Nie wydaje się jednak, by przewoźnik chciał skorzystać z możliwości latania nad Syrią i skrócenia wielu swoich lotów do Europy i Ameryki Północnej - większość linii lotniczych przestała latać nad Syrią w 2011 r. po wybuchu wojny i zamiast tego, dla bezpieczeństwa, wybiera dłuższe trasy.
- Syryjskie niebo powinno być otwarte dla Qatar Airways na zasadzie wzajemności,...