Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_ed4a0
2018-07-11 22:56
A jaki feed jest w stanie zapewnić Chorwacja do hubu w Budapeszcie na połączenia do Azji i Ameryki? Czy Lot nie mógłby zoptymalizować obsługę przez bazę w Budapeszcie, gdzie i tak musi utrzymywać załogę? To może niewielkie przewagi ale milion tu, milion tam i może sie z tego uzbierać trochę kasy.
gość_29954
2018-07-11 09:50
We wszystkich krajach o których pieszecie low costy zdobywają coraz większy udział w rynku. Nie bez powodu TAROM czy Croatia jedzie na stratach od 10 lat i LOT nic im nie pomoże co najwyżej wtopi dużą kasę.
Zwłaszcza że low costy po opanowaniu Europy Zachodniej szukają nowych miejsc do ekspansji. A bogacąca się Europa Środkowa jest teraz na ich celowniku. Większość nowych połączeń i kupowanych samolotów będzie kierowana tutaj. Wystarczy zobaczyć co się dzieje w Wiedniu. Laudamotion (Ryanair), Wizz, EasyJet a teraz Level (IAG). Wiedeń w 2016 miał 11% low costów. W 2017 16% a w tym roku będzie to ponad 20%. Low costy rosną o 50% rok do roku. Austrian chociaż ma 50% miejsc w Wiedniu to zapewne na pozimie pasażerów wygląda to już gorzej. A że ich wyniki finansowe nawet w latach rewelacyjnych dla lotnictwa 2015-2017 były słabe (poprawili się trochę w 2017 - pewnie przez konwulsje Air Berlin) to teraz mogą zostać zmielieni przez low costy tak samo jak np. El Al który po "otwatrciu nieba" przez Izrael tonie zjadany przez tańszą konkurencję.
LOT w coraz większym stopniu jest kerowany emocjami i ambicjami prezesa a coraz mniej profesjonalnie. Podobnie zresztą jest w PPL co źle wróży podatnikom.
adam7691
2018-07-11 09:15
gość_bde8c: widzę , że jesteś zwolennikiem LF, wysokich lotów
gość_c13b0
2018-07-11 00:59
I bardzo dobrze! Niech kupią, bo wygrywają na rynku ci, którzy sie rozwijają. Chorwacja to wielki rynek turystyczny i warto się tu zadomowić i rozwijać. Linia jest mała więc będzie to i tani zakup. Warto tez zainwestować na Słowacji, Bułgarii i na Węgrzech, gdzie nie ma narodowych przewoźników.
gość_829d9
2018-07-10 22:55
LOT hegemonem nie jest i na razie się nie zanosi, faktem jest, ze przejął udziały w Nordice z jej - 15 mln euro długiem za śmieszne pieniądze ale linia za 2017 rok wyszła na plus, co prawda kwota nie powala bo to tylko tudzież aż 1 mln euro ale należy zaznaczyć, że flota w tym czasie się prawie potroiła i teoretycznie rok 2017 też powinien być na sporym minusie .... a jednak.
Podobnie może być w przypadku Croatii, za 2017 zarobili 1,2 mln euro, za pierwsze 3 miesiące 2018 to minus 11 mln euro ale nie od dziś wiadomo, że 1 kwartał jest zawsze najgorszy dla wszystkich.
W przeciwieństwie to zakupów Etihadu LOT nie planuje kupna związkowego molocha a małe firmy które daje się zreformować ... Air Berlin poszło do piachu, Alitalia stale walczy ale też różowo nie jest w Air France czy w samej Lufthansie, chociaż tą ostatnią ratuje efekt skali, linia ta jest tak wielka, że może sobie pozwolić na 20 % overbooking bo wie doskonale, że w przypadku nieregularności, przerzuci pasażera na swoje spółki córki czy na JV i pasażer nie załapie się nawet na odszkodowanie i właśnie takie działanie w grupie daje jej niesamowite pole do popisu.
