gość_d74fb
2017-09-13 02:57
gość_99f61 bohaterstwo i wyssany z mlekiem polskiej matki patriotyzm polskich pracownikow, na tle bezwstydnego i wrecz godnego potepienia indywidualizmu i upadku moralnego ich zachodnioniemieckich "kolegow"
gość_99f61
2017-09-12 20:32
gość_22b23 no i co przez to chcialem swiatu przekazac?
gość_22b23
2017-09-12 13:01
A w Polsce pracownicy upadających zakładów chodzą do pracy do końca ... nawet gdy nie dostają pensji ...
gość_70301
2017-09-12 10:33
Na stronie Air Berlin jest informacja o wielu odwołanych lotach, a nie o wszystkich, a przyczyną są masowe zwolnienia lekarskie pilotów. Czyli piloci załatwili sobie lewe zwolnienia i maja gdzieś pasażerów. W takiej sytuacji rząd powinien mieć gdzieś pracowników i te 150 milionów przeznaczyć na zapewnienie alternatywnego środka transportu dla tych, którzy mają wykupione bilety.
na swojej stronie podają że dzisiejsze dowołania spowodowane są " an exceptional high number of sickness reports of their pilots". Ciekawe że ciągle podają że ich rozkład jest aktualny i zapraszają do kupowania biletów.
gość_70301
2017-09-12 10:26
Zastanawiam się, co tam jest do sprzedania, jak większość samolotów to nie ich. Majątek powinien zostać zlicytowany i wszystkie linie powinny mieć równy dostęp do slotów i tras. W kilka miesięcy nie było by śladu po Air Berlin, na trasach latały by samoloty różnych linii. Spadły by ceny i poprawiła się jakość usług. Jak przejmie ich Lufthansa to ceny wzrosną ze szkodą dla podróżnych. Trzymam kciuki, by się Lufthansie nie udało, choć to niestety jest prawie przesądzone, że to oni jednak kupią Air Berlin.
gość_70301
2017-09-12 10:20
Dobrze, że ja zdążyłem w sobotę przylecieć. Po dzisiejszym dniu mogą zamknąć sprzedaż biletów. Nikt ze zdrowym rozsądkiem nie zabukuje u nich podróży. Rząd Niemiec powinien za te 150 milionów pomóc wszystkim, którzy wykupili lot w odbyciu podróży inną linią, bez konieczności ponoszenia gigantycznych kosztów, bo wiadomo ile kosztuje bilet kupiony na ostatnią chwilę, a Air Berlin nie oddaje teraz nawet kasy za niewykorzystane bilety, ani nie płaci odszkodowań. Powinien też zwrócić pieniądze tym, co nie polecieli, albo chcą zrezygnować i zaplanować podróż inną linią na własną rękę. Sama linia powinna być natomiast zamknięta natychmiastowo. Nie ma sensu pakować pieniędzy w momencie kiedy nie wiadomo, czy jutro lot się odbędzie. Za chwilę będą wozić powietrze, bo pewnie sprzedaż biletów spadła do blisko zera. Najważniejsi są teraz pasażerowie i pracownicy. tak, żeby jedni mogli bez stresu polecieć tam, gdzie zaplanowali, a drudzy dostali wypłaty i spokojnie mogli szukać nowego zatrudnienia.
gość_6bcf0
2017-09-12 10:18
Nieprawda. Jestem akurat w Berlinie, lece do Göteborg i moj lot jest. Trochę jest odwołanych, ale wiele lata planowo. Przed napisaniem artykułu proszę się lepiej poinformować i nie tworzyć fake news panie redaktorze.
coś tam lata...np poranny KRK i WAW poleciał. Ale faktycznie mnóstwo lotów odwołanych. To juz koniec....