Przewoźnik swoją decyzję tłumaczy problemami operacyjnymi i koniecznością zapewnienia wolnych maszyn, które mogłyby wykonywać rejsy, gdyby doszło do awarii lub innego nieprzewidzianego zdarzenia.Nieoficjalnie wiadomo, że trasa nie cieszyła się dużym zainteresowaniem, nie bez wpływu na rejsy ukraińskiej linii do Polski miał też wypadek, w którym brała udział jedna z maszyn...