Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
senatorze: nie chciałem facetowi robic przykrości bo sie upił na wesoło. To był LOT wieczorny po którym załoga idzie spać. Następnym razem zgloszę.
senatorius
2009-08-13 01:24
jurek: Nie był pijany, tylko takie odniosłeś wrażenie. Jaka była prawda, tylko alkomat by wykazał. Trzeba było zgłosić ten fakt kapitanowi, a wtedy by stewarda zbadano alkomatem i mógłbyś wygłaszać opinie potwierdzone faktami, że "był pijany". A tak to są tylko Twoje poszlaki.
No co ja na to poradzę że steward był pijany. Dla precyzji LOT nie Eurolot bo samolotem E4
disoderku:różne cuda się zdarzają jak pisałem porzednio,są pijani piloci samolotów mógłby być i steward na bani..tak jak Jurek i Cezary to jedność która w całej rozciaglosci lubię:)
disorder
2009-08-13 00:45
Jurek: Tu był kiedyś na forum taki Cezary. Tylko on potrafił podobne brednie wymyślać. Nigdy nie uwierzę, że steward mógł być pijany w pracy.
4tech: byłem trzeźwy bo z lotniska SZZ musiałem do domku jechać samochodem. Co widzialem to opisałem. // disorder sam sie puiknij najlepiej dużym palcem lewej stopy w czoło. Był pijany i tyle.
disoderku: a może to Jurek miał srube a zdawało mu się ze steward:)) ja tez nie mogę sobie wyobrazić nawalonego steward chociaż różne cuda się zdazaja... jak piloci mogą być na bani to czemu nie steward?...:x
senatorius
2009-08-12 00:02
disorder: Jeśli jurek tak pisze, to oznacza, że tak musiało być... Podobnie jak z lodem do wódki...
disorder
2009-08-11 23:58
Jurku: Nie mów, że steward pił w pracy, bo takie głupoty się w pale nie mieszczą. Puknij się w czoło.
Jedzenie w BA zawsze było fajne.. ale widocznie kryzys... oszczędności...//4tech: zamiast pisać publiczny donos jest taka ikona. Taka środkowa. Tam możesz kliknąć i podać przyczynę sprawdzenia wątku. I naskarżyc ile wlezie...... moderator się uśmieje....
Nie latałem BA na połączeniach krajowych. Więc Ci senatoriusie nie odpowiem na twoje pytanie.
senatorius
2009-08-11 20:25
a czy w BA także jest wybór tylko między sokiem pomarańczowym a wodą niegazowaną?
nie senatoriusie - wybór był nastepujacy: sok pomarańczowy albo woda niegazowana.
Chciałbym tylko przypomnieć ze to jest wątek o serwisie pokladowym BA a nie LO/K2... no chyba ze maja CS na catering:)... Subtelne pytanie do moderatora: Jak ponizsze posty maja się do przestrzegania regulaminu forum, oraz gdzie się podziały uwagi moderatora "komentarz moderatora-OT". Czym różnią się komentarze w tym wątku nie będące w jego temacie od komentarzy w wątku o NE?...Brak konsekwencji czy tez jest inna przyczyna braku OT?
senatorius
2009-08-11 17:20
jurku? Gdzie ja przechodziłem koło Ciebie? W samolocie LOTu podczas Twojej konsumpcji lodu do wódki? No może steward ów miał wybór pomiędzy wodą gazowaną i bez gazu?
Mają wojtku mają. Kiedyś już o tym pisałem że w wieczornym locie krajowym steward był tak napruty jak autobus. Przecież te samoloty obsługuja i trasy krajowe i europejskie. Ale upił się na wesoło. Samolot Embraer 145. Wodę mineralną serwował jak rasowy kelner. Chwaląc pasażera za doskonały wybór... jakbyśmy mieli wybór między winem a szampanem hihihi
jurek: nigdy nie pytałem o wódkę w Eurolocie. Może mają gdzieś, nazwijmy to ''pod ladą'' dla specjalnych pasażerów :p
gosc_emi: pozdrawiam wzajemnie. Lecieliśmy razem ?? A złamaniem regulaminu się nie martw. Tu się dzieja różne cuda. Żólte na szarym wygląda fajnie :)
senatorius
2009-08-11 15:01
i tercetem...
senatorius: to przechodziłeś koło nnie.. no patrz.. nie zauważyłem jakoś ;) // wojtku a czy ktoś pytał o wódkę w Eurolocie. Mi wystarczy jak szot poda mi sok egzotyczny z lodem , słomką i palemką :D