Świnoujście nie umie wykorzystać potencjału lotniska w Heringsdorfie

gość_089b9: Polska jest po prostu wciąż biedniejszym krajem, więc Polacy wciąż są wrażliwi cenowo. Jeśli chodzi o tanie wakacje nad morzem, to - szczerze mówiąc - ceny w Świnoujściu są bardziej niemieckie - wiem, bo jeżdżę tam dość często ;) . Trzeba jedynie liczyć, że HDF pójdzie prędzej czy później na współpracę z FR czy W6 w zakresie jakichś "krajówek" z Polski (WMI, KRK, WRO, KTW itd.) - wydaje mi się, że przynajmniej kilka razy w tygodniu jak najbardziej będzie popyt. Może sam skorzystam, jak będzie z WRO :)

Koszalin i Kołobrzeg też nie potrafią...... To problem całego zachodniego i środkowego polskiego wybrzeża.

2300 m to nie jest krótka droga startowa. W Dortmundzie dystans do lądowania wynosi 1800 m a lądują bez problemu zarówno A320 jak i B737.

gość_9b3e3: ale pamiętaj że pociąg czy samochód to przeważnie dwa dodatkowe dni urlopu zmarnowane tylko na samą podróż. Jeśli dodamy do tego koszt dwóch noclegów to wychodzi prawie na jedno... No ale masz rację, że większość polaków nie ceni zbytnio swojego czasu i idą tam gdzie pozornie jest taniej,.

Zresztą jeśli ktoś chce tanich wakacji to nie jedzie nad polskie morze :P

2305 m i do tego praktycznie na poziomie morza to dość krótka droga startowa wiec nie jest w stanie przyjąć większych maszyn? Pan redaktor w ogóle interesuje się transportem lotniczym??? Bo to miało by zastosowanie przy szerokim kadłubie i rejsach co najmniej transatlantyckich....

Trzeba pamiętać jednak, że HDF obsługuje trochę połączeń sezonowych latem, lecz są to głównie Niemcy, Szwajcaria itp. Pytanie, czy do HDF chętnie lataliby Polacy? Jesteśmy jednak krajem bardziej wrażliwym cenowo i dlatego ludzie chętniej wybierają samochód lub pociąg. Wiele razy jechałem pełnym pociągiem do Świnoujścia i z powrotem, przy czym niemal wszystkie podróże odbywały się poza sezonem. Jedynym rozwiązaniem mogą być krajowe rejsy LCC, ponieważ większość podróżnych może się zdecydować na pociąg kosztujący 40-60 zł niż kilkukrotnie droższy samolot.

no niestety, poza swoim nosem świata nie widzą, ślepi z wyboru. wyńcej eksploracji ludziska i otwartości na nowe.

Świnoujście nie potrafi nawet skomunikować się z lotniskiem w Goleniowie. Żenada. Żadnego busa, pociągu, nic !