gość_c68bb - jest jeszcze jedna kwestia - LO ma pilotów na Embraery oraz serwis. CS300 (A220) to jednak zupełnie nowe maszyny. I LO musiałby wymienić wówczas flotę kompleksowo, bo po co kolejny typ samolotu.
gość_506a4
2018-09-07 12:55
Skoro innych w Locie nie ma to nie ma co porównywać. A220 ma większą kabinę. Wybór i tak będzie polityczny. Jeśli jest jeden type-rating na wszystkie wielkości Embraerów to zaleta.
Embraery to najwygodniejsze - z punktu widzenia pasażera - samoloty regionalne, mam nadzieję, że się w Locie utrzymają.
gość_c68bb
2018-09-05 19:54
Wybralbym CS300 z racji wiekszej pojemnosci.
E2 wygląda na przyzwoitego następcę E Jetów i myślę że LOT wybierze je na swój short haul category.
gość_ec29c
2018-09-05 13:56
E190-E2 lub CS 100 to tylko na LCY.
Większe znaczenie ma E195-E2 lub CS300. LOT powinien kupić jakieś 50 - 100 takich maszyn.
Uważam, że CS 300 jest dużo lepszym wyborem: 13 dodatkowych pasażerów niemal gratis, układ 2+3 jest chyba najlepszy, bo te środkowe siedzenia mogą pozostać puste.
Przy cenie 32 mln $ za E195-E2 i 37 mln $ za CS 300 wybrałbym CS300. Ciekawe jakie upusty zaoferują LOT-owi?
Embraery E2 to bardzo nowoczesne i ekonomiczne samoloty. Ich ocenę i porównanie z potencjalnymi konkurentami można znaleźć w internecie (niestety tylko w wersji anglojęzycznej). Przypuszczać należy, że będą równie niezawodne, jak samoloty poprzedniej generacji. Dla polskich potrzeb najbardziej odpowiedni wydaj się być 195-E2, zabierający nieco więcej pasażerów niż 190-E4, lecz o nieco krótszym zasięgu. Zasięg ten nieco przekraczający 4000 km wystarczy jednak w zupełności do pokrycia połączeniami z Polski całej Europy, łącznie z Wyspami Kanaryjskimi, Tbilisi, Erywaniem, a nawet Teheranem i kazachską Astaną. Zakup lub leasing Embraerów E2 stanowi moim zdaniem lepszą opcje niż chimerycznych Bombardierów.