Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_d3c59
2019-11-18 09:28
Pan Varadi chyba odlecial na inna planete.
gość_9badd
2019-11-16 11:15
gość_ce5d8@: Między Warszawą i Wilnem żadne pociągi nie kursują. Na tej trasie pociąg nie jest alternatywą dla samolotu.
gość_5e3b2
2019-11-15 22:55
Ciekawe co bierze pan Varadi, bo widać, ze ma całkiem niezły towar...
gość_ce5d8- dopłaty biorą już wszyscy, nie tylko W6; linie sieciowe przez kilkadziesiąt lat (LO na pewno do naszego wejścia do UE) a niektóre nadal (arabskie i spoza Unii) funkcjonowały poza regułami ekonomii (czyli nie musiały przynosić zysku), będąc regularnie dofinansowane z pieniędzy podatników. Obecne dotacje regionalne to kropla w morzu w porównaniu ze skalą dofinansowania, które otrzymały (lub nadal otrzymują) linie ex-państwowe lub nadal państwowe. Wiele razy pisałem, że dopłaty regionalne się opłacają także płacącym, co jest łatwe do zaobserwowania w przypadku lotnisk typu CRL czy HHN. U nas w Polsce bez dopłat dla LCC i nie tylko (wszak RDO dopłacał i OK i BT a Szymany czy Łódż JP, które to linie nie są i nie były nigdy LCC) większość lotnisk regionalnych byłaby w sytuacji RDO. Czyli zero lotów. A pozostałe (poza KRK, WRO i GDN) obciążałyby podatników jeszcze bardzie niż dopłaty, bowiem na opłatach za 3 loty dziennie LO (małymi samolotami) nie zarobiłyby na koszt energii. I wreszcie LO też nie latałby np. z BUD gdyby nie wyjątkowo korzystne warunki finansowe, które mu tam zaoferowano. Twój drugi argument jest nielogiczny. Lecąc z RZE do WAW po to by dalej lecieć np. do ORD też powinienem pierwszy segment podróży, jako wyjątkowo krótki, pokonać bardziej ekologicznie, np. pociągiem. Więc raczej należałoby zlikwidować przesiadki, bo to one generują krótkie loty samolotem, które z czasem i tak zostaną zastąpione pociągiem (jak np. LX zrobił z trasą z ZRH do LUG) lub wprowadzić obostrzenia finansowe co do krótkich lotów. Ale tam, gdzie ludzie mają realną ekologiczną alternatywę (szybka zelektryfikowana kolej). A ten warunek spełnia tylko Szwajcaria i kilka krajów EU, w tym 3 bardzo małe terytorialnie - Belgia, Holandia i Dania (dwa z nich są płaskie, a trzeci w połowie płaski). Dlatego szkoda, że rozbudowywaliśmy drogi, zamiast linii kolejowych. W efekcie ginie kolejowy ruch lokalny, z konieczności biedni mieszkańcy prowincji muszą kupować samochody, a stać ich tylko na trujący szrot. Dzięki temu nabijamy kabzę Niemcom, kupując od nich śmieci i dodatkowo trujemy tymi śmieciami własny kraj.
gość_ce5d8
2019-11-15 18:24
Aguirre: Skarby Państwa czy samorządów różnych państw bardzo pomogły Wizz w rozwoju. Bez dopłat Wizz nie latałby z większości lotnisk.
