Pogłębienie straty, jak podkreśla easyJet w komunikacie prasowym, jest zgodne z oczekiwaniami rynkowymi. Zimowe półrocze (przewoźnik rozlicza się w okresie od października do września) jest tradycyjnie słabsze, a w tym roku dodatkowo negatywnie na wyniki wpływał kalendarz (Wielkanoc przypadła już w kwietniu) oraz osłabienie funta. Łącznie te dwa czynniki pogorszyły wynik...