Lądujemy w... Tallinnie
Lotnisko w Tallinnie jest stosunkowo niewielkie. W 2016 r. skorzystało z niego nieco 2,25 mln pasażerów, o 2,5 proc. więcej niż rok wcześniej. To zdecydowanie najmniej spośród wszystkich trzech bałtyckich stolic - port w Rydze jest ponaddwukrotnie bardziej ruchliwy. Port lotniczy im. Lennarta Meriego został oficjalnie otwarty w 1936 r. choć już...
<>
usuniety
2017-05-04 10:03
usuniety
Kwiecień 2017 - 203.519 pasażerów (+12,8%); od początku 2017 - 692.069 (+16,5%).
Źródło: zobacz link
Źródło: zobacz link
usuniety
2017-05-02 09:55
Też byłem i też potwierdzam. Bardzo przyjemne, wręcz przytulne lotnisko.
Samo miasto jest zdecydowanie warte odwiedzenia. I przy okazji można wyskoczyć promem do Helsinek. Dwa w jednym :-) Akurat na przedłużony weekend.
Samo miasto jest zdecydowanie warte odwiedzenia. I przy okazji można wyskoczyć promem do Helsinek. Dwa w jednym :-) Akurat na przedłużony weekend.
JustFlyAway
2017-05-02 09:15
JustFlyAway
Byłam, potwierdzam. Bezproblemowy niewielki port lotniczy. Czuje się tam wpływ Północy, może nie Skandynawii, ale Finlandii na pewno. Znajomość rosyjskiego ciągle jest pomocna, ale angielski już jest równie dobry. Jeśli szukacie czegoś na krótki wypad, to polecam. Restauracja Old Hansa na Starówce oferuje ciekawe dania.
Kup bilet
Więcej
Ostatnie komentarze
Więcej
Polskie firmy wesprą finansowo lotnisko w Heringsdorfie
jjemiolo
jjemiolo
Popieram....
18 godzin, 35 minut temu
spotter10