gość_ce5d8
2019-11-15 18:14
Ja mam inne propozycje proekologiczne, które mam nadzieję szef WizzAir rozważy i zastosuje w swojej linii. Pierwsza propozycja to zakaz lotów dla linii nie oferujących transferów na trasach do 600 km, czyli na przykład Warszawa-Wilno (jeśli Wizz nie został stamtąd jeszcze wygryziony przez LOT, tak jak na wielu innych trasach z Okęcia). Pasażerowie linii point-to-point nie przesiadają się w hubach, więc mogliby równie dobrze przejechać taką trasą pociągiem, w sposób bardziej ekologiczny w niewiele dłuższym czasie, biorąc pod uwagę czas potrzebny na dotarcie na lotnisko oraz odprawę. Pasażerowie linii hubowych typu LOT czy Lufthansa w znacznej mierze przesiadają się w hubach na inne samoloty lecące dalej, nie mogą więc takich dystansów pokonać pociągiem. Dodatkowo, postuluję wprowadzenie absolutnego zakazu pobierania opłat za check-in oraz wydruk karty pokładowej na lotnisku. Pasażerowie powinni mieć możliwość wykonania odprawy przez telefon do 45 minut przed wylotem na lotnisku w przypadków rejsów europejskich (czyli prawie wszystkich Wizza) oraz okazania karty pokładowej w telefonie, także jako pliku pdf, bez konieczności wydruku. Pobieranie niespodziewanych dodatkowych opłat przez Wizz powoduje niepotrzebne zużycie papieru na wydruk paragonów oraz zużycie prądu na obsługę kas. Nakazałbym także wprowadzenie oferty klasy biznes w rejsach trwających powyżej 3 godzin (czyli np. Polska-Islandia) - wówczas pasażerowie, którzy zapłacili więcej za bilety przyjeżdżają wypoczęci, mogą od razu rozpocząć pracę bez dodatkowych noclegów w hotelach i zbytecznie zużytej w nich energii.
gość_dcedb
2019-11-15 16:59
Spohr chce osłabić low costy a Varadi linie tradycyjne. Każdy pilnuje swojego biznesu.
Wszelkie ograniczenia mają sens tylko wtedy, kiedy daje się coś w zamian. Poza kilkoma północno-zachodnimi krajami UE (Niemcy, Benelux, Szwecja, Finalndia, Dania) oraz Szwajcarią nie ma dobrej alternatywy dla podróży lotniczych. W reszcie Europy nie ma bowiem szybkiej kolei zelektryfikowanej o gęstej sieci (a nigdzie nie towarzyszą temu niewysokie ceny). Na wschód od Łaby i południe od Bałtyku jest z tym bardzo słabo i wszelkie ograniczenia lotnicze będą skutkowały koniecznością poruszania się samochodami, oczywiście szrotem kupionym od obywateli tych bogatych krajów. Co dla Szwecji, Niemiec etc. będzie podwójnie ekologiczne, bo ten szrot nie będzie przy tym zatruwał powietrza u nich i jeszcze się na tym wzbogacą. Greta Tundberg może mięć rację w skali lokalnej, szwedzkiej, ale nie globalnej a jej pomysły jeszcze spotęgują nierówności i powiększą obszar wykluczenia w samej UE, że o reszcie świata nie wspomnę. Trudno mieć pretensje do nastolatki o brak szerszej perspektywy. Ale można do głupich pismaków, którzy nie potrafią myśleć.
gość_04510
2019-11-15 11:00
Blazej UK - fani Grety Tunberg już to postulują, na razie na krótszych dystansach, czyli na zasadzie salami, nie całą kiełbasę od razu, tylko ciachamy z boku ...
Nie taki głupek, skoro uczestniczył w zbudowaniu z niczego zyskownej linii, bez inwestycji Skarbu Państwa. Na głupka wyszedł Carsten Spohr. Na szczęście zakazów i nakazów bezpośrednich nie będzie. A to wszystko pokazuje tylko, że nic nie robi konsumentom (w tym przypadku pasażerom) tak dobrze, jak konkurencja. Tylko, ze ona na rynku lotniczym niestety bardzo się kurczy.
gość_255d6
2019-11-15 10:15
Varadi to też głupek, ale przyznać trzeba że prezesa Lufthansy zaorał pierwszorzędnie :)
Blazej UK
2019-11-15 10:10
Następny eco mądrala. Ja bym wogole samolotów zakazał co tam klasa biznes. Brak słów. Ehh ciekawe czasy mamy.
gość_9badd
2019-11-15 09:12
O, pojawił się proletariusz, który by chętnie zakazywał i w ten sposób ograniczał wolność innych ludzi. Uwielbiamy takich.