gość_de829
2019-02-01 09:20
Cieszy mnie sukces A321 LR
Porazka boeinga w tym segmencie.
gość_054a7
2019-02-01 02:01
Te zamówienia A321LR jednoznacznie wyznaczają nam trend w lotnictwie - idziemy w takim kierunku, że niedługo niemal wszystkie loty P2P w granicach 5-7 h będą realizowane wąskokadłubowcami.
gość_ec29c
2019-02-01 01:00
@demar
Chyba największym problemem 797 jest to, że jest droższy w przeliczeniu na miejsce zarówno od A321 neo jak i 787-10. Porównujemy oczywiście jabłka z jabłkami, czyli podobną konfigurację siedzeń.
A to ma ogromne znaczenie, obstawiam, że na trasie Kraków - NY wygrałby operator 787-10 w konfiguracji z niewielką klasą biznes na 370 - 400 miejsc, drugi byłby A321LR ze sporą klasą biznes lub promocjami dla rodzin z małymi dziećmi, zaś 797 byłby trzeci, tzn. by jego nie było bo by przegrał.
A321 LR doleci na Jutlandię i do Berlina z NY, a do Dublina, Manchesteru, Edynburga i Lizbony lista miast jest imponująca.
Brak slotów w Bombaju, Heathrow, Hanedzie itp. to chyba troszeczkę zbyt mało.
MAX 8 i 9 są lepsze od A320 neo, tylko MAX 10 przegrywa z A321 neo.
Ja myślę, że powinni zwiększyć produkcję Dreamlinerów, 787-10 to będzie prawdziwy game changer.
Natomiast LOT powinien rozważyć A321 LR w konfiguracji z dużą klasą biznes leżącą, jako samolot "zimowy", by latać codziennie również w zimie.
Kolejna linia decyduje się A321LR - powoli staje to się nudne...
W obszarze 3000-4000nm od DOH mieści się np. południe Afryki oraz wschodnie wybrzeże Chin.
Im dłużej Boeing odwleka NMA tym więcej sprzedaje się A321LR.