiałby w Modlinie to nie wiem gdzie miałby zarabiać. Bogate miasto w zasięgu, mega niskie opłaty, wysokie wypełenienie, niskie koszty załóg.
@gość_ec29c
Nie masz żadnych twardych danych, wszystko to tylko Twoje domysły. A fakty są takie, że Ryanair obsługuje 3 mln pasażerów jako jedyny przewoźnik na WMI i to po ogromnych zniżkach ze strony lotniska. Nie ma szans, żeby mu się to nie opłacało.
gość_5783d
2019-12-11 08:38
@ gość_ec29c
Ładnie kolego odleciałeś, uwierz mi że W6 chciałby tak "nie zarabiać" w WAW, jak "nie zarabia" FR w WMI... Nie ma to jak sobie wysnuć jakąś teorie i potem dorabiać sobie do niej jakieś pseudownioski...
gość_31a2d
2019-12-11 08:36
@adam7691, gosc_ec29c:
Z cennikiem jakim maja oraz powstaniem BUZZa, obnizajacym podstawe kosztowa - watpie zeby dokladali do tego interesu. Predzej czy pozniej, zarobia. Ryanair ma bardzo dobrze rozwinieta oferte "wyciagania pieniedzy" z kazdego sektora podroznych, czy to nisko, czy to wysokoplatnego.
Jak najbardziej, MOL liczyl na upadek LOTu, tak samo jak Wizzair, LH i paru innych. Jednak nie masz racji mowiac ze ruch wysokoplatny lata wylacznie liniami sieciowymi, a tym bardziej LOTem. Ruch wysokolpatny tez poleci Ryanem, na kierunkach gdzie LOT nie lata. Sam pracuje dla Airbusa i czesto latam Ryanairem/Easyjetem z/do Tuluzy, Londynu i Bremy (jedynym wyjatkiem jest Monachium i trasy z firmowymi czarterami) poniewaz sa bardziej dogodne godziny, lot bez przesiadki we FRA, CDG lub jest po prostu duzo taniej.
Jedynie Long Haul to strefa linii sieciowych, ale i to moze sie w przyszlosci zmienic. Air Canada zaczyna latac bezposrednio do Tuluzy z Montrealu w czerwcu - co sie bardzo nie podoba AirFrance, LH i BA. Mnostwo firm wspolpracuje w tych dwoch miastach i ruch biznesowy jest ogromny.
Co chce przez to powiedziec? Ruch bezposredni, czy low-costem czy linia sieciowa jest duzo bardziej oplacalny dla pasazera wysokoplatnego niz lot z przesiadka. Projektujac CPK i ruch na mazowszu trzeba sie zastanowic jak P2P zmieni rynek za 10-20lat.
gość_d8fa7
2019-12-11 07:17
Proponuję przestudiować sobie ten wykres.
Low cost w Baranowie to koniec huba. Baranów bez łów gustów to porażka finansowa.
Jedyna "wygrywająca" strategia to pozostawienie Okęcia i rozbudowa Modlina.
zobacz link
gość_ec29c
2019-12-11 00:43
@adam7691
Prawdopodobnie MOL przelicytował: myślał, że LOT padnie i szykował się na powtórkę z Budapesztu. Dlatego zależało mu na drugim lotnisku (opłaty lotniskowe i podatki to często 100% pozostałych kosztów lub nawet więcej). Bo chciał negocjować ceny na Okęciu z pozycji siły. A LOT przetrwał i Wizz rozwinął się na Okęciu.
Porównaj losowo ceny i dołóż do tego zjawisko zabierania niemal całego ruchu wysokopłatnego z/do aglomeracji warszawskiej przez LOT, pozostałe sieciówki i nawet Wizza. Do Ryana co najwyżej trafiają jakieś opłaty za bagaż plus odrobina loterii, czy jedzenia. A jeszcze teraz Wizz poprawił godziny lotów do Rzymu, Bergamo i wprowadził Madryt i Bolonię.
