bagi: a ja żech myslal że latasz takim do/z pracy..:)...na LHR ma sie rozumieć...
moze i przed rondem... ale kiedyś był tam Concorde. Mimo starczego wieku sklerozy nie mam.
sorki za moje duble ale mialem problemy z przegladarka!! cezary: tak to A380 z przed ronda na LHR
4tech: tylko żartowałem... ale z kleszczami to żartów nie bedzie o nie ! Znieczulenie młotkowe ;).. a w temacie wątku to w Ryanair jakoś nie zauważyłem żeby szastał moimi danymi i nic przykrego mnie nie spotkało.
ja juz mam plany wiec raczej nie...
cezary: near LOndon....Biggin Hill a nie Benny.....
ja juz mam plany wiec raczej nie...
ja juz mam plany wiec raczej nie...
4tech : Myslałem że Benny Hill już nie żyje... a co tam beda pokazywać i gdzie to jest to Begin Hill ?
bagi: faktycznie slicznajak na "nasza"wyspe:) bylem dzisiaj w Hastings bylo jeszcze ladniej bo +23 st.C....a przy okazji czy ktos sie wybiera na Air Show na lotnisko Beggin Hill??? 27/28.06.09....
bagi: to zdjęcie Emirates to przy dojeździe do LHR prawda ? Kiedyś był Concorde ale po katastrofie szybko z ronda usuneli.
gosc_analf
2009-06-23 17:49
spokojnie .nizym nie grzozi
bagi: a co jest złego w prowadzeniu biblioteki lotów ? Czymś to grzozi ???
ja jak TVN 24 nie mam litosci 4 techu:) pzdr BTW piekna mamy dzis pogode nieprawdaz:)
bagi: no cos Ty...nie badz taki:))
to ja wchodze teraz w Wasze profile i troszke napscoce:) Ty, ktory uzywasz tego samego maila w pasazer.com i ryanair i jeszcze prowadzisz biblioteke lotow BOJ SIE!!!!! a tak na marginesie to zenada....
W Southweście wystarczy podać nr rezerwacji, imię oraz nazwisko...
Kto chce zapłacić 400 zł za zmianę danych pasażera...sfrustrowany mąż??
Jeśli za bilety FR płacę kart VE Inteligo to w tytule obciążenia jest podawany nr rezerwacji a dokładnie jakiś tasiemiec cyfrowy w którym ostatnie 6 znaków pokrywa się z numerem rezerwacji. Nie martwię się więc że czasem spóźnia się mail z potwierdzeniem albo poczta kieruje go do kosza jako spam. Nie macie tak u siebie??
marqoos_pl
2009-06-23 00:57
biedactwa... a ile to tysięcy takich "pokrzywdzonych", okradzionych z danych osobowych pasażerów się znalazło na tym marnym świecie??? 'marecki' ma tu całkowitą rację - jak ktoś chcę się "zabezpieczać" przed takimi "żartami", to niech sobie używa specjalnego adresu e-mail i będzie po problemie... ani zmiana daty ani nazwiska nie jest specjalnie tanią przyjemnością, a i same kradzieże są dosyć łatwe do wyłapania (potwierdzenie zmiany przychodzi chyba na ten sam e-mail co w oryginalnej rezerwacji, ale nie pamiętam na 100%) i ewentualnie skasowania (nawet w FR to jest możliwe). Hasła, maile, imiona, nazwiska podajemy najprawdopodobniej w kilkunastu (niektórzy kilkudziesięciu) miejscach w necie, wiec żeby takie strasznie poufne dane zdobyć wystarczy skorzystać z którejś z wyszukiwarek... no cóż... takie czasy FRancowate :)