LOT swego czasu na taki ruch sobie pozwolić nie mógł ale zwiększając częstotliwość jak i siatkę połączeń powoli może i zaczyna to robić. Może Chorwacja nie będzie zasilała w wielkim stopniu CPK ale może sporo osiągnąć na ruchu p2p bo ich koszty na lotach np do FRA, MUC, FCO czy CDG bedą o wiele niższe niż konkurentów. Przy dobrym rozegraniu bitwy inwestycje w Croatia, Tarom, Adrię, czy Air Serbie mogą okazać się o wiele lepszą długoterminową inwestycją.
Przykładowo kiedyś LOT miał nocowanie w Sztokholmie, nocowanie miała tez Nordica, dzieki lotom w kółko czyli WAW ARN TLL i nazad samoloty nie muszą z załogą nocować w ARN i mamy już 1 mln euro oszczędności bo wiadomo, że nocowanie w BAZIE jest tańsze i LOT kupując Nordice nie wydawał kasy a w dłuższej perspektywie je zaoszczędził.
Podobnie sprawa ma się z TLV z regionów, LO ustawił tak siatkę, że ma zasilanie TLV na najlepszych dla nich falach a jeszcze Izrael im dopłaca za te nocne loty regionalne po xxx euro za paxa i mamy 2 pieczenie na jednym ogniu
gość_bde8c
2018-07-10 21:19
Nie LOT to europejski hegemon, obstawia się środkowo-europejskimi trupami. Fajnie jest popełnić grupowe samobójstwo niż samemu spaść na dno. PS. Lufthansa już nie może się doczekać kiedy to wszystko p...e
gość_d3571
2018-07-10 15:34
Uważam, że to dobre posunięcie, LOT powinien skonsolidować się jeszcze z Taromem, Adrią i Air Serbia.
Największe grupy w Europie są na razie zajęte sobą i mają większe problemy niż zajmowanie się małymi liniami.
Plusem małych linii jest to że można je szybciej zrestrukturyzować, korzystać z jednego serwisu rezerwacyjnego, korzystać z rozbudowanej bazy CSów, łatwiej negocjować stawki z lotniskami, ujednolicona flota daje spore oszczędności, można otwierać kolejne bazy serwisowe, układać siatkę na zakładkę, nie wspominając o pozycji negocjacyjnej z producentami samolotów.
Przykład strategicznego partnerstwa pokazał, że można powiększyć flotę prawie 3 razy i zakończyć ubiegły rok z zyskiem, zatem ktoś w LOTcie ma głowę na karku.
Taka ciekawostka. Na stronie dotyczącej lotnictwa w byłej Jugosławii pisano, że jest dwóch chętnych - LO i inwestor finansowy. W dyskusji wszyscy byli ... za tym drugim wyborem lub za jakimkolwiek innym.
gość_18306
2018-07-09 23:22
Prowadził ślepy kulawego przez mokradła po drodze im było...
gość_074f1
2018-07-09 20:00
swoja droga cierkawe ile zarabia LOT najszybciej rozwijajaca sie linia w europie ...lol
solokhumbu
2018-07-09 19:12
@Arahja - oczywiście w tym, co piszesz jest bardzo dużo racji i ja również przychylam się, że przejmowanie linii kolejnego "dumnego narodu" naszej części Europy to (dobra zmiana mode on) kolejny chybiony pomysł.
SPU to faktycznie niewiele ponad 200k mieszkańców. Tyle, że dojazd stamtąd lądem do ZAG to ileś dobrych godzin, zupełnie inaczej niż w Pl. Dojazd z Dubrovnika to kolejne min. 2h + dwukrotne przekroczenie granicy Hr - BiH. Zatem tylko z tego powodu dolotu z dwóch dużych miast Dalmacji via ZAG (lub tylko p2p do ZAG) mają o kilka klas większy sens niż doloty via/do WAW w nizinnej Pl.