Dlatego ja obstawiam straty, ale żeby na pewno się nie pomylić to dopuściłem możliwość osiągania niewielkich zysków. Gdyby Ryan miał typowe dla siebie zyski to już dawno sam by zaproponował podwyżkę opłat do 10 - 15 zł. I naprawdę dążyłby do rozbudowy do tych 6 mln.
gość_edb5b
2019-12-11 00:39
Ryanair podobnie jak i Owsiak to jest znana instytucja charytatywna. Modlin jest subsydiowany przez Ryanaira. Bez tego zapadło by się całe północne Mazowsze. Kto nie lata Ryanairem nie ma prawa wypowiadać się o lotnictwie. No i ostatnie. Powstanie lotniska w okolicach Baranowa było planowane od dziesięcioleci ze względu na pewne strategiczne położenie (po właściwej stronie Wisły) a Modlin był dywersją.
gość_b8a3e
2019-12-10 22:50
Czegoś nie rozumiem, jeśli FR rzekomo ma straty na lotach z Modlina to po co tam lata? W ramach pomocy charytatywnej? Może warto czasem popukać się w głowę zamiast wypisywać bzdury.
adam7691
2019-12-10 21:57
gość_ec29c: jeszcze nigdy się tak nie uśmiałem Ryan traci w Modlinie, wcześniej lotnisko zbankrutuje, ale FR musi swoje zarobić,
odnośnie pierwszego pytania: czy jest nam potrzebny LOT, oczywiście, że nie przecież jest LH (żeby nie było wątpliwości to jest oczywiście żart)
gość_f6c66
2019-12-10 19:57
Naprawdę podziwiam tych analityków z IATA czy firm konsultingowych którzy tak bez żadnego zastanowienia się nad demografią przeciągają trend w nieskończoność.
Polska to kraj którego system emerytalny padnie około 2035. W tym czasie emeryci będa stanowić już ponad 30% społeczeństwa. W zasadzie będzie to grupa wykluczona z jakichkolwiek lotów a już na pewno z lotów transkontynentalnych dla których buduje się huby. Będzie może jakiś ruch ptp w Europie ale do tego hub jest niepotrzebny.
Warszawa w zasadzie nie jest po drodze ani na Wschód (brak możliwości latania nad Rosją, brak slotów w Azji) ani do Ameryki Północnej (poza Ukrainą i może Rumunią).
Po pojawieniu się w dużej liczbie A321XLR wszystkie dawne demoludy będą miały całoroczne połączenia do USA czy to poprzez American Airlines czy Deltę lub United.
Te 50 mld można wydać dużo lepiej.
Ruch PTP będzie kluczowy dlatego żeby uratować odpowiednią liczbę pasażerów na CPK zaczyna się dyskusja o budowie terminala dla linii niskokosztowych. Tylko że duży udział low costów zabije feedowanie pasażerów do huba i hub upadnie.
W tej chwili przerabia to Austrian. Rośnie udział LCC a regionalne połącząnia feedujące huba przynoszą takie straty że cały Astrian zaczyna się sypać.
Optymalne dla Polski jest utrzymanie Okęcia i rozbudowa Modlina. Radom to zupełna porażka.
Okęcie w miarę wprowadzania coraz nowszych, cichszych samolotów może zwiększyć liczbę operacji (o ile będzie potrzeba) więcej dużych samolotów krótkodystansowych zwiększy przepustowość lotniska. Nowoczesne technologie (check-in, kontrola paszportowa, face recognition itd. zwiększą przepustowość nawet w istniejącym terminalu.
Modlin może spokojnie robić 10 mln pasażerów przez LLC którym podnoszenie cen na Okęciu "pomoże" w decyzji przeniesienia się do Modlina.
Nowa tarfya w Modlinie powinna zmniejszyć różnice w opłatach między Ryanairem a innymi przewoźnikami. Ryanair nie odejdzie bo Polska staję się bazą dla Buzz który ma konkurować kosztami z Wizzairem (zachodnie bazy Ryanaira nie są konkurencyjne). W Wiedniu Wizzair ma lepsze wyniki ze wg na niższe koszty (nowa flota Airbiusa, niższe koszty załóg).
adam1987
2019-12-10 18:48
@mjpx77: Lombardia i Mediolan są jednak dużo bogatsze od Mazowsza. Ludnościowo to też ponad 10 mln ludzi. To tez drugi najbogatszy region w UE (Londyn jest podzielony na 5, więc można uznać że trzeci). A Porta Nuova to najbogatsza "dzielnica" w Europie. Co oczywiście jest patologią, bo 0,5km2 jest odpowiedzialne za 40% PKB całej Lombardii. Dane są jakoś dziwnie nie spójne, ale bez wątpienia Mediolan to inna liga. Porównywalne wyniki są tylko w przypadku parytetu siły nabywczej na osobę.
