Austrian nie wyklucza straty finansowej w 2019 roku

A ja mam pytanie: po co LOT jako linia mniejsza mialaby zwiekszac oferowanie do FRA, MUC, VIE? Przeciez sa to huby silnijszych linii o wiekszym oferowaniu i wiekszej liczbie kierunkow bezposrednich. Ruch wysokoplatny poleci siatka LH, LX, OS itp bezposrednio, a nie z przesiadka LOTem. Moge sie mylic, ale na 80-90% lotnisk gdzie lata LOT obecny jest ktos z grupy *A. Mozna walczyc o to 10-20%, ale mam wrazenie ze wiekszosc pasazerow odplywalaby z WAW przez FRA i MUC, bedac dowiezionym przez LOT.

Zwiekszac oferowanie do hubow przeciwnikow trzeba, ale wtedy idzie sie na wojne cenowa o czesc rynku ktora jest bardziej odporna na wieksza liczbe przesiadek oraz dluzszy czas podrozy, czy tez mniej odporna na wysoka cene. Jest to walka o podbieranie pasazerow srodkowego i nizszego segmentu cenowego. Latwiej szukac zyskow na lotniskach ktore generuja ruch wysokoplatny ktore potrzebuja wiekszego skomunikowania ze wzgledu na niska siatke bezposrednia. Dlatego ofensywa w niemieckich regionach. Ciekawy jestem czy (i kiedy) LOT wejdzie w inne lotniska w UK (BHX, MAN, EDI), Francji (LYS, TLS) oraz Wloszech (biz i turystycznie).Co do dyskusji dt. rozmiarow samolotow: to ze LOT zmienia rozkladowo wiekszy samolot na mniejszy to jest dobra rzecz. Nie dzieje sie tak przez przypadek ale raczej optymalizacje operacji i ekonomie. Jesli na rejs do FRA mozna zapakowac wszystkich do E175, to lepiej poscic do KRK lub RZE wieksza maszyne (E195 czy 737) poniewaz spali mniej paliwa oraz oplaty trasowe i lotniskowe beda nizsze. Nawet jesli spowoduje to pol pusta maszyne na krajowce. LOT probuje sprzedac tyle siedzen ile sie zmiesci w planowanym sprzecie. Jesli tak sie nie stanie - trzeba sobie z tym radzic.

Wiele razy lecialem z MUC do TLS (by LH) z firma. Poranny lot zawsze jest planowany na A319/320. Czasem jest pelen, a czasem leci E95 bo na pokladzie sa 23 osoby.

Popieram ze LOT powinien pozegnac sie z E70 i E75, ale z 737MAX uziemionym i checia daleszego rozwoju, nie ma czym zastapic tych maszyn.
Nie wiem czy E70 i E75 sa wlasnoscia czy leasingowane - moze jest problem ze sprzedaza.

Do gość_29cf5 a VNO, BUD, TLL, LON to też krajówki?

Vscrew: mało poważne to jest wypisywanie czegoś co przeczy stawianym przez siebie tezom. To wcale nie są dwa z osiemnastu rejsów, bo częściej zdarza się, ze do każdego z wymienionych hubów *A lecą 175 lub 170, najczęściej w sytuacji, w której leci mniej pasażerów i można ich upchnąć w mniejszy samolot. Tak, to nie zmienia faktu, ze większość rejsów wykonywana jest co najmniej E195, ale nie oznacza, ze wszystkie, a to napisałeś wcześniej. Trochę jak z 3-4, 3 owszem, pełna zgoda, ale 4 razy do zadnego z tych lotnisk nie lata (a szkoda), jak na razie 4 i więcej rotacji to chyba tylko loty krajowe.

@gość_c92b0 A ty juz nie masz się kolego (lub koleżanko) czego czepiać? Jakiś ANONIMOWY “znawca” ( który zna się na samolotach tyle, że ma pewnie tapetę na kompie z samolotem) zaproponował że LOT powinien latać do hubów Star Alliance 3-4 razy dziennie. To pokazało jak bardzo zna się sytuacji, bo jak pokazałem LOT juz to robi :-) Ponadto czepianie się że z 18 rejsów DWA są wykonywane samolotem mniejszym, jest mało poważne kolego ( lub koleżanko) :-)

@teemu 789 był zaplanowany na BRU od minionego wieczora, ale w końcu poleciał do LHR.

@vscrew: gdzie Ty tego 789 widzisz do BRU? W historii flightradara z calego tygodnia nic takiego nie ma.

vscrew: to może Ty czytaj uważnie, bo wszystko co podałeś to są trzy loty dziennie, a nie cztery. Zatem wynika z tego, ze jednak nigdzie 4 razy dziennie Lot nie lata, jeśli mowa o hubach *A. Zastanów się zanim coś napiszesz na przyszłość.
Podobnie jak z Twoim twierdzeniem, ze nie lata niczym mniejszym niż 195, a sam wskazałeś dwukrotnie 175. Czyżby był to większy samolot? A może po prostu nie potrafisz przyznać, ze trochę cie poniosło...
No i jeszcze jedno, proponuje wizytę u okulisty, bo to nie 5e3b2 pisał, ze Lot powinien latać 3-4 razy dziennie. Ale jak rozumiem chęć pogwiazdorzenia była silniejsza od pisania z sensem?

