airBaltic: 4 mln pasażerów 2018 r.

@vscrew

Jakby WAW była megalotniskiem... Nie jestem hejterem LO, ale tak jak pisze gość_ec29c brak spójnej strategii oraz polityki flotowej mogą bardzo tąpnąć LO za parę lat...

@vscrew: warto pamiętać, że airBaltic koncentruje się na państwach bałtyckich i liczba 4,1 mln pax to prawie 70% łącznej liczby mieszkańców Łotwy, Litwy i Estonii.

W porównaniu do liczby mieszańców w Polsce to przewoźnik skoncentrowany na Polsce musiałby mieć ok. 26 mln pax - to bardzo dużo, np. LOT chwali się wynikiem prawie 9 mln pax w roku 2018.

Druga sprawa to w ciągu trzech lat airBaltic urósł o prawie 60% pod względem liczby pax i ponad 40% pod względem liczby samolotów. To robi się coraz bardziej "poważna" linia w regionie.

Łotwa z Litwą to jakieś 6 mln (z Estonią 8), Polska 38 (plus loty Budapeszt-USA). Konkurencję mają chyba taką samą (każda linia hubowa, która lata do WAW lata i do RIX, plus mają na swoim lotnisku bazę FR, czego nie ma LO). Nie wiem, jak się ma wielkość floty obu przewoźników, ale na tle LO to jest bardzo dobry wynik. I BT chyba nie korzystała ze wsparcia rządowego, w przeciwieństwie do LO?

@vscrew

Chodzi o politykę flotową. O ile zakup 20 CS300 jako launch customer było ryzykowne, to cała reszta to piękny przykład przemyślanej strategii zakupowej, której bardzo brakuje w Locie.

Zakup kolejnych 30 to już mistrzostwo świata, przy okazji kłopotów Bombardiera, czyli bardzo tanio.

Air Baltic ujednolica flotę, bo Q400 też z niej wylatuje. W linii z kraju wielkości małego województwa najmniejszym samolotem będzie 145 miejscowiec.

Tymczasem w Locie mamy flotę 12 Q400 na 78 miejsc, 2 CRJ 700 na 70 miejsc, 6 E170 na 70 miejsc, 12 E175 na 82 miejsca, 6 CRJ 900 na 90 miejsc, 4 E190 na 106 miejsc, 12 E195 na 112-118 miejsc. Razem 54 LILIPUTY bardzo drogie w przeliczeniu na 1 miejsce i BRAK planu ich wymiany.

Plus 3 737-400, 4 737-800 i 6 MAX-ów, od 162 - 186 miejsce, czyli 13 SAMOLOTÓW.

Flota wąskokadłubowa to 67 maszyn, w tym 80% to liliputy bez planu wymiany!

Walkę liliputy vs. samoloty będziemy mogli oglądać w Tallinie, gdzie obstawiam przegraną Lotu co najmniej 0:5 (LOT się wycofa, zaś Air Baltic będzie miał 5 maszyn).

Oczywiście Air Baltic jest zbyt mały by przetrwać, moim zdaniem dla obu najlepszym rozwiązaniem byłaby fuzja z LOT-em.

@gość_5783d Tylko BT lata mniejszego o 2/3 w porównaniu z Warszawą lotniska, konkurencja na większości tras jest minimalna, terminal malutki zatem On time Performance jest łatwy do osiągnięcia. BT jest przewoźnikiem regionalnym więc ma regionalną flotę - A220,B737 ( które będą zastępowane A220) i Q400. To nie różni się od flot innych przewoźników ( np. LH - rodzina A320, E195, CRJ900/1000) czy LOTu ( B737, rodzina EMB i Q400). Zatem w czym problem?

Nie jestem pewien czy AirBaltic ma bardziej spójną strategię od LOTu. Jest pewnie ciekawą linią także z tego względu, że oferuje wielogodzinne loty na Dashach, dłuższe niż jakikolwiek inny europejski przewoźnik. Miłego lotu.

Czyli prawie połowa tego co robi LO.

Przy czym AirBaltic ma spójną strategię, zaplanowaną wymianę i ujednolicenie floty na A220 oraz świetny on-time-performance. Z podziwem patrzę na zmiany tego przewoźnika. Nie jest już on tanim przewoźnikiem, tylko bardzo ciekawym hubowcem łączącym główne ośrodki Europy z miastami w Wschodniej Europie.