Jak LOT (nie) radzi sobie z uziemieniem MAX-ów?

gość_faa17
Święte słowa.
Nagonka na LOT jest już nudna. Jeszcze jakby to oni odpowiadali za wadliwe silniki w 787 albo elektronikę w MAXach. Oczywiście chwalebne orszaki ku Lufthansie to klasyka

gość_faa17 - piękne słowa. Zgadzam się w całej rozciągłości.

Ja nie rozumiem dlaczego tylu ludzi nienawidzi to co polskie.
No jasne Lufthansa lepsza?!

Za czasów poprzednich rządów, rządzacy politycy latali innymi liniami niż lot, z przesiadkami by więcej mil nazbierać. To było uczciwe?
Niemiecki czy francuski polityk ma zakaz latania inną linią niż własna, chyba że nie ma wyjścia. Bo tam jest wrodzone popieranie tego co własna gospodarka wytwarza.
A u nas? Wszystko co zagraniczne to lepsze. Szkoda, że nie mają wrodzonej dumy z bycia Polakiem i tego co mamy.

Zastanawiam się na ile Ci, co tu LO krytykują, mają doświadczenia z innych linii tego segmentu. Zapewne przelecieli się parę razy LCC i Lufą i są ekspertami od lotnictwa. Bo porównywanie się do linii, które są kilkukrotnie większe i mają kasy jak lodu, jest porównaniem Skody do Porshe.
Żal.pl

Każdy wie ze Boeingi 737 MAX 8 już nie będą latały w tym roku, a może już wcale. Dlatego nie wiem dlaczego Milczarski ciągle jest za Boeingiem 737 MAX 8. Czy nie lepiej natychmiast wyleasingować B737-800 albo iść totalnie odwrotnie i po A320/1! Jak długo będzie ten bałagan trwał?
Tak to jest problem który Boeing Corp. sam stworzył, ale dlaczego rząd LOTu i sam Milczarski nic ani nic nie robią aby ten problem zakończyć dla LOTu? To jest przykład ze brakuje strategia na ten bałagan. To jest naprawdę skandal i potrzebuje natychmiast interwencje samego premiera Morawieckiego.

gość_9badd - a myślałem, że tylko ja odnoszę wrażenie, że panuje tu atmosfera nieustajacego czepiania się LOTu.
Mam również wrażenie, że spora część załogi nienawidzi swojego pracodawcy, czyli PLL LOT. Po co się męczą? Jest przecież Lufthansa, Ryanair. LOT od kilku lat walczy o z problemami technicznymi i wychodzi z tej walki na razie zwycięsko, ale jest grupa ludzi której to ewidentnie przeszkadza. Co gorsza wielu tych ludzi jest pracownikami LOTu. Nie chcą lub nie potrafią zrozumieć, że obecny kryzys z Maxami to dla Lotu kolejny ogromny test przetrwania. Ich zmartwieniem nie jest przyszłość miejsca pracy, ale jakieś bzdurne "problemy" typu stare samoloty. Apeluję do tych ludzi - zwolnijcie się z pracy w LOT i idźcie do lepiej płatnej w Emirates, czy gdzie tam tylko zechcą was przyjąć. Nie marnujcie sobie życia w starych samolotach pod kierownictwem litewskich szefów pokładu.

Do gość_9badd
Od wymyślania rozwiązań to jest zarząd, za to pobiera niemałe benefity. Prasa jest właśnie od krytykowania no chyba, że chodzi o pudrowane sponsorowane przez wynajętą agencję pr, hurraoptymistyczne materiały jaki to zarząd świetnie sobie radzi.

Czy taki portal jest miejscem gdzie powinny być podawane pomysły na rozwiązanie problemów w linii lotniczej aspirującej do bycia światowym gigantem? :D

Nie czarny PR tylko prawda, nakupili hamerykąnskiego szajsu (B787 i B737MAX) i mają problem. Jakby wzięli A330/350 i A320neo to by wszystko latało.

Do tego lina zarządzana przez PISowskich "menegjerów" działa jak działa. Robi co uważa za i nie przejmuje się nikim.

Na przykałdzie mojej rodziny która lata od dwana regularnie głownie za ocena, po euriopie czy na wschód, nikt nie lata LOTem bo drogo i słaba niemiła obsługa. Wszyscy wybierają Luftwaffe...

Jest trup który rozsprzedał wszystko co miała, którego potem wpompowano gigantyczną kasę publiczną, dla którego będzie budowane CPK które będzie kosztowało 1200-1600PLN na każdego podatnika, i jest miejsce gdzie kolejne rządy upychają swoich...
Myślę że gdyby LOT został okrojony do pewnego połacznia do Ciupago i połaczęn w UE, żeby było że jest linia Polska, to byłby lepszy plan niż ciągnąć tą tragedię...

@gość_9badd od rozwiązań jest management, a nie prasa.

Zresztą akurat wiadomo że nieLot może mieć szanse tylko przy sporych inwestycjach; niemożliwych dopóki pozostaje państwową spółką. Jako połączenie mitycznego 'srebra narodowego' i posadek dla kolesi nie przetrwa.

chcieli hamerykanskiego, pudrowanego trupa 737 to niech maja, wcale mi nie szkoda LOT.