Linie-abstynenci. Gdzie nie napijemy się wina?

Alkohol funkcjonuje w kulturze przestrzeni lotniczych i wcale nie chodzi nam tu o pasażerów decydujących się na podróż w stanie całkowitego upojenia, bo to raczej przejaw braku kultury. Ale dla wielu osób lampka wina w samolocie to reakcja na stres, sposób na celebrację wyjazdu ze swoimi bliskimi czy, szczególnie w klasie biznes, po prostu ważny element oferty kulinarnej...

czytaj artykuł »

lista tematów nowy temat

09/11/2017 11:00

Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników

salesmenpolska 2017-11-11 17:30

salesmenpolska

Koedys lecialem do egiptu i polaczek sie tak spil ze go 4 wynosilo z samolotu bo odplynal przed dolotem. Obrzydzenie na ich twarzy - bezcenne!
PS - Zapraszam na blog FlyDonkey.pl - dzielmy się wspólnie notatkami z podróży lotniczych!

salesmenpolska 2017-11-11 17:29

salesmenpolska

Oficjalnie powinno sie zakazac serowowania alkoholu na pokladzie. Podroz bylaby duzo przyjemniejsza niz jak obok siedzi pasazer ktorego kazdy oddech wydala opary alkoholu. A i crew mieliby latwiej! PS - Zapraszam na blog FlyDonkey.pl - dzielmy się wspólnie notatkami z podróży lotniczych!

gość_b7a1d 2017-11-10 14:11

gość_b7a1d

Potwierdzam to co napisal gość_7aabf - lecialem do KWI Lufa i nie bylo problemu by napic sie winka, tylko trzeba bylo przestac pic jakies 3-4 godziny przed ladowaniem, by nie chuchac Panom u ktorych kupuje sie wizy a potem tym z Immigration. Do KWI wwozic alkoholu nie mozna - kazdy bagaz jest przeswietlany.

maciexx 2017-11-09 18:05

maciexx

Artykuł bardzo ciekawy. Wielokrotnie latałem Lufthansą do USA i zawsze miło było wypić jedno czy dwa małe piwa podczas 10h lotu. Jednak raz podczas lotu z Chicago przez całe 7h siedziałem obok osoby która weszla na pokład juz "pachnąca" alkoholem a w trakcie lotu i tak wypiła 6 piw... . Był to jeden z najmniej przyjemnych lotów jaki odbyłem... A i rzeczywiście kwestia bezpieczeństwa powinna być na pierwszym miejscu.

gość_1deac 2017-11-09 14:33

gość_1deac

Bardzo dobry i wyczerpujący artykuł.

gość_7aabf 2017-11-09 14:21

gość_7aabf

Bahrain Air i Sama nie istnieje, a Nasair nazywa sie flynas. Seeb to nazwa lotniska w Maskacie. O liniach Seeb nawet internet nie slyszal. Nie jest rowniez prawdziwe zdanie "...ani na trasach do Arabii Saudyjskiej czy Kuwejtu niezależnie od tego, kto je obsługuje." Powazny problem z weryfikacja danych

gość_9054b 2017-11-09 13:51

gość_9054b

@cani: nie mieli okazji, bo to linie dla abstynentów ;-)

gość_2bddf 2017-11-09 13:36

gość_2bddf

Szanowna redakcji - zarowno Wataniya jak i Bahrain Air zbankrutowaly dawno temu.

Z mojego doswiadczenia:

- TG - trasy krajowe - brak alkoholu na zyczenie sp. krola Bhumibola Adulyadeja (z czasow kiedy TG bylo w calosci panstwowe),
- TK - na trasach do DAC, DKR, Egiptu, Sudanu, Iranu i Pakistanu - na zyczenie tych krajow (przynajmniej taki jest oficjalny powod),
- EK - na trasach do Iranu (i chyba tez Arabii Saudyjskiej),
- LO - nigdy nie bylo alkoholu na krajowkach, teraz tez nie mozna kupic :)
- Indie - alkohol na krajowkach jest prawnie zakazany.

cani 2017-11-09 12:46

cani

"Innymi znanymi liniami lotniczymi, które nie serwują alkoholu są Nasair, Sama, Seeb, Wataniyas." - te linie są. Wszyscy użytkownicy P.com, mieli okazję wiele razy podróżować tymi liniami!

Kup bilet Więcej