Raport: A321XLR - sukces budowany na problemach Boeinga

Raport: A321XLR - sukces budowany na problemach Boeinga Walka o dominację na rynku średniej wielkości maszyn pasażerskich w kontekście nadchodzącego kryzysu ekonomicznego zapowiada się być jednym z najgłośniejszych i najważniejszych tematów dotyczących rynku lotniczego w najbliższych latach. Jak bardzo branża wyczekiwała ożywienia w segmencie, którego do niedawna wyłącznym przedstawicielem był boeing 757, pokazała premiera...
09/07/2019 09:00   
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_00546 2019-07-09 21:45   
gość_00546 - Profil gość_00546
1) A321XLR powstał by bez względu czy Boeing miałby problemy z 737 Max czy też nie. Takie jest zapotrzebowanie na rynku i Airbus tanim kosztem może taki produkt zaoferować. A to że Boeing wyprodukował dziadostwo to
uż ich problem.

2) Nie rozumiem dlaczego na każdym kroku podkreśla się że A321XLR to samolot z jednym przejściem i że jest to problem. Jeśli linie lotnicze dadzą wystarczająco dużo miejsca na nogi to ludzie z tej alejki nie zrobią sobie deptaka tylko będą siedzieć na swoim miejscu. Gdyby linie lotnicze nie upychały 9 siedzeń w rzędzie w B787 tyko 8 jak być powinno to ludzie nie unikali by latania tym samolotem w ekonomicznej i nie byłoby potrzeby budować 797.

3) Następnym mankamentem tego samolotu ma być blokowanie alejki gdy będą serwowane posiłki i brak dostępu do ubikacji dla części pasażerów. Wystarczy zainstalować ubikacje dla klasy ekonomicznej na obu końcach samolotu a posiłki serwować nie z dwóch końców samolotu tylko z jednego dwie pary stewardes z dwoma wózkami idące w tym samym kierunku, wtedy nie będzie blokowania środkowej części pasażerów a ilość czasu potrzebna na wydanie posiłku dla wszystkich pasażerów ta sama.
gość_c29b8 2019-07-09 21:31   
gość_c29b8 - Profil gość_c29b8
Tak się zastanawiam....nie uminiejszając sukcesu A321XLR, jeżeli Boeing zdecyduje się na budowę 797, to na dłuższą metę będzie wygranym. Produkt po 'liftingu' nigdy nie będzie tak dobry jak produkt zaprojektowany od zera.
arahja 2019-07-09 17:58   
arahja - Profil arahja
Jeśli dalej będzie się ciągnęło naprawienie i certyfikacja MAXa to nawet po powrocie do służby ten model może stać się niesprzedawalny i wtedy boeing może zdecydować się na 797 jako następcę programu 737. Wtedy można sprzedać to jako platformę rozwojowa dla samolotów 150-250 i grać tym że A320 to konstrukcja z lat 80
adam1987 2019-07-09 15:49   
adam1987 - Profil adam1987
Problemem Boeinga i potencjalnego modelu 797 będą głównie koszty programu. O ile a321XLR to pewnie nie więcej niż 2-5 miliardów, to konstrukcja nowego samolotu to co najmniej 20 mld. Jak nic na każdy sprzedany egzemplarz wypadnie dodatkowe 15 milionów $ dodatkowych kosztów względem Airbusa.
Podobny problem mieli z 787 gdzie jeszcze przy 700 setnym wydanym samolocie notowali stratę za każdej jednostki, nie wiem jak jest teraz.
gość_3145f 2019-07-09 14:15   
gość_3145f - Profil gość_3145f
Nie do konca jest to sukces budowany na problemach boeinga. A-321XLR zostal o zapowiedziany o wiele wczesniej przed kompromitacja boeinga z 737MAX
Wiele linii juz wtedy wyrazalo zainteresowanie tym samolotem.
Boeing po prostu "przespal" fakt i cala prawda wlasnie tak wyglada.
gość_b1e53 2019-07-09 13:50   
gość_b1e53 - Profil gość_b1e53
To wcale nieprawda, ze jest to "sukces budowany na problemach Boeinga". Owe problemy sa calkiem swieze, podczas gdy Airbus wiele lat temu informowal o zamiarze wydluzenia zasiegu swojego najpopularniejszego modelu i rozpoczal prace nad 321LR, Boeing wciaz uwazal ten segment rynku za niegodny powazniejszego zaiteresowania. Ponadto fakt, ze 321XLR jest rozwinieciem popularnego modelu jest ogromna zaleta a nie wada, poniewaz dzieki temu koszty obslugi, napraw, szkolenia pilotow sa nieporownanie tansze od calkiem nowej maszyny i sadze, ze pod tym wzgledem XLR bedzie zawsze bezkonkurencyjny wobec 797 dla linii lotniczych, ktore maja juz we flocie Airbusy serii A320. Ponadto ciekaw jestem, czy 797 bedzie w stanie konkurowac cenowo z francuskim rywalem. Amerykanie musza naprawde sie postarac, aby zaoferowac samolot ultranowoczesny, odpowiadajacy zapotrzebowaniu rynku a jednoczesnie za akceptowalna cene.
gość_1fd55 2019-07-09 12:59   
gość_1fd55 - Profil gość_1fd55
Airbus nie jest firma francuska a konsorcjum europejskim w sklad ktorego wchodza cztery panstwa: Niemcy, Francja, Hiszpania i Wielka Brytania. Poza tym Airbus 321 XLR bedzie produkowany w Hamburgu tak jak wszystkie modele 321. Wiec pisanie o tym, ze Francuzi przedstawili nowy model Airbusa 321XLR jest zwyklym wprowadzaniem w blad czytelnika. Czy juz nie nadszedl wielki czas dowiedziec sie troche co to jest AIRBUS !!!!
demar 2019-07-09 09:31   
demar - Profil demar
Ciekawe zestawienie faktów i dobrze napisane.

Airbus wykorzystał dobry moment z prezentacją A321XLR. Sukces A321neo oraz dobre przyjęcie A321LR to podstawy solidnych rokowań dla A321XLR. Kilkaset sztuk zamówień i konwersji przy prezentacji to bardzo dobry start.

Boeing ma natomiast spore kłopoty z B737 MAX, co bezpośrednie przekłada się na potencjalne NMA.

To wygląda na rewanż firmy Airbus za historię przygotowania A380, bo to wtedy Boeing wykorzystał moment i najpierw szybko odpowiedział wprowadzając B777-300ER, a chwilę potem zaproponował B787. Przewaga Boeinga w segmencie szerokokadłubowym trwa do dzisiaj. Obecnie mamy przygotowania Boeinga do NMA i szybką odpowiedź Airbusa z A321XLR. Nieco mniejszym, bardziej elastycznym, ale przede wszystkim typem zgodnym z wielce popularnym A321.
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy