Ryga to największy port lotniczy w Krajach Bałtyckich (Litwa, Łotwa i Estonia) i w roku 2018 osiągnęli poziom 7 mlx pax. To mniej więcej poziom KRK.
Jeśli z KRK da się realizować loty TALT to tym bardziej powinno to być możliwe z Rygi.
I nie spodziewam się dużej liczby lotów, ale np. 3-4 razy w tygodniu do Nowego Jorku od roku ok. 2024 (pojawienie się A321XLR) uważam za całkiem realne.
Przy samolocie do 200pax i 3 razy w tygodniu daje to podaż do ok. 60 tys. miejsc rocznie.
To ułamek liczby pax z Rygi przesiadających się dzisiaj w Helsinkach, Moskwie, Sztokholmie, czy Frankfurcie.
Prezes airBaltic wyraźnie szuka chętnego do takich lotów, by zostać jego partnerem w zakresie lotów dowozowych na krótkich trasach.
adam1987
2019-06-25 07:35
A no przez CPK można lecieć bo będzie taniej albo samolot będzie latał częściej. Z portów regionalnych tanie linie lotnicze latają na większości kierunków po dwa-trzy razy w tygodniu. Jak otworzą Nowy Jork, Pekin, Detroit i Ahmabadad to też raczej nie częściej niż 2 razy w tygodniu, a może tylko raz. Taka oferta nie będzie ciekawa dla biznesu i części turystów.
gość_c9896
2019-06-25 00:03
Juz nie chodzi o CPK w wersji wydumanej przez aktualny rzad.
A321XLR niezle namiesza w tych planach.
Po co tluc sie przez jakis "centralny" port, jak bedzie mozna poleciec ta maszyna z regionow.
A LOT? Trzyma sie znowu kurczowo tych planow no i amerykanskiego producenta.
Zobaczymy jak sie to zakonczy, pewnie jak zawsze.
gość_00546
2019-06-20 21:49
Panie Gauss, przecież LOT i PPL nie po to chcą ogromnego CPK żeby pan snuł jakieś wizje lotów P2P za Atlantyk. Wy i reszta Wschodniej Europy macie się przesiadać na CPK bo tak zdecydowano na Nowogrodzkiej. LOL! Chyba jednak mają rację Ci co twierdzą że CPK to wyrzucone pieniądze w błoto.