Zgadzam się z demarem: należy zacząć od komponentu kolejowego i drogowego.
Komponent kolejowy:
Zwłaszcza oryginalna koncepcja pana Patryka Wilda
http://www.rynekinfrastruktury.pl/mobile/w-polsce-potrzeba-830-km-nowych-linii-51145.html i niemal taka sama koncepcja spinaczy
zobacz link jest wspaniałym przykładem możliwości osiągnięcia dużego efektu umiarkowanym kosztem.
Należy wykonać I UPUBLICZNIĆ analizy dotyczące prędkości pociągów. Powinniśmy wiedzieć ile będą kosztować bilety i ile wynosić dotacje dla prędkości 160 km/h, 200 km/h, 230 km/h, 250 km/h i 300 km/h i 360 km/h. Po publicznej dyskusji na ten temat powinna zostać podjęta decyzja. Prędkość na pewno powinna zostać ujednolicona (różne prędkości drastycznie ograniczają przepustowość), zlikwidować zależy też podział na TLK, IC, EIC i EIP. Na dziś byłbym za 200 km/h i podwyżką prędkości pociągów lokalnych też do 200 km/h.
Komponent drogowy:
Odłożenie w czasie budowy lotniska pozwala na budowę południowej obwodnicy Warszawy via Kock - Puławy - Radom - Tuszyn (jako przedłużenie S8 na wschód aż do S19). To by odciążyło skrzyżowanie A1/A2, które będzie zakorkowane i zwiększy atrakcyjność inwestycyjną Radomia, Puław i Lublina.
Komponent lotniczy - grunty:
Grunty należy wykupić, bo przecięcie się przedłużonej CMK z torami Warszawa - Łódź będzie tylko jedne.
Komponent lotniczy - LOT:
LOT powinien wymienić małe E170/175/195, Q400 i CRJ 900 na E195-E2 lub CS300 lub MAX-y lub A320/321 neo. To wzrost o ponad 50% do 20 - 25 mln siedzeń. Więcej nie trzeba, bo już teraz LOT ma wielki problem z obłożeniem. LOT powinien skupić się na jakości, punktualności, obniżce cen i powiększeniu LF do ponad 90%.