Wizz Air: Z Debreczyna do Moskwy

Gość rre Jeżeli mieszkaniec Gdańska albo Szczecina chciałby odwiedzić np Bukowinę , czy Góry Maramuresz to może z Warszawy polecieć do Bukaresztu.Stamtąd do np Satu Mare czy Suceavy jest ponad 400 km.Robi się wielka wyprawa. Tymczasem gdyby były połączenia z południa Polski do północnej Rumunii to w sezonie letnim byliby chętni.Są bardzo tanie bilety lotnicze na Zachód, brak tanich biletów jw.Cieszy otwarcie połączenia Lublin Kijów liniami Wizz Air.Może coś się zmieni.Na razie do Rumunii brak połączeń nawet autobusowych, kolejowych.Oferta ruchu transgranicznego bardzo mizerna.Europa to nie tylko Londyn.Także Bukareszt, Jassy czy Timisoara. Pozdrawiam.

No cóż, tamtejszy uniwersytet właśnie nagrodził Putina, więc liczą na wdzięczność Rosjan ;-) @jjemiolo i reszta - w dalszej perspektywie tak, ale LO najpierw niech jak normalna linia sieciowa skoncentruje się na wybieraniu innym ruchu z portów regionalnych w sposób profesjonalny, czyli co najmniej 2 połączenia dziennie. Bo tylko taka minimalna częstotliwość przyciągnie ruch inny niż niskopłatny. Na ruch p2p nie ma co liczyć, więc nie ma też co się śpieszyć. Jeśli już by szukali czegoś nowego, to w oparciu o wyniki ZAG i BEG (zwiększona częstotliwość lotów) można byłoby ewentualnie rozważyć SPU poza sezonem czy OSI (daleko od ZAG) lub INI. Z tych dwóch ostatnich może ściągnęliby jakieś bonusy?
gość_247c1 - W6 jest potęgą w Rumunii i W Polsce z powodu wożenia gastarbeiterów i ich rodzin. Rumunia jest piękna,ale z Polski jeżdżą tam ludzie, którzy groszem nie śmierdzą (miłośnicy gór i Siedmiogrodu), więc na wysokopłatny ruch nie ma co liczyć, niestety.

Wizz Air jest potentatem w ruchu lotniczym Rumunii, znaczący w Polsce, a niestety jakoś nie widzi potencjału w połączeniach między tymi krajami.Wydaje się że jest to z powodu bariery psychologicznej , a nie biznesowej.

Aandrzej: No właśnie "DEB jest mniej więcej w podobnej odległości co KSC, PRG, LWO", a one mają przecież połączenia z Warszawą.

Raczej bym powiedział, że bezpośredniego ruchu między DEB a WAW nie byłoby z powodu braku zainteresowania, a nie z powodu odległości - DEB jest mniej więcej w podobnje odległości co KSC, PRG, LWO i kilka innych środkowoeuropejskich miast. Z drugiej strony z połączeń z hubami DEB ma tylko MUC, więc może WAW nie byłoby takim złym pomysłem?

To trasa jakiej sie nie spodziewalem. W6 jest co prawda LCC ale ich ceny do VKO z BUD wcale takie niskie nie sa. Trasy do Rosji to okazja zarobic po upadku MA. Zarazem skoro trasa bedzie na pewno zacheci nowych podroznych czyli jest to przyklad aktywnego kreowania rynku. Kto wie, moze DEB to potencjaly kierunek do LO na wycisniecie stamtad jakiegos tranzytu bo ruchu tylko miedzy WAW a DEB raczej nie widze (za blisko), ale moze sie myle.