Pierwszy lot airbusa A330neo

Gratulacje dla Airbus z okazji pierwszego lotu A330neo na pewno się należą.

Od lipca 2014, kiedy zaprezentowano program A330neo, sprzedano kilkaset sztuk A330, w tym ponad dwieście A330neo. Czy A330neo osiągnie zapowiedzianą wtedy redukcję kosztów na poziomie 12% "per trip" to się dopiero okaże - w ciągu kilku miesięcy te dane na pewno będą analizowane. Na razie nikt (poza oczywiście konkurencją) tym danym oficjalnie nie zaprzeczył.

Podczas krótkiej konferencji prasowej po pierwszym starcie A330neo Pan Brégier, jeden z szefów koncernu, oficjalnie potwierdził, że trwają pracę nad zwiększeniem MTOW rodziny A330neo do 251 ton (z obecnych 242 ton), co powiększy zasięg samolotów o ok. 700nm w porównaniu z tym, który wystartował i może dać zasięg modelu A330-900 na poziomie 7250nm, a modelu A330-800 na poziomie 8200nm. Wersja 251 ton ma być dostępna w połowie 2020 roku. Nie przypadkiem padło też stwierdzenie, że umożliwi ona wykonanie lotu na A330-900neo z pełnym załadunkiem np. z Kuala Lumpur do Londynu.

Boeing podważa podane przez Airbusa procentowe zmniejszenie kosztów eksploatacji A330neo w porównaniu do A330. Zmiany w porównaniu do oryginalnej wersji nie pozwolą na aż tak duże oszczędności. Nie nastapiła między innymi zmiana geometrii skrzydeł.
Użytkownicy samolotów A330-900neo będą w stanie zweryfikować zapewnienia europejskiego producenta w czasie eksploatacji floty.

Z zamówienia samolotów A330-800neo oficjalnie wycofały się linie Hawaiian Airlines. Początkowo miały to być maszyny A350-800, ale ten program nie będzie realizowany.
Hawaiian Airlines były jedynym przewoźnikiem, który zamówił wariant A330-800neo.

A330-800neo ma duze ryzyko zwiazane z leasingiem. Ze wzgledu na bardzo mala sprzedaz i nikle zainteresowanie odbiorcow firmy leasingowe nie inwestuja w ten wariant.

@gość_6e5ab: różne rzeczy czytałem, ale o subsydiach od producenta dla modelu A330 nigdy. Nawet Boeing podnosząc kwestie "nielegalności" subsydiów przed WTO pisał przede wszystkim o A340 oraz A380, a potem dodał wojskowy A400M.

A330 i A320 nigdy nie były kwestionowane w tym zakresie.

Generalnie niższy koszt zakupu A330 wynika przede wszystkim z tego, że to jest jeden z najpopularniejszych wide-body na rynku (sprzedano więcej sztuk A330 niż ikony B747, popularnych B767, a także więcej niż Dreamlinerów; jedynie B777 ma większą sprzedaż - licząc sztuki w segmencie WB - niż A330). A330 jest sprawdzony, koszty badań i rozwoju zostały dawno spłacone, a materiały używane do produkcji są w większości tańsze (niż np. w znacznie bardziej kompozytowych A350 czy B787).

Sam program A330neo ma kosztować ok. 2 mld EUR, a to jest znacznie mniej niż program B787 Dreamliner (ponad 30 mld USD) i to też ma wpływ na cenę.

"A330neo będą wprawdzie nieznacznie droższe w obsłudze w przeliczeniu na fotel od Dreamlinerów, ale z uwagi na tańsze leasingi i obsługę techniczną będą korzystniejsze pod względem kosztów finansowych." czyli subsydia od producenta?