PPL chce zakazać nocnych lotów w Warszawie

Tu nie chodzi o żaden hałas tylko żeby utrudnić życie konkurencji LOTu. Zobaczycie jakie będą robić cyrki na CPK żeby LOT tam miał monopol. A w regionach też coś wymyślą żeby konkurencji nie było zbyt wiele i LOT będzie panem życia i śmierci w transporcie lotniczym w Polsce. Jeszcze ten CPK wszystkim pasażerom w Polsce gardłem wyjdzie.

Czak: Ale to nie jest takie proste, że sobie pozmieniasz rozkład czy się dopasujesz do danej sytuacji jak masz wynegocjowane umowy lub sprzedane bilety. Bo w przypadku Wizza, to ta zmiana jest wywróceniem całych operacji w WAW. Zmieniając godzinę wylotu z WAW trzeba mieć slota w porcie docelowy. W przypadku czarterów negocjuje się najpierw z lotniskami np. w Grecji i po przyznaniu slota np. na ZTH ustala się godzinę wylotu z Wawy. Na odwrót nie da rady bo powiedzą, ale to nie nasz problem i się martwcie jak to zrobić. Możecie lądować o takiej i takiej godzinie i do widzenia. W przypadku Wawy będę powtarzał to jak mantrę, że to miasto przyszło do lotniska, a nie na odwrót. Każdy chce latać z Chopina po całym świecie, to coś za coś. A jeżeli tak wszyscy chcą dbać o ciszę, to zakażmy tramwajów, samochodów i pociągów nocą, bo przecież też hałasują. Dlaczego ludzie nie zmuszali włodarzy miasta przez tyle lat do planu zagospodarowania przestrzennego? Dlaczego akurat z tej strony zaczęto budować tyle osiedli? To jest problem linii i lotniska? No chyba nie bardzo. Decyzja idealnie polityczna żeby uzyskać w wyborach samorządowych głosy okolicznych gmin, że przyszliśmy i zrobiliśmy porządek. Zero rachunku ekonomicznego, bo wiadomo, że mniej lotów = mniej $ dla portu. Ogólnie po piątkowym spotkaniu przedstawicieli linii lotniczych w PPL-u jest dym i to duży, bo port wprowadza to wszystko cichaczem bez żadnych konsultacji. Dla zobrazowania jaki to jest problem, to kwestia dotyczy setek rejsów. Na pierwszym miejscu Wizz około 600 rejsów w sezonie letnim, a na drugim miejscu Small Planet około 300 rejsów.

Warto na to spojrzeć z perspektywy dobowej przepustowości lotniska, która wynosi około 600 operacji. W obecnym S17 było sporo dni gdzie obsłużono blisko 580 startów i lądowań. Zamknięcie lotniska nocą pozwoli cześć hałasu przenieść z pory nocnej na dzienną gdzie hałas jest "tańszy" w systemie liczenia QC. Przewoźnicy dopasowując się do tej zmiany wygenerują dodatkowe sloty na dobę co de facto może przełożyć się na wzrost siatki połączeń z WAW.

Oj tam od razu zlikwidowania. Przecież można te loty przenieść do Łodzi, Radomia albo Lublina.

Modlin czeka.....

Większy hałas generowany jest na wylotówkach, np w kierunku Minska lub 7 na północ. Proponuję zamknąć ruch w tych godzinach na drogach.

To nie do końca jest tak, że lotnisko samo z siebie chce wprowadzić takie ograniczenia. W tym roku Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w okresie wakacji przeprowadził pomiary hałasu w porze nocnej. Nie znam co prawda wyników, ale w ubiegłym roku normy były przekroczone. Lotnisko ,, czuje pismo nosem'', wiedząc, że normy są przekraczane. W ubiegłym roku dopuszczalną liczbę operacji przekroczono w lipcu 17 razy, a w sierpniu o 19.

smalle i inne juz dawno powinny latac z Modlina. Wizz bez problemu bedzie mogl pozamieniac rozklad jesli chce latac z Waw

Przepraszam za OT ale dlaczego na flightradar24 pojawiło się lotnisko w Częstochowie? :O
Czy ja o czymś nie wiem?

To jest niepowazne. Rozwalaja waznemu klientowi (Wizz) rozklad. Myslicie, ze tak latwo bedzie przesunac te loty? Trzeba bedzie kompletnie od poczatku planowac wszystkie rotacje, a to oznacza wyrzucenie rozkladu letniego do kosza. Nawet nie chce wiedziec ile to bedzie kosztowac kasy. Jak chca ograniczac ruch w nocy, niech to robia od zimy 2018. Powazny partner biznesowy tak by zrobil Ale w Polsce jak zwykle burdel.