Ale chyba ten argument niee wystarczy, abyb ten potencjalny nowy biznes zgadzał się LOTowi w .xls-ie. No chyba że taka decyzja padnie na Żoliborzu czy na Nowogrodzkiej, wówczas merytokratyczny Milczarski nie będzie miał wiele do powiedzenia.
O tym jak trudno będzie w Chorwacji stworzyć rentowna linie niech świadczą poniższe liczby:
- 4 mln Chorwatów
- 1 mln mieszkańców w Zagrzebiu
- 200 tys mieszkańców w Splicie drugim największym mieście Chorwacji
- Niewielka i rozrzucona po Europie diaspora.
W Chorwacji jest 10 milionów pax na wszystkich lotniskach i ponad połowa ruchu odbywa się w 3-4 miesiącach letnich. Plany o budowie wielkiego przewoźnika narodowego można odrzucić na starcie, pytanie czy LOTowi opłaca się schylać po kolejną mikro linę obsługująca glownie stolice kraju? Taka linia będzie zasilać dziennie max 100-200 paxami przeaiadkowymi CPK. Trochę inaczej jest z Estonia która ma blisko bogate kraje skandynawskie czyli wysokie marże, każdy lot na południe i zachód może się odbywać przez Polskę.
gość_f2a0b
2018-07-09 17:13
Tez uwazam ze ewentualnie Tarom, jak juz chca cos miec na Balkanach. Mozna nie kupowac i sie rozwijac, porzez umowy zobaczcie na portugalski TAP, ma prawie ze wszystykymi umowy.
wyluzowany
2018-07-09 16:23
I po co to komu? Niepotrzebne, niczym nie poparte ryzyko. Zdecydowanie lepsza byłaby współpraca z TAROM
gość_29954
2018-07-09 15:48
wroord
"LOT najbardziej jest zainteresowany wazeniem Chorwatow za ocean a nie do Europy Zachodniej" - wszystkich trzech? :-)
Błagam. Trochę realizmu. Kupować Croatia Airlines dla kilkunastu tysięcy (potencjalnych) pasażerów transatlantyckich to słaba kalkulacja. Tak jak budowanie CPK na 70 mld gdy można osiągnąć coś podobneg za kilka mld.
Chorwacja jest już zdominowana przez low costy a do tego Amerykanie zaczynają tam latać w sezonie bezpośrednio.
Konkurencja będzi na tyle duża że zakup linii nie ma najmniejszego sensu bo ten zakup nic nie daje LOTowi.
Croatia Airlines ma skomplikowaną strukturę z lotami głównie na zachód z: Zagrzebia, Splitu I Dubrownika. O ile turystycznie są to świetne kierunki to mając 6 samolotów z rodziny A320 to ciężko coś zdziałać, a w szczególności na trzech czy czterech focus cities. Co do Lotu to wiadomo, że nikt nie będzie leciał przez WAW na zachód chyba, że cena będzie konkurencyjna, ale wątpię w taką możliwość, gdyż Chorwacja ma dużo llc. Lot mógłby zaoferować połączenia do Azji, Ameryki Północnej i na wschód Europy przez Warszawę. Ewentualnie jest jeszcze ruch z Krajów Bałtyckich.
Artykul jest bardzo mizerny, gdyz nie porusza faktu iz LOT najbardziej jest zainteresowany wazeniem Chorwatow za ocean a nie do Europy Zachodniej. Poza tym Chorwacja to nie tylko Zagrzeb a przeciez do Dubrownika, Zadaru czy Splitu przylatuje mnostwo turystow ale niestety liniee Chorwackie za wzgledu na mala flote nie maja udzialu w tym rynku. Tak wiec mowienie ze przez Warszawe nikt nie bedzie latac z Zagrzebia nie jest do konca prawda.
gość_e4557
2018-07-09 14:51
brawo merytrokraci, brawo dobra zmiano!