Sprawa wyszła na jaw przypadkiem, a przewoźnik zgłosił złamanie prawa do prokuratury. Pilot wykonywał loty komercyjne od 1994 r., a przedtem pracował w SAA jako inżynier pokładowy. Wszystko wydało się po tym, jak podczas jednego z rozkładowych lotów z Republiki Południowej Afryki do Niemiec, nad Alpami Szwajcarskimi, samolot pilotowany przez fałszywego pilota wpadł w...