LOT opóźnia start połączeń z Budapesztu

Czyżby po raz kolejny w LOT dział odpowiedzialny za rozwój połączeń nie dogadał się wcześniej z działem odpowiedzialnym za rozwój floty ?

Tylko w jakim celu Lot miałby konkurować z LCC, żeby się wykrwawić? Lot ma zaspokajać potrzeby transportowe przez cały rok, a nie wakacyjne fanaberie.

gość_88ef5; Zgadzam się. Żeby konkurować z lowcostami LOT musi mieć więcej średniego zasięgu maszyn. Zamawianie po kilka modeli, np. 4 czy 5 sztuk B737 to bez sensu. A tak mógłby otworzyć więcej kierunków i więcej maszyn zbazować w Krakowie czy Budapeszcie. Lotnisko Chopina po wypchnięciu czarterów na Modlin mogłoby od razu dać miejsca dla nowych B737. Inne linie zamawiają znacznie większe ilości. Wystarczy wspomnieć SAS czy Wizzair. Brakuje mi słonecznych połączeń do Hiszpanii: Malaga, Alicante czy Majorka mogłyby być spokojnie obsługiwane przez LOT, zwłaszcza, że to samo dzieje się z Grecją i Chorwacją.

Po co ogłaszać nowych rejsów jak samolotów brakuje? LOT powinnienem wyleasingować 20 B737NG/A320 od razu a nie bawić się różnimy modelami, z punktu widziana operacyjnego oraz produktu dla pasażera.
LOT ma dosyć mniejszych samolotów, a dużych średniego zasięgu brakuje.

@gosc 67511: Czy dobrze rozumiem Twoj post ze LO czeka na kolejnych 20 E95 z rynku wtornego (po Azulu)? Jesli tak to jest to cos nowego w sprawie sprzetu. Alternatywnie, czy to ma byc tylko kilka dalszych dajacych laczna liczbe 20 maszyn w LO?

Po tak krótkim czasie od ogłoszenia chyba nie chodzi o sprzedaż biletów a bardziej braki flotowe. 13 MAXów czeka na odziemienie, obstawiam bardziej opóźnienia w odebraniu 20 po AZULowych E95

LOT opóźnia i zmniejsza częstotliwości ponieważ bilety sprzedają się słabo...

Ciekawe kiedy LOT w końcu zamówi A320 neo

STR w rozkładzie mieszanym - chyba dobry pomysł w tej nieciekawej dość sytuacji. Ciekawe jak zareaguje EW - dwa rejsy dziennie A320 - chyba nie mają tego szans wypełnić albo nie doceniam związków Węgrów i płd. Niemiec.

BUH natomiast co prawda tylko jeden rejs dziennie za to zawsze o 6 rano z OTP. Nie wiem, czy mają szanse.. duża konkurencja w każdym kierunku, który chcą sprzedać a tu jeszcze przesiadka w BUD... jeszcze gdyby rozkład pasował pod long-haule z BUD, ale akurat bardzo średnio pasuje. Chyba początek rotacji w BUD do OTP, potem powrót na 10 rano sprawdziłby się tu lepiej jako zasilanie połączeń dlugich... potem rotacja do WAW i z powrotem i znowu BUH by wywieźć paxów z long-hauli. Inaczej kto będzie czekał po 5-6 godzin? To już lepiej lecieć Lufą, nie? ;-(