Drogi kolego, dzisiaj to by sie prosilo by wszystkie loty byly na A321 bo jak bys nie wiedzial od wczoraj strajk w LH.
Ja mowie o normalnych dniach bezstrajkowych

@gość _5e3b2 To lepiej poczytaj rozkład lotów :-) Napisałeś że LOT powinien latać 3-4 razy dziennie do hubów, to ja pokazuję że już lata :) FRA: LO381/379/383, dziś wszystkie na 737, MUC: LO351/352/375, 2x737,1x195, BRU: LO235/233/231, dziś 1x737,1x787-9!!!! i E195 i w końcu VIE: LO227/223/225, 2x737, 1x175 (nocowanie). Do ZRH 1x175,1x195.

Vscrew: nie przesadzajmy. Do których to hubów *A Lot lata z Warszawy 4 razy dziennie, bo ja jakoś nie kojarzę. I nie jest prawda, ze nie lata samolotami mniejszymi niż E95, bo latają tez 175 i wcale nie tak znowu sporadycznie.

Taaak . LOT może latac gdzie chce i ile chce. Ale te większe maszyny i wieksza ilośc lotów spowoduje pogłebienie sie tego koszmaru który jest już. Jesli ląduje sie w WAW na Non Shengen i trzeba miec transfer to okazuje się ,ze to sztuka nie lada pokonać o czasie dojście na transfer. Kontrola trwa kilkadziesiąt minut, Lapanki pasażerów którzy już powinni być w nowych gate-ch przez jakiś studentów-stazystow, ( kto to jest? pracownicy bez oznakowania?) przeprowadzających grupy ludzi do kontrolerów poza kolejnością. Oburzenie innych osób już czekających w kolejkach , kłótnie. No nie jest to miły obraz i dobra wizytówka miejsca i linii i tego aby takie połączenia wybrać kolejny raz. Zastanawiające jest jak Porty Lotnicze na czymś takim zarabiają - co to dla nich za bizness? Zarabia (może) LOT i firmy sprzatające podlogi z blota, ale na pewno nikt inny. A obraz po prostu kiepski

CD. nadzieją jest Japonia, gdzie następna może być Osaka. Ciekawa jest opcja HKG i może Wietnam.

@gość_4bd0e LOT wykorzystuje akurat wszystkie możliwe 7 slotów na loty do Chin ( 3 PEK, 4 PDX), więc bez zmiany umów międzypaństwowych LOT do Chin już nigdzie nie poleci. Podobnie do Seulu, gdzie LOT wykorzystuje wszystkie 5 slotów. Nadzieją jest Japonia

Swoją droga to nie dziwie się, ze Austrian zaczal mieć kłopoty. Patrząc na łapanki na pasażerów z bagażem podręcznym i jego przymusowe ważenie przed kontrola bezpieczeństwa to na pewno nie miałbym ochoty na latanie z nimi z Wiednia.

Dla mnie pytaniem jest czy Lot naprawdę musi trzymać e70 i e75. Przecież kilka lat temu Lot miał w planie pozbycie się tych dwoch modeli, szczególnie e70 ze względów ekonomicznych. Czy to, ze one nadal latają oznacza, ze Lot ma za dużo pieniędzy, czy raczej kłopoty z pozbyciem się ich?

LO ma jeszcze masę możliwości rozwoju w EU. Najpierw zamiana na większe maszyny, a te mniejsze przerzucić na nowe rynki, potem wzrost częstotliwości.

Dokładnie @vscrew niech 2 nowe 789 planowane na wiosnę dogęszczą MIA i SFO.

A na wschodzie jak nie uda się zwiększenie PEK, ICN czy też otworzenie PVG lub czegoś z trójki SZX,CAN, HKG to chyba najlepiej będzie spróbować BOM.

Ewentualnie można poprawić ofertę do SIN i DEL

Z tym szybkim reagowaniem to niestety w LO jest problem.
Tak jak swego czasu np BRU, gdzie rozklad byl nie dostosowany dla wszystkich urzednikow panstwowych z Regionu. Podobnie jak SN zawiesilo polaczenie, trzeba bylo wejsc taranem I dowozic drogo w biznesowych godzinach p2p jak I wywozic w ruchu na 787.
Niestety LH Group padnie

@gość_a54a2 LOT do prawie wszystkich hubów Star Alliance JUŻ lata 3-4 razy dziennie ( poza 2x do ZRH) i to samolotami nie mniejszymi niż E195, a najczęściej właśnie 738.
Flotowo i ilością połączeń już prześcignął Austriana i Brussels, jedynie fakt że lata na Embraerach, kiedy pozostali na Airbusach, sprawia, że przewozi mniej pasażerów niż OS i SN ( do LH i LX jednak za dużo brakuje). Gdyby nie uziemienie MAXów, flota liczyłaby już ponad 100 maszyn i 11.5-12 mln już w tym roku byłoby możliwe do przewiezienia.
Mam nadzieję że LOT będzie szybko reagować na zmiany u konkurencji (ograniczenie oferty UIA, problemy Austrian - przyszłoroczna rezygnacja z MIA, ograniczenie LAX itd).

LOT do wszystkich HUBow Lufthansy: VIE FRA MUC ZRH I BRU powinien latac min 3-4 razy dziennie I to najlepiej na 738 by wykanczac podbieranie pasazerow, niech I'm sie wszystkie lampki w excelu na czerwono swieca.
Najwiekszym problemem grumpy LH sa pracownicy, ktory ta firme wczesniej czy pozniej wykoncza.
Jak spojrzymy przez pryzmat LH na CPK to to niestety ma sie prawo udac