gość_7d755
2018-12-09 12:11
A skąd pewność że decyzją jest mniejsza ilość kłopotów? W Eurolot Q400 NIE sprawiały żadnych, w LOT przy zmianie firmy obsługowej sprawiają. Proponuję przeprowadzić analizę i sprawdzić u źródła, skąd nagle Q400 sprawiają kłopoty, a nie posiłkować się zasłyszanymi z lokalnego ryneczku frazesami. Polecam, to temat który może doprowadzić do ciekawych wniosków..
gość_af8c9
2018-12-07 17:30
Q 400 zabierają więcej pasażerów niż ATR, są szybsze, cichsze i mają większy zasięg a mimo to ta awaryjność i kolejna linia się ich pozbywa. Szkoda.
gość_0d2f1
2018-12-07 17:17
Zawsze powtarzałem, że ATRy to dużo lepszy wybór.
gość_2b0c8
2018-12-07 13:04
Mało ambitny artykuł. Pan redaktor nie wziął po uwagę operowanych tras, ilości pasażerów ani nie zrobił dogłębnej analizy, a odrazu powołuje się na awaryjność sprzetu. Żenada.