To jest bardzo dobra decyzja. Przecież nikt nie mówi o zamykaniu lotniska na cztery spusty o 16:00. Tylko o ograniczeniach od 23:30 do 5:30. Pamiętam czasy, że i wszystkie samoloty WIZZ lądowały ok. 23:00 i jakoś potrafili złożyć rozkład. Społeczna szkodliwość hałasu jest bardzo duża. Tym bardziej w przypadku lotniska położonego praktycznie w centrum aglomeracji. Zapytajcie ludzi na Ursusie, Ursynowie, w Piasecznie czy Pruszkowie to wam powiedzą.

W pobliżu Okęcia mieszka więcej osób niż w całym Rzeszowie. To nie jest tak, że pół kilometra od lotniska już nic nie słychać. zobacz link
Cała masa ludzi mieszka w tych miejscach od kilkunastu czy kilkudziesięciu lat i nigdy nie dostali zniżki z powodu bliskości lotniska.

Nawet w strefie zielonej samoloty bywają uciążliwe. Największy problem jest latem, gdy otwarte są okna. Przelatujący samolot zagłusza tv, radio czy muzykę z głośnika. Brzmi to głupio, ale rozumiem, że może to być problemem dla wielu ludzi. Większość pewnie i tak przyjmuje to na klatę, bo to przecież oczywiste, że jak samolot leci nisko to go słychać. Prosiłbym więc nie robić ze wszystkich mieszkańców okolic lotniska Januszów i Grażyn biznesu, którzy kupili rok temu mieszkanie za grosze dwa metry od pasa startowego i teraz tylko żądają odszkodowań.

A jeśli ktoś by chciał zakazać osiedlania się w tych strefach to musiałby się liczyć z zapłatę wielomiliardowych odszkodowań obecnym właścicielom, którzy nie mogli by sprzedać swoich nieruchomości.

A ja sie zapytam kiedy sie pojawi zakaz osiedlania sie w poblizu lotnisk?

A niby DLACZEGO Wizz ma cokolwiek przenosić? Płaci 60 zł za każdego pasażera, lata dużymi (180 - 230 pax) i ciężkimi (78t - 93.5t), czyli za każde lądowanie płaci 3 120 - 3 760. Za start kompletu pasażerów: 10 800 - 13 800.

Dla porównania LOT-owski kukuruźnik (Q400) wypełniony w połowie tranzytowymi (34+34) to 1240 zł za lądowanie i 2380 zł za start pasażerów.

Wizz to wspaniały bardzo dochodowy klient.

Wizz i linie czarterowe powinny przenieść loty na najbliższe lotniska: Modlin, Łódź i Lublin.

I bardzo dobrze. Podobnie zrobiono już na wielu lotniskach np. we FRA czy LHR. Trzeba jak najszybciej zbudować CPL (doskonale skomunikowany z Warszawa i Łodzią kolejami wielkich predkosci) i przeniesc tam caly ruch lotniczy, a na miejscu Okęcia wybudować dzielnicę mieszkaniową, centrum kongresowe i kolejny mordor.

@gość_6138d Argument za CPL się pojawi dopiero jak Polska zostanie rozebrana i zostanie jedyne tylko województwo, w któym będzie kilka kilkumilionowych miast.
CPL nam niepotrzebne. Potrzebny jest jedynie następca WAW.

gość_ec29c: Wizz placi wiecej niz LOT - tak juz jest ulozony cennik

gość_63f4f: Równie dobrze może być to argument za CPL.

@gość_53e34

Nie masz racji: Wizz na Okęciu płaci za pasażera tyle samo co LOT czy Lufa. Bardzo dobrze, że reguły UE nie pozwalają na wykluczanie innych linii. Obecny cennik Okęcia agresywnie wspiera przesiadki, czyli LOT (za pasażera 60 zł, za transferowego 10 zł).

Ja uważam, że należy OGRANICZYĆ przesiadki na Okęciu, bo transferowi bez sensu zapychają to lotnisko. Wizz lata 230 miejscowymi samolotami P2P, czyli jeden slot z WAWS to nawet 230 pasażerów z WAW.

A LOT często lata 70, 78 i 82 miejscowymi samolotami, w których może być połowa przesiadkowiczów. Czyli jeden slot dla LOT-u to może być 30 -40 pasażerów z WAW. To kto powinien być wyrzucony?

Oczywiście nikt, ale LOT zamiast marudzić o CPL powinien kupić większe i cichsze samoloty, np. MAX-10 luc A321, a na trasy o małych potokach E195-E2 lub CS300.