Natomiast Berlin i Wiedeń to jak najbardziej ta sama liga, a w przypadku parytetu siły nabywczej Mazowsze wyraźnie je wyprzedza.
Mediolan większy i bogatszy? Chyba bez obrazy od Krakowa i Łodzi. Warszawa rywalizuje w innej lidze z Berlinem i właśnie oraz Wiedniem. Rzeczywiste wartości liczby mieszkańców to 2.5 mln do 3.5 mln na rzecz Berlina. A poziom ekonomiczny i jakości życia zdecydowanie porównywalny. Czasy się zmieniły i nie widzę potrzeby aby głównym lotniskiem Europy środkowej był Wiedeń stolica małego kraju czy Berlin z jego kompromitacją lotniskową
gość_04dec
2019-12-10 17:05
PPL/CPK = PiS = Politycy = Układy i Kasa = Zero troski o dobro pasażera/obywatela i kraju.
gość_896a1
2019-12-10 16:33
Pod względem infrastruktury Balice jest obecnie lotniskiem numer 3. Numer 2 to Gdańsk.
gość_15f1c
2019-12-10 11:37
Fajna analiza, zróbcie proszę podobną dla lotniska w Krakowie. Jest to najszybciej rozwijające się lotnisko w Polsce które, w tym roku odprawi znacznie ponad 8 mln pasażerów a którego infrastruktura do roku 2036 planowana jest na 12 mln pasażerów. Niech opina publiczna dowie się jak krótkowzroczne jest planowanie obecnego zarządu lotniska. Dzięki
gość_f78a0
2019-12-10 11:33
CPK powinien być w Katowicach. Wystarczyło wybudować kolej i terminale.
gość_ec29c
2019-12-10 10:56
Ja bym zadawał inne pytania: czy Warszawie potrzebny jest LOT, de facto monopolista z wysokimi cenami? Moim zdaniem tak i to właśnie niemal monopol LOT-u umożliwia budowę siatki długodystansowej. Warszawa jest zbyt mała i zbyt biedna by utrzymać konkurencję na long haulu. A dziś dzięki de facto monopolowi LOT-u Warszawa ma większą siatkę długodystansową, niż Berlin, mniej więcej na poziomie Wiednia, czy kilka razy bogatszego i większego Mediolanu (Mediolan ma więcej lotów do NY i wakacyjnych, ale pozostała siatka jest skromniejsza!!!).
A skoro chcemy istnienia LOT-u to konieczne jest utrzymanie limitu 600 operacji na tydzień. CPK lub zwiększenie liczby operacji do 800 grozi powtórką z Wiednia. Polecam analizę wyników Austriana za lata 2018 - 2022. Oczywiście LOT mógłby też wykonać gest w stronę pasażerów, wymienić samoloty na większe o niskim koszcie fotela i obniżyć ceny za P2P. I do tego są potrzebne jest powiększenie terminalu. Jest jeszcze wariant zwiększenia godzinowej przepustowości do 50, przy utrzymaniu 600 operacji dziennie.
Natomiast jeśli chodzi o utraconych pasażerów to na rynku warszawskim generalnie mamy nadpodaż. Prawdopodobnie Ryan traci lub bardzo niewiele zarabia w Modlinie. I właśnie dlatego Łódź, czy Lublin nie są w stanie się rozwijać. Jeśli dojdziemy do prawdziwych ograniczeń infrastrukturalnych w Warszawie, to rozwinie się Łódź i Lublin, więc te ograniczenia, gdyby naprawdę istniały, to służyłyby rozwojowi mniejszych miast. Łódź i Lublin mogą też w "trybie reklamowym" zabiegać o bazę Wizza w 2021, ale nawet jeśli strony dojdą do porozumienia to tylko potwierdzi fakt istnienia nadpodaży w aglomeracji warszawskiej.