Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_dd5c0 - Specjalnie dla Ciebie policzyłem, że obecnie z Bydgoszczy jest jakieś 28 rejsów wylotowych tygodniowo = około 4,3 tys. miejsc. Z Lublina jest jakieś 26 rejsów i 4,2 tys. miejsc, ale jak dojdzie im Kijów od 30 czerwca, to praktycznie ilości rejsów się wyrównają, przy czym LUZ będzie miał jakieś 200 miejsc tygodniowo więcej. Do tego czartery w BZG co najmniej 8 wylotów tygodniowo, a z LUZ zero. W Bydgoszczy same czartery to może być nawet 40 tys. osób, rok temu był rekord, który wyniósł 34,5 tys. wczasowiczów. Lublin rok temu chyba miał Bułgarię 2 x w tygodniu. Tak to wygląda. U nas będą minimalne wzrosty a w LUZ ostre spadki.
gość_aa3e4
2019-06-11 19:58
W artykule jest błąd. Czartery latają nie do Chanii a do Heraklionu. Wyspa ta sama - Kreta, ale inne lotnisko.
gość_dd5c0 - zapewne to wynika z tego, że w Bydgoszczy ląduje sporo maszyn obsługiwanych przez WZL w celu naprawy/malowania. Do tego samoloty wojskowe, w tym te dla celów NATO (np. ostatnio lądowała maszyna Romanian Air Force), czy też prywatne małe maszyny, pogotowie lotnicze, transport medyczny itp. Zatem operacji lądowań i startów może być % więcej, a pasażerów mniej.
gość_698fc
2019-06-11 16:04
W czerwcu w BZG będzie spory plus, bo od kilku dni sporo przekierowań z GDA - tam pogoda nie sprzyja.
gość_dd5c0
2019-06-10 21:54
Jedno co mi się rzuciło w oczy:
"W omawianym okresie w Bydgoszczy obsłużono 1145 startów i lądowań. To o 30,3 proc. więcej niż w tym samym miesiącu 2018 r."
Czyli przewoźnicy mniejsze samoloty podstawili czy po prostu LF jest słabszy?
Jak już tak porównywać Bydgoszcz z Lublinem może podacie szacunkowe oferowanie na obu lotniskach?
gość_61e7f
2019-06-10 18:50
gość_d63df To racja, że Lublin pewnie się nie poddaje i gromadzi siły (pieniądze) aby przekonać przewoźników by przywrócili skasowane kierunki. W Bydgoszczy natomiast nastała stagnacja, prezes zbija bąki, a ludzie muszą latać z innych lotnisk.
gość_5bdea
2019-06-08 23:31
gość_d63df; Przed likwidacją bazy Wizza Lublin zdecydowanie prześcigał BZG. Po likwidacji bazy to jakieś 2 tys paxów. Nie jest to dużo i to pomimo całkiem dobrej siatki czarterów na BZG. Słusznie, kolega uważa, że wszystko może się wkrótce zmienić.
gość_00d7f - moim zdaniem można Bydgoszcz porównać z Lublinem, bo miasta są wielkościowo podobne. Poza tym chodzi o to, że przegoniliśmy Lublin, który bardzo szybko się rozwinął ale teraz przechodzi kryzys. Lublin jednak ma sporo mieszkańców, którzy latają za ocean do krewnych i stąd lotowskie połączenie do WAW. No i faktem jest to, że Lublin ma zero czarterów a u nas to co najmniej 8 samolotów tygodniowo, a może nawet 10, bo tak podaje rozkład na stronie BZG.
gość_d63df - owszem są ograniczenia w 11/2019 oraz w I połowie 12/2019 na trasie BZG-STN, ale to dotyka także innych lotnisk, np. Łódź, czy tak dużego lotniska jak Gdańsk. Gdańsk traci w tym okresie połączenia wtorkowe do Stansted. To pewnie jakieś przejściowe ograniczenia ze strony Ryanair. My tak naprawdę mamy zawieszony chwilowo STN w piątki i niedziele, ale ludzie w te dni mogą wybrać Luton. To przejściowa sytuacja i od 01/2020 będzie tygodniowo 6 x STN jak rok wcześniej. Nie widzę powodów aby Lublin wyprzedził nas zimą.
gość_69774
2019-06-08 13:47
W czarterach Bydgoszcz powinna mieć wzrosty, bo będzie jeden, czy dwa samoloty więcej tygodniowo niż rok temu. Niestety nadal tylko cztery kierunki, bo region nie należy do bogatych i wybiera tanią Turcję i Bułgarię. Zatem może czas na powrót taniego Egiptu na bydgoskie lotnisko?
gość_94702
2019-06-08 09:53
Stabilna sytuacja ... jest ok :)
gość_d63df
2019-06-08 07:17
ArCo :STN od listopada x4!!! Nie wiem czy zima będzie na plus. A z tym utrwalaniem pozycji przed LUZ to bym się nie przyzwyczajal. Pewnie zima będzie za Lublinem.
gość_f13a1
2019-06-07 20:11
Samoloty z Bydgoszczy do/z Frankfurtu latają nieźle wypełnione, są fale i przez kilka dni z rzędu latają komplety. Liczę, że w końcu pojawi się druga rotacja Lufthansy, bo wiele osób na to czeka, poza tym LOT zmieni wówczas swoje nastawienie i też w końcu zacznie latać na trasie BZG-WAW. Czas najwyższy na duży wybór i latanie z Bydgoszczy zamiast z Poznania czy Gdańska, tym bardziej, że ślimaczy się budowa drogi S5.
gość_00d7f
2019-06-07 19:27
A dlaczego redakcja porównuje Bydgoszcz z Lublinem? Jeśli tak ma być to rzeczywiście jest dramat, bo jest w Bydgoszczy tylko o 16 tysięcy więcej pasażerów niż w mniejszym Lublinie za pięć miesięcy. Może Bydgoszcz jeszcze trochę poprawi ten nieciekawy wynik letnimi czarterami, których w Lublinie ponoć w tym roku ma nie być.
Bydgoszcz utrwala swoją pozycję tuż przed Lublinem. Rok temu na BZG lądował jeden samolot Ryanair tygodniowo więcej, zatem te 207 osób mniej maj do maja, to nie jest zły wynik. Kijów dobrze się sprzedaje mimo mało atrakcyjnych godzin i zostaje na zimę. Pod koniec października dochodzi trzecia rotacja lotów do Dublina i oby została na przyszłe lato, to dałoby szansę na drobne wzrosty.
gość_3a513
2019-06-07 19:02
Fajnie, super, tylko dlaczego ja znów muszę wylatywać z Gdańska, bo z BZG nie da się wylecieć rano i wrócić wieczorem przez Frankfurt, czy WAW?