Brawo dla Qantas - to naprawdę ciekawe doświadczenie i dobrze, że firma ostrożnie podchodzi do sprawdzania reakcji załogi i pasażerów na tak długi lot.
PS. Do redakcji - w samym tekście jest błąd:
"Boeing wystartował z lotniska im. Kennedy'ego na trzy godziny _przed_ startem airbusa A380 wykonującego lot QF12"
Ten boeing wystartował trzy godziny _po_ starcie QF12, a lądował w Sydney kilka minut przed. Chodzi o to, że lot bezpośredni zaoszczędził prawie trzy godziny czasu.
Por.:
zobacz link