Analiza: LOT w San Francisco. Łatwo nie będzie

W pełni się zgadzam z autorem, TK robi już sobie renomę począwszy od własnego podwórka, w swoim regionie, LOT tu średnio wypada. Jeszcze w naszym narodowym przewoźniku nikt podczas lotu nie począstował mnie pełnym śniadaniem, ciasteczkiem i kawą w trakcie dwu godzinnego lotu. Oczywiście w ekonomie (klasa bydlęca jakby ktoś tutaj to nazwał). W LOcie zawsze mogę liczyć na wafelka i... wodę.

vscrew: spójrz kolego na ceny jakie są oferowane przez całą konkurencje SASa z OSLO, CPH i ARN. LOT może zapomnieć o pasażerach z tego kierunku szczególnie że jest "pod prąd".

Najszybszy sposób na wejście do Oneworld to sprzedanie się IAG.
I chociaż jestem przeciwnikiem budowania CPK to wtedy może to miałoby jakieś szanse na powodzenie.
BA i Aer Lingus (plus LOT z Europy Środkowej) obstawiałyby Północny Atlantyk. Iberia i Air Europa Południowy Atlantyk a dla LOT mogłaby zostać Azja. Oczywiście jest zderzenie z Finnair ale gdyby LOT był w grupie IAG to podejrzewam że przekierowaliby swoich pasażerów do LOT.
Jest tylko jeden problem. Politycznie PIS tego nie przełknie więc LOT będzie sobie ledwo egzystował.

@gość_015d6: zmiana sojuszu to nie jest prosta sprawa.
I SkyTeam raczej odpada ze względu na m.in. Aeroflot, Czech Airlines i TAROM.

Co do Oneworld to w najbliższej okolicy WAW faktycznie nikogo nie ma, ale co na to powie np. Finnair albo S7 Airlines?

Póki co Star Alliance jest największym sojuszem lotniczym na świecie (ponad 5 tys. samolotów), a na wschód od WAW daleko by szukać drugiego partnera w Europie Środkowej, co jest ogromną szansą dla LOT-u.

Może redakcja zafundowałaby autorowi podróż w jedna stronę Lotem, a w drugiej TK, żeby nie pisał takich bzdetów jak „nieco gorszy” serwis w LO vs TK, bo jak słusznie zauważył vscrew to faktycznie jak twierdzenie, ze hot-dog z żabki jest nieco gorszy od steka z polędwicy wołowej o Wollansky’ego w Chicago...

Ciekawa analiza ale...
LOT ma g*** nie umowy... SPA/sra... żadna linia nie podpisała korzystnych dla pasażerów umów ani na rynku US/CA ani Azja/Australia. Wniosek jest taki, że albo odpowiedzialni w LO nie znają się na tym (jeśli z rozdania to na pewno) albo po prostu wszyscy w Star mają LO gdzieś bo są nieważni lub zbyt fikają i Luftszajza ich blokuje. Sądzę, że oba stwierdzenia trafne.
Polecam sprawdzić ceny na te SPA/sra połączenia... to jest nie do obronienia.
Przychylam się do tego, że jeśli to ma się rozwijać to uciekać ze Star Alliance jak najszybciej. Zarówno Sky Team jak i One World są w naszym rejonie słabe i to jest szansa dla LO. That’s all...

Lot powinien dolaczyc do Sky Team. Siatka polaczen swietnie dopasuje sie do Delty, KLM i Air France -- moga byc super synergie.

Tez mysle ze LOT powinien nalezec do One World zamiast Star Alliance

LOT powinien jak najszybciej dołączyć do Oneworld lub SkyTeam. W Europie Środkowej jest zbyt wiele linii lotniczych Star Alliance, a United współpracuje tylko z Lufthansą. Nie dogadują się nawet z Singapore Airlines lub Turkish Airlines, które obaj lecą do Newarku (Turkish za rok) bez żadnego code-share ani współpracy z United. Austrian umiera dla LH i LX. Air Berlin i Malev zniknęły, więc Oneworld ma ogromną pustkę w kontynentalnej Europie, a Heathrow jest zatłoczone. CSA to żywy trup od dawna. To najlepsza szansa.

Te wszystki SPA/CS w LO można o kant dupy potłuc. Pokażcie mi jakaś sensowną trasę na których o nich działa poprzez WAW-SFO...

Również się cieszę z nowego połączenia LOT ;) nie rozumiem tylko dlaczego autor uważa, że będziemy musieli teraz długo czekać na nową trasę do USA, skoro nie ma jeszcze połączeń do takich ośrodków jak Waszyngtonu, Bostonu czy Dallas, Huston albo Detroit, choć osobiście wolałbym otwarcie połączenia do Mexico City czy Rio de Janeiro

Nie kazda linia lotnicza jest w Niemczech jest sehr gut ( gość_5a086 ) ! Osobiscie mieszkam 35-lat w Niemczech i latam sluzbowo/prywatnie bardzo duzo.Przeciwnie wlasnie z LOT-em mam nadal bardzo dobre doswiadczenia i bardzo chetnie wydaje pieniadze na LOT a nie na inne linie lotnicze.Co PL to nie znaczy ze jest zle :-) i via WAW wogóle mi nie przeszkadza.

Bardzo szanuję Pana Redaktora, ale mimo dwóch błędów, będzie bardzo łatwo.

