LOT podpisał umowę z Singapore Airlines

gość_fce7c, jasne, że można, ale tylko czysto teoretycznie. Bo bez umowy między np. LOT-em i Emirates, segmenty GDN-WAW i WAW-GDN (w Twoim przykładzie) są w najwyższej taryfie i wychodzą po 400-500 zł za lot. Teraz, z odpowiednimi umowami, te segmenty powinny być w dużo niższej cenie i z regionów zacznie się bardziej opłacać latać przez WAW.

Gratulacje dla LOT. Co do możliwości latania z regionów do AU/NZ to można kupić jeden bilet np. na trasie GDN-WAW-DXB-SYD i to od dawna.

@vBartten, dokładnie. Tak, jak napisałem, wreszcie będzie się można łatwo dostać do AU/NZ z regionów. Wcześniej było to teoretycznie możliwe przez inne huby europejskie, czy ewentualnie przez WAW-NRT (z pomocą AirNZ do NZ), ale teraz połączenia powinny być i dość częste i czasowo korzystne. Jeśli jeszcze dojdą sensowne ceny dla bardzo wrażliwego cenowo klienta z polskich regionów, to myślę, że znajdą się nowi pasażerowie, którzy nigdy wcześniej nie odważyliby się na podróż na Antypody, a teraz jak będą mogli wylecieć z własnego podwórka i dolecieć w mniej niż dobę, to i zdecydować będzie się dużo łatwiej. Podobnie ma się sprawa z przyjezdnymi z AU/NZ, których pewnie będzie więcej niż nawet tych latających z regionów Polski.

Tak więc to nowe połączenie niekoniecznie będzie podbierać klientów liniom z Bliskiego Wschodu, a może wygenerować całkiem nowy rynek, małą niszę, która wcześniej nie istniała.

ZZ tego co mi się skromnie wydaje poprawcie mnie jeśli się mylę to to połączenie nie koniecznie konkuruje z EK I QTR bo przecie te linie są nastawione na głównie na Warszawiaków i ewentualnych przyjezdnych podkreślam przyjezdnych z reszty Polski. Singapur by LOT to poaczcenie pod przesiadki. Wydaje mi się ze nie moge jeszce kupic biletu strachowice DXB/ doh syd czy Mel, wiec muszę się babrać w WAW lub tłuc się do Pragi bądź Berlina (Etihad)
Połączenie Lotu to jest tez trasa dla osob z krajów nadbałtyckich którzy nie maja lotów do DXB musza lecieć orze Moskwę a tam to już duzy hub i nie każdy to lubi. Wiec poprawcie jeśli się mylę ale lot i ek qtr walczą o troszkę innego klienta

GOOD LUCK ! CIESZE SIE DLA WSZYSTKICH. DLUGO SIE NA TO CZEKALO. JA DO AUSTRALI ALE DALEJ BEDE LATAL FINNAIRem. WAW > HELL > NARITA > MEL. WHY? PROSTE .. CHODZI O SERVICE i ze NIE WIDZE ZADNEJ POLSKIEJ STRAZY GRANICZNEJ .. KRORA MNIE SIE WREDNIE WYPYTUJIE CI JA SZUKAM W AUSTRALI ..

Chciałbym zauważyć, że prorata SQ jest dość droga, w każdym razie znacznie wyższa, niż ta sama trasa zapewniana przez QF. W przypadku Nowej Zelandii nie ma wyboru, więc nie ma dyskusji ale przy Australii - sporo tańszym wyborem będzie QF. Rozkłady dobre / akceptowalne dla obu podwykonawców w połączeniu z/do LO. W każdym razie ciekawe to wszystko jest i życzę LOTowi pełnych maszyn.

Być może Singapore Airlines dobrze sprawdziłby się w Warszawie i polączenie byłoby dochodowe. Z tymi liniami jest jednak inny problem. Otóż SQ (podobnie jak ANA czy Cathay Pacific), są to linie typowo biznesowe, które nie latają tam, gdzie oczekują wielu turystów, lecz tam gdzie oczekują zamożnej klienteli. Oferują połączenia do takich miast, jak Londyn, Paryż, Frankfurt, Monachium, Zurych, Rzym, Mediolan (który choć nie jest stolicą państwa, to jest zakupową mekką dla wielu bardzo bogatych Azjatów), czy Dusseldorf. Nie latają nawet do eleganckiego Wiednia, bardzo znaczącej dla światowej polityki Brukseli, czy bogatego Oslo, więc raczej nie odczuwają pilnej potrzeby lotwarcia połączenia do Polski. Pamiętam, że kiedy po dostawie pierwszych Airbusów A350 otwierali połączenie do DUS, byłem trochę zdziwiony tym, że zamiast wypróbować nowego kraju, nieobstawionego jeszcze azjatyckimi przewoźnikami, wybierają trzeci port lotniczy "u Niemca". Najwyraźniej jednak nie chcą bawić się w "próbowanie", lecz wolą skupić się na rozwoju tam, gdzie mają pewną pozycję. I nie świadczy to wcale o tym, że Polska jest "zadupiem". Nasze połączenie z Singapurem będzie pierwszym i jak na razie jedynym dostępnym z krajów bloku wschodniego (bez Rosji), o czym też należy pamiętać.

gość_5783d SQ nie latal ani na Tegel, ani na Schönefeld. Bedzie Scoot. Ale co do reszty to masz racje.

