gość_f657d
2017-06-26 13:30
po co komu pół kilo pesto ? nie można kupować tych normalnych po 50 g
adam7691
2017-06-26 09:44
już widzę stado terrorystów wysadzających się słoikami peso ,
a trochę poważniej to może kontrolujący sprawdzał by smak organoleptycznie
usuniety
2017-06-26 09:01
Majonez kielecki można by było wywozić z Kielc, gdyby tam było lotnisko ;-)
gość_1afee
2017-06-26 08:45
Spoko, taki folklor. Z Monachium na przykład nie można wozić chrzanu. A na pytanie jak to jest, że z innych lotnisk nikt nie widzi problemu usłyszałem "nie interesuje mnie co jest na innych lotniskach, tu jest Monachium". Państwo kontrolujący bagaże muszą się czasem dowartościować i tyle. Czemu służą rozkazy wyjmowania ładowarek z bagażu podróżnego, jeśli gdy się ich nie wyjmie bagaż przejeżdża przez komorę bez najmniejszych problemów? Tylko temu, żeby ktoś się dowartościował i pokazał sobie i innym, że muszą się go słuchać, tyle.
gość_007f0
2017-06-25 23:52
Ten wyjątek pokazuje absurdalność całego tego zakazu... Dlaczego z Genui można wozić pesto a z Warszawy nie można majonezu kieleckiego...