gość_05ee0
2017-05-09 11:44
Chyba musiałby nastąpić koniec świata by w maju br.nie było wzrostu w BZG.Po pierwsze lata nieźle wypełniony Mistral,którego w maju ubr. jeszcze nie było.Po drugie lata bardzo dobrze wypełniona Lufthansa z jedną rotacją więcej niż ubr.Więc wzrost w maju być musi.
gość_dd400
2017-05-09 11:09
Maj będzie tez ze spadkami.Jednym słowem dno i metr mułu.Kolejne nierentowne lotnisko.
gość_38fe7
2017-05-08 20:20
Wg mnie od maja bedą wzrosty. A listopad i grudzień na bank, bo dojdzie Luton ktore zapewne bedzie bardzo dobrze wypełnione. Poczekajmy na nowa umowę z Ryanairem. Ta juz za kilka miesięcy. Miłego dnia.
gość_7520a
2017-05-08 17:10
I znowu jak tradycynie od kilkunastu miesiecy czytamy znowu o spadkach w Bydgoszczy. Czy rzeczywiscie nie ma zadnego sposobu na pogonienie w pierwszej kolejnosci nieudacznika prezesa portu z Torunia a nastepnie odebranie tego portu z pod wladzy znowu torunskiego marszalka wojewodztwa, ktorzy robia wszystko aby ten port sie nie rozwijal i trzeba przyznac, ze robia to znakomicie. Nawet jezeli w czterech czy pieciu kolejnych miesiacach nastapi poprawa w ilosci paxow to znowu od pazdziernika Rayanair zlikwiduje trzy nastepne polaczenia lotnicze i mamy znowu powtorke z rzeczywistosci w tym porcie. Kierwonictwo portu z prezesem na czele jest tak beznadziejne, ze nie potrafi sie przez tyle lat porozumiec z przewoznikami, nie potrafi rozwijac czarterow i nie rozumie prostego slowa marketing. Bez zmiany prezesa portu i struktury wlasnosciowej nie bedzie zadnego rozwoju tego lotniska, bo jego ewentualny rozwoj stanowi zagrozenie dla megalomanskich projektow z miasteczka o nazwie Torun.
gość_698fc
2017-05-08 16:35
Bez zwątpienia to efekt zmniejszenia Dublina z 3 do 2 rotacji tygodniowo oraz gorszej sprzedaży do Weeze oraz Glasgow. Po zimowym zawieszeniu jest zdecydowanie gorsze wypełnienie niż rok temu :-(
gość_1a460
2017-05-08 16:32
Jaki region cierpi? To, że FR nie otwiera nowych kierunków, a inne zawiesza na sezon to wynika z umowy między województwem a linią. LH jest monopolista, gdyby LO wróciło niemiecka linia miałaby problem. Przykład Poznania pokazuje, że jak narodowy przewoźnik zwiększa obecność to Niemcy tracą pasażerów.
gość_05ee0
2017-05-08 12:40
Mam nadzieję,że to już ostatni miesiąc spadków w tym roku.Ale sytuacja w Bydgoszczy wydatnie pokazuje,że stabilni regularni przewoźnicy tacy jak Lufthansa mają stabilne wzrosty,a mniej stabilny Ryanair,który nagle ni z gruchy ni z pietruchy lata na niektórych trasach sezonowo na takich działaniach tylko traci klientów.
gość_89b60
2017-05-08 12:33
A jeszcze niedawno niejaki arafat naśmiewa się z wyników Lublina. Ci wasi kujawsko-pomorscy prominenci powinni siedzieć za działanie na niekorzyść regionu. Przez te ich bydgosko-toruńskie dziecinne wojenki, cały region cierpi.