Maćku, zauważ, że Singapore anulował ostatnio loty do Berlina, Wiednia, Brukseli, Madrytu czy Aten. Teraz skupia się na absolutnie topowych destynacjach, z dużą częstotliwością. W Europie obsługują tylko Amsterdam, Barcelona, Kopenhagę, Dusselforf, Frankfurt, Stambuł, Londyn, Mancehster, Mediolan, Moskwę, Monachium, Paryż, Rzym, Sztokholm czy Zurych. Reszta została oddana Scootowi. Ciężko zatem wchodzić na nowy, niesprawdzony rynek w Europie Wschodniej, skoro poświęcili już większe rynki, by skupić się na topach.

No ale skoro połączenie WAW - SIN jest tak intratne i dochodowe czemu nie ma tu jeszcze singapurczyka do tej pory który w swojej flocie posiada 111 samolotów szerokokadłubowych tylko trzeba było czekać aż taki maluch jak LOT z 8 drimkami w swojej flocie uruchomi to połączenie? Odpowiedź jest prosta. WAW jest zadupiem i nie ma popytu na połączenie SIN - WAW. Tyle.

poza tym Singapur ma gdzie latać i trasy pewniaki ma obstawione. ich może nie interesować eksperymentowanie z połączeniami lh. LO rozwija flotę (tak dużej, jak zakłada perspektywa nigdy nie miał) i musi otwierać coś nowego, czy to taki problem zrozumieć? jak przykładowo linia lata na jakiejś trasie i ma lf na poziomie 90% to nie będzie anulować tego kierunku, żeby otworzyć nowy, niesprawdzony i ryzykować lf na poziomie 70%.

Maciek37 trudno oprzeć się wrażeniu, że reprezentujesz taki pogląd, który jest niestety powszechny, że w założeniu powinniśmy jako kraj mieć kompleksy bo nic nie jesteśmy warci.
Oczywiście jest to powód do narzekań bo przecież to "zadupie" jak napisałeś a jak zadupie to nie ma wyjścia ..narzekać!
A jak coś w tym "zadupiu" pozytywnego się dzieje (co jest według Ciebie czymś negatywnym) to trzeba narzekać bo przecież nie przyleciał Singapur... a jak by nie daj Boże przyleciały to i tak będzie źle ... bo nie przyleciały Quantas, Delta itd.
Najlepiej wszystko krytykować i narzekać że jest źle.
Życzę Ci więcej optymizmu i pozytywnego nastawienia w życiu.

A do meritum to gratuluję LOTowi i tak trzymać!!

Bardzo dobra wiadomość. Możliwość przesiadek w Singapurze jest ważna dla tego połączenia.

Maciek37 - co za bełkot. TK lata właściwie wszędzie, tylko nie do Australii i NZ. Czy to oznacza, że AU/NZ to jakiś koniec świata? Bez sensu.

Maciek37 napisała życiowa pierdoła żyjąca na garnuszku swojego szefa, niezdolna do prowadzenia własnej działalności gospodarczej mimo, że w swoim mniemaniu wie wszystko o zarządzaniu przedsiębiorstwem

Gdyby Singapore Airlines przyleciał do WAW to byłoby coś. Obecność tej linii w WAW byłaby wykładnikiem zapotrzebowania na tą trasę. Otwarcie tej trasy przez LOT oznacza że Polska jest nadal zadupiem lotniczym do którego żadna poważna linia lotnicza nie chce latać. To typowa trasa propagandowa która ma udowodnić jakim niby Polska jest mocarstwem a skoro muszą zawierać umowy C/S z SQ i QF na przeloty dalej do australii to znaczy ze kierunek sprzedaje się gorzej niż mieli nadzieję.

Ciekawe co na to voyager? Pewnie prezes SQ jest jakimś kaczym służącym, bo kto normalny robi układy z pisowskimi władzami LO, które doprowadzają linie do upadku ;)

WOW. To pierwszy raz na poważnie otwiera loty na Antypody z każdego zakątka w Polsce. I to jakimi liniami! SQ to najlepsze z najlepszych na świecie. Plus SIN to od lat najlepsze lotnisko przesiadkowe na świecie. Ma nawet basen, ogrody i kino!

Super wiadomość!! Tak trzymać LOT !!!

tylko czy to jakoś nie "konkuruje" z wcześniejszym porozumieniem z Quantas? przynajmniej na połączenia z Australią?

leciec LOT em i singaporem czy emirates albo qatar ....wybor nie jest trudny ...good luck LOT