Te błędy to loty tylko 4 razy w tygodniu (powinno być minimum 9 tygodniowo z WAW w sezonie letnim, plus sezonowo KRK/BUD i jeszcze gdzieś nad ciepłe morze np. Dubrownik/Ateny/Rodos/Cypr). W przypadku lotów 9 raz tygodniowo ważny jest wylot w czwartek późnym wieczorem obejmujący ostatnie powroty ze Lwowa, Odessy, Bukaresztu, Kijowa itd. I oczywiście wyloty wieczorem w czwartek i piątek do Europy. Dolina Krzemowa powinna być kierunkiem priorytetowym, w gorszych dniach/godzinach można polecieć do Hanoi, czy Bangkoku.

Po drugie lotnisko: lepsze byłoby San Jose, bo tam jest mniejsza konkurencja, a do niektórych firm jest bliżej.

Łatwo będzie, bo Dolina Krzemowa to jeden z pięciu najważniejszych ośrodków gospodarczych świata obok NY, Londynu, Tokio i Seulu. Zaś Warszawa jest w jakimś stopniu informatyczna. I to w zupełności wystarczy. Ja mam wątpliwości co do sensu LAX z WAW, ale Dolina Krzemowa to kierunek obowiązkowy i łatwy.

@gość_f12a5

Jeśli chodzi o Deltę, to niestety nie jest prawda, ciężko mówić o jakichkolwiek pogłoskach, bo tu w komentarzach ktoś sobie po prostu wymyślił takie info żeby zrobić burzę. Sam dopytywałem o szczegóły ale jakoś dziwnym trafem nikt już więcej się nie odezwał ;)

Niech LOT najpierw zadba żeby ludzie chcieli lecieć przez WAW. Jak mam do wyboru czystego, szybkiego i cichego CRJ9 to wolę sobie nim polecieć do Niemiec i dalej np A350. Tymczasem LOT oferuje głośnego, wolnego i awaryjnego dashlinera, a potem 787 (ze sporym prawdopodobieństwem trafienia na jakiegoś starego Air Belgium, albo Euro Atlantica, bo Dreamliner akurat się popsuł

Według mnie IAD może być jednym z kolejnych. Raz- hub United, dwa-ruch rządowy, administracji polskiej, która wybierze ruch bezpośredni LO, ale też turystyczny. Jestem w DC średnio raz do roku o różnych porach roku i zawsze jest bardzo dużo turystów. Warto by było w tym wypadku dostać pozwolenie na loty amerykańskiej administracji do WAW i przez WAW dalej, bo jak wiadomo muszą latać liniami amerykańskimi (zwykle wielka trójka przy podróżach dalszych) i być linią do tego zakwalifikowaną. OS wyrzuca MIA, więc LO powinien na tym skorzystać. Jedynym zagrożeniem będzie AA na ORD-KRK pod kątem taryf. Dla pasażerów będzie sytuacja ekstra (już teraz jak się porównuje ceny nawet w terminie inauguracji AA to różnica jest około 1000 PLN na korzyść AA). Polonia raczej wybierze LO, ale turyści wrażliwi cenowo AA, gdzie dodatkowo mają możliwość wyboru transferu do kierunku z gęstej oferty AA w ORD.

Czy coś wiadomo bardziej o pogłoskach DL, która stoi u wrót KRK (który nie wiem czemu jest i będzie hejtowany za to, że się rozrasta i przyciąga oprócz LCC linie typu legacy - niestety jest jedna odpowiedź: ból pewnej części i polska zawiść i zazdrość, że KRK jest atrakcyjne dla turystów, biznesu). Ciekawe kto będzie szybszy?? LO zwiększy częstotliwość z 1 w tygodniu czy DL od razu jeszcze wcześniej albo troszeczkę później wejdzie z minimum 4 na tydzień.

Z artykułu wynika jednak że LOT ma ogromne szanse na powodzenie tego połączenia, szczególnie jeśli taryfy z Europy Wschodniej i Skandynawii będą atrakcyjne. Austrian właśnie rezygnuje z Miami i uruchamia Boston - to jedno z miast które było wspominane jako kolejne na liście LOTu - choć nie jest hubem United, tak jak np. Waszyngton. Ciekawe jak LOT poradziłby sobie na tym rynku. Ps. I pisanie że LOT ma „nieco gorszy produkt pokładowy” niż Turkish to niedomówienie. W porównaniu z TK serwis LOTu to jak hotdog z Żabki w porównaniu z restauracją z gwiazdkami Michelina...

11 rejsów do Kaliforni to tylko w sezonie letnim. LOT do Los Angeles nie lata codziennie w sezonie zimowym.

Będzie ciężko, jak wszędzie aktualnie na longhaul. Myślę, że częstym wyborem będzie właśnie WAW-LAX-SFO-WAW, bądź na odwrót, bo będą w LA żal nie zobaczyć z punktu widzenia turysty San Francisco.
O połączenia LOTu do USA to mam wrażenie, że nie ma się co bać. I mam nadzieje, że od S21 zaczną tam latać codziennie.

Ciesze sie ze LOT otwiera polaczenie do SFO. I ciesze sie tez z pomyslnosci polaczenia do LAX. Spodziewalem sie otwarcia polaczen do IAD, BOS, YUL wczesniej niz za zachodnie wybrzeze wiec tym bardziej kibicuje.