Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_681bc
2019-10-27 23:14
Rotacja do Dublina to ponad 7 godzin, do Madrytu jeszcze więcej. Z bardzo silną konkurencją low-costów. To jest prawdziwy problem - zabierasz samolot na pół dnia a ruch będzie w większości niskopłatny. Nie da się do DUB ułozyc dwóch rotacji dziennie aby wpasować się w fale przesiadkowe w WAW
gość_ec29c
2019-10-27 09:59
@solokhumbu
Mogłyby być trzy uzasadnienia dla Klużu:
1) wysokopłatny ruch biznesowy - tego nie ma, gdyby był LOT latałby 12-14 razy rano i wieczorem
2) wysokie ceny przesiadek, bo jest tylko jeden konkurent Lufa
3) możliwość dopełniania transatlantyków w zimie
Rzecz w tym, że częstotliwość i wielkość samolotów pokazują, że ten kierunek nie ma sensu. Jeśli LOT chce nisz to niech poleci do Taszkentu, tylko do tego potrzeba samolotów. Może latać do Madrytu i Barcelony dwa razy dziennie, tylko do tego też trzeba samolotów. Może latać do Charkowa/Odessy trzy razy dziennie z nocowaniem, tylko do tego też potrzeba samolotów.
A przez cały czas brakuje takich kluczowych i łatwych kierunków jak Manchester, Dublin, Kolonia, Bolonia, Lyon i dołożę do tego jeszcze Eindhoven. Bo na tych kierunkach będzie wysokopłatne P2P biznesowe plus przesiadkowicze biznesowi plus emigranci.
@gość_8f71a
To czas zacząć sobie radzić. I ja nie mówię o zdublowaniu Doncaster, tylko o lotach do Manchesteru, czy Dublina. Otwierając Eindhoven dwa - trzy razy dziennie LOT pokazałby Wizzowi i Ryanowi kto rządzi w aglomeracji WAW/WMI. Tylko na razie to Wizz pokazuje, że jest najsilniejszy.
solokhumbu
2019-10-27 09:24
Akurat do CLJ leciałem we wrześniu. W obie strony LF ponad 90%, ogromna większość szła na transfery.
Cluj jest (wbrew pozorom) mądrze ułożony - w 3 dni w tygodniu wygodne przesiadki rano z Zachodu do CLJ, a z powrotem - na TATL.
W pozostałe 3 dni operowania - odwrotnie: z TATL, ale na wieczorną falę zachodnią. Zatem to akurat ma sens!
gość_05d83
2019-10-26 20:09
Skąd wniosek, ze Lot nie radzi sobie z LCC? Jak na razie faktem najdobitniej przeczącym tej tezie są połączenia krajowe, z których poza jednym Ryan wymiękł. Drugi przykład to Genewa, gdzie easy się poddał. Sporo jest kierunków, na których Lot lata pomimo tego, ze LCC tez maja swoich klientów, wiec chyba jednak az tak zle nie jest. Klient LCC jest nieco inny i moim zdaniem dobrze, ze Lot nie walczy o klasycznych pasażerów FR czy W6.
gość_8f71a
2019-10-26 19:41
gość_4603d - LO nie radzi sobie tam,gdzie rywalizuje z LCC. Więc słusznie omija kierunki UK/NO/EI. Poza Londynem, mało stamtąd ruchu wysokopłatnego, za to duży niskopłatny (gastarbeiterzy i turyści, szczególnie bezbagażowi). Dla ludzi z krajów zachodnich marki z krajów dawnej komuny, skąd ludzie u nich sprzątają, pracują na budowach i platformach, są wiarygodne, niczym dla nas lokalne prywatne linie ukraińskie z Łucka czy Chersonia. Wiec LO dobrze robi, penetrując rynki południowe i wschodnie. To też nie jest ruch wysokopłatny, ale loty Lotem do US z BG, RO czy ex YU mają tam dobrą markę. LO nigdy nie będzie LH, ale aby przetrwać i nie stać się jedynie jej feederem, musi mieć swoją niszę.
gość_8e0b8
2019-10-25 18:25
No jak już tu ktoś napisał dramat i katastrofa, LOT likwiduje dwa połączenia, upadek linii i pisowskiego zarządu musi być bliski, całe DWA połączenia do piachu!
gość_0a1d2
2019-10-25 14:09
Z Warszawy do Bukaresztu 25 lotów tygodniowo. Z Krakowa niekorzystne godziny lotów.Mogliby rozważyć loty do Jassów.Nie jest daleko , a brak połączeń/dobrze rozwinięta branża IT / i bardzo dynamiczny rozwój miasta i wzrost pax.
gość_4603d
2019-10-25 08:23
WAW-PLQ powinna wrócić przynajmniej na wrócić na okres czerwiec-wrzesień, bo wtedy ma na raczej zadowalające LFy. Przynajmniej w moim przypadku tak było, a miałem okazję 4 razy lecieć na tej trasie. Skopje i Kiszyniów też, a jedynie co do Cluj się zgodzę.
Z Dublinem ciekawa sprawa, bo niby zrezygnował Aer Lingus, ale lata tam Ryanair. Fakt, że Okęcie nie ma połączenia ze stolicą Irlandii jest co najmniej zastanawiający.
LOT skupiając się na longhaul trochę przespał temat Manchesteru czy też Szkocji.
Leciałem w 2016 do i z PLQ. Najciekawszy był powrót - tylko 5 osób (wliczając nas) poszło po bagaże. Reszta na przesiadki. Sporo rosyjskojęzycznych, pewnie z Łotwy. Wiem, że zmieniły się godziny lotów i pewnie przesiadek mniej. Generalnie to w CEE LO ma lepszą opinię niż na zachodzie, więc kierunek poszukiwań jest dobry. Z tym, że linie sieciowe muszą od początku latać 2x dziennie, a nie 3-6 razy w tygodniu. Tak czy inaczej liniom z dawnych demoludów pozostaje zawsze tylko ruch niskopłatny. Sama Polska nie generuje wystarczająco dużo ruchu wysokopłatnego. Co do Bukaresztu z KRK to pewnie za mało było przesiadek pod loty do Stanów, DUB, MAN, OSL to kierunki pracownicze i LO nie wygra tu z LCC. Gdyby LYS był dochodowy, to LO by go nie likwidował.
Jedynie przyznam szczerze, że brakuję takiego połączenia jak Waw-Dublin i Manchester, bo fakt polaków z mazowieckiego na zachodnie mieszka sporo.
Pozdrawiam :)
Nie wiem co Ty bredzisz odnośnie trasy jak Waw-Skopje czy Waw-Kiszyniów... leciałeś kiedyś do Macedonii Północnej albo Mołdawii ,że uważasz ,że powinna zostać skasowana?
Leciałam niejednokrotnie do obu stolic i uważam, że połączenie jak najbardziej powinno zostać.
Uważam, że jak na stolice tak dużego czyt. licznego państwa powinna mieć przynajmniej połączenie z każdą stolicą w Europie...
gość_3eb1d
2019-10-24 21:53
Mnie martwią bardziej, te już wspomniane, likwidowane trasy do Lwowa. Połączenia z Bydgoszczy i Olsztyna miały być sezonowe, ale trasy jednak znikają na dobre. O likwidacji Poznania pierwszy raz słyszę, ale sprawdziłem i faktycznie nie ma w systemie. Szkoda, bo kilka razy leciałem na BZG-LWO i w samolocie zawsze było po ok. 50-60 pasażerów. Może jeszcze kiedyś wrócą, bo chciałem teraz lecieć do Lwowa. Pozostaje tylko lot z przesiadką w Warszawie, który w dobrym układzie trwa 8h. Szybciej wychodzi dojazd do Gdańska i Wizz. Niestety.
Bukareszt z Krakowa - niby fajnie że lot jest , ale rozkład ustawiony ? , że nie wiadomo pod kogo? Pod przesiadki? Od tych cp leca docelowo point to point - wszyscy krytycznie. Więc to nie lot pod biznes. Jak wylecisz - to nie wrócisz itd. My nie dawno lecieliśmy , ale skończylo się że polecieleśmy przez WAW a koledzy przez Wiedeń.
gość_ec29c
2019-10-24 20:05
Połąga to kierunek uruchomiony w ramach "chcemy wszystko w CEE" i od początku był zupełnie bez sensu. Bez dopłat od samorządów do zamknięcia są również Kowno, Koszyce, Cluj i być może któraś ze stolic typu Skopje, Kiszyniów, ale w przypadku stolic nigdy nie nie wiadomo. Nie wiem jak idzie Kaliningrad? Jedyna nisza LOT-u w CEE to Ukraina i LOT może tam latać więcej, większymi samolotami i częściej.
Szkoda, że LOT nie skorzystał z okresu strat by zamknąć najsłabsze krajówki, teraz jako symbol sukcesu "dobrej zmiany" zrobić tego nie może.
Natomiast jest długa lista kierunków brakujących w Europie: Dublin, Manchester, Bolonia, Kolonia (to wbrew pozorom nie to samo co Dusseldorf), Lyon (wszystko dwa razy dziennie rano i wieczorem). Bo specjalizacja LOT-u w CEE jest mitem, liczą się powiązania gospodarcze, ludnościowe i turystyka.
A trasami typu Kraków - Bukareszt, Wilno, Sofia może się w końcu zainteresuje Wizz, bo tak się dziwnie składa, że jemu łatwiej będzie zapełnić 239 z zyskiem miejscowego Arbuza, niż LOT-owi 78 miejscowego Q400.
gość_e5752
2019-10-24 19:28
Takie eksperymenty odpalają, lepiej by z regionali pomyśleli co uruchomić, tyle niewykorzystanego potencjału
usuniety
2019-10-24 18:54
Ale że co? Jeżeli LOT coś uruchamia to ma to oferować forever? Buhahaha. Wizz i Ryanair nonstop coś uruchamiają albo zamykają a wy się tutaj nad dwoma trasami rozczulacie? Połąga od samego początku była tylko w lecie. Sezon ogórkowy już się skończył.
solokhumbu
2019-10-24 16:22
Analogicznie: za 9 godzin odbędzie się ostatni lot POZ-LWO (nie ma ani na W19, ani na S20). Na 3 miesiące (od grudnia do końca lutego) znika również WAW-DBV.
Dumne narody Europy Środkowej nie